Ptynia
Fanka BB :)
zytka nie obrażaj się nie obrażaj bo zaraz pewnie sie na noże słowne rzucim, hihi
cucciola juz od dawna nie pracuje, praktycznie od wakacji z ubieglego roku. Teraz tez watpię zebym znalazla czas, bo w tym nowym domku ogród jest ogromny i orto tez mam w planie zrobic(wszystkie materialy i sadzonki finansuja wlasciciele, my mamy je dogladac, podlewac, itp), wiec nie wiem czy gdzies wcisne pare godzin pracy. Ale jak sie cos trafi to napewno nie zrezygnuje.
Co do 7/30 to jest cos w rodzaju rozliczenia podatkowego, cos jak polskie Pit-y, tak ja to sobie tlumacze. Mozna rozliczyc oplaty złobka(asilo nido), paragony za leki, jakies remonty chyba tez, tzn materialy, affitto zaplaty za prad gaz, itp. Niesie sie te wszystkie swistki to biura(Agatka pytalas gdzie to robie, otóż w CGIL, tu w miescie), wraz z Cud-em z ubieglego roku(w naszym wypadku Cud meza bo ja jestem sotto suo carico razem z Mackiem) i tam pani podlicza, przeglada, itp. Ja zbieralam przez caly rok paragony za leki, ale sie okazalo ze jakikolwiek zwrot jest dopiero od 129 Euro w gore, a ja mialam paragony na sume109 euro, wiec za to zadnych groszy nie bedzie. A zwrot jest jakos koncem lipca chyba, ja to teraz pierwszy raz robilam wiec tylko ze slyszenia znam. A ISEE tak jak minii pisala, na podstawie redito-dochodu z roku poprzedniego ustalaja stawke na przyklad na mesne w szkole. Za pierwszym razem placilam chyba 4 euro za jeden obiad, potem zrobilam ISEE i w tym roku place polowe tego, chyba na 2,30 mi zmniejszyli, nie pamietam.
Ja stalam sie malarką...pokojową. Dziś pobiankowałam kolejną ścianę, po czym strzyknelo mi cos w plecach i... myslalam ze z drabiny nie zejdę. Musialam wziac tabletke i na chwilke sie położyć. Na szczescie do wyjscia Maćka ze szkoły trochę odpuściło. Kermitka biedulo u ciebie jak nie urok to...gardło. Moze uczulona jestes na cos, teraz zaczynaja trawy pylic, kwiatnac drzewa, moze ujawnila sie jakas alergia u ciebie?
cucciola juz od dawna nie pracuje, praktycznie od wakacji z ubieglego roku. Teraz tez watpię zebym znalazla czas, bo w tym nowym domku ogród jest ogromny i orto tez mam w planie zrobic(wszystkie materialy i sadzonki finansuja wlasciciele, my mamy je dogladac, podlewac, itp), wiec nie wiem czy gdzies wcisne pare godzin pracy. Ale jak sie cos trafi to napewno nie zrezygnuje.
Co do 7/30 to jest cos w rodzaju rozliczenia podatkowego, cos jak polskie Pit-y, tak ja to sobie tlumacze. Mozna rozliczyc oplaty złobka(asilo nido), paragony za leki, jakies remonty chyba tez, tzn materialy, affitto zaplaty za prad gaz, itp. Niesie sie te wszystkie swistki to biura(Agatka pytalas gdzie to robie, otóż w CGIL, tu w miescie), wraz z Cud-em z ubieglego roku(w naszym wypadku Cud meza bo ja jestem sotto suo carico razem z Mackiem) i tam pani podlicza, przeglada, itp. Ja zbieralam przez caly rok paragony za leki, ale sie okazalo ze jakikolwiek zwrot jest dopiero od 129 Euro w gore, a ja mialam paragony na sume109 euro, wiec za to zadnych groszy nie bedzie. A zwrot jest jakos koncem lipca chyba, ja to teraz pierwszy raz robilam wiec tylko ze slyszenia znam. A ISEE tak jak minii pisala, na podstawie redito-dochodu z roku poprzedniego ustalaja stawke na przyklad na mesne w szkole. Za pierwszym razem placilam chyba 4 euro za jeden obiad, potem zrobilam ISEE i w tym roku place polowe tego, chyba na 2,30 mi zmniejszyli, nie pamietam.
Ja stalam sie malarką...pokojową. Dziś pobiankowałam kolejną ścianę, po czym strzyknelo mi cos w plecach i... myslalam ze z drabiny nie zejdę. Musialam wziac tabletke i na chwilke sie położyć. Na szczescie do wyjscia Maćka ze szkoły trochę odpuściło. Kermitka biedulo u ciebie jak nie urok to...gardło. Moze uczulona jestes na cos, teraz zaczynaja trawy pylic, kwiatnac drzewa, moze ujawnila sie jakas alergia u ciebie?