reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

cześć mamy polki we włoszech

reklama
evelik ale nasza zyta miala jeszcze jakies 2-3 tygodznie czasu do porodu,czyzby ja wczesniej zlapalo?ostatnio nic nie mowila ze zle sie czuje czy cos zaczyna sie dziac...........BOOOOOOOOOOOOOOOOO.................daj nac jak bedzies cos wiedziala:-D.
u mnie tez zimno i mokro.bylismy po poludniu na zakupach i wzielismy tescia ze soba,ale marudzil nam jakby przynajmniej maraton przebiegl:rofl2:.juz chyba wiecej go nie zabierzemy ze soba,ale z drugiej strony nie moze wiecznie siedziec bo zapomni chodzic i dopiero bedzie klops bo bedziemy naprawde uwiezieni w domu a wiosna rusza budowa domu i musimy byc obecni cialem i dusza bo robotnicy nic nie beda robic tylko sie obijac.jak to mowi nasze przyslowie:koty spia a myszy charcuja:-D.
 
Witajcie dzieweczki!
Szaro, buro, mokro, po prostu niedziela,hmmm. Mialam cichą nadzieje, ze w koncu przejedziemy sie na jakis spacer nad morze, a tu kiszka! Nie pozostaje nic innego jak scrabble z mezem, malowanie paznokci i...quizy prawojazdowe. Che gioia:sorry2:
Agatka ty to sie masz z tym twoim tesciem, ale masz racje jak przestanie chodzic to potem nie kto inny tylko ty bedziesz z nim uwiazana w domu, wiec leiej zrobic małe sforzo i go troche pogonic;-)
Ania dzieki za sprostowanie z telefonami:-D, tez myslalam o xperii ale w ofercie tre trzeba za nia placic a za niektore samsungi nie, jesli sie przeniose. No zobaczymy co tam wymysle:-)
evelik Macko jak byl w wieku twojego to lubil ukladac ale..lego duplo. Mial tez klocki takie zwykle ale jakos go nie inspirowaly, lepsze byly takie wlasnie z duplo ksztaltowe, poza tym lubil bazgrac na znikopisie. Mial takie z pieczatkami i lubil patrzec jak po zamazaniu ekranu wszystko znika. Poza tym mial po prostu fiola na punkcie autobusow:-D. Jak masz ciastoline to tez jest fajnie cos z dzieckiem pokreowac, bo wyrabiaja mu sie raczki przez takie modelowanie w paluszkasz roznych ksztaltow, itp. CHoc wiele mam unika ciastoliny, plasteliny bo wbija sie w dywany. Ja tam sie nie martwilam, wazn bylo coby sie dziecie rozwijalo;-)
 
A ja przyznam szczeze ze niepamietam w co on lubial sie bawic.Np nielubial malowac to wiem bo on do tej pory nizbyt ladnie maloje i nielubi tego.A przyznam ze wstydem ze moj maly uwielbia grac na Wii i wcale mi to nieprzeszkadza ze gra.Dlatego ze niemam z nim problemu zeby pojsc do parku czy na spacer czy cos inne.Gdy mowie ze idziemy to idzie.Ale i ja lubie z nim pograc na Wii tzn w jakies tance gry sportowe.Czesto robimy rodzinne granie w kregle tenisa czy boks.Na dwor zbytnrio niewychodzi bo u mnie niema gdzie do parku kawalek mamy wiec tylko czasami tam lodnojemy,a i kolegow nim do okola.Jeden Rrahman i Mouzin.Mouzin jakos taki malo kolezenski i niebardzo lubi sie bawic a Rrahman to przyjaciel maxa,i blagam niekrzyczcie na mnie ale rasistka niejestem ale nielubie tego malego muzulmanina.Ale juz kilka ray bylam swiadkiem jak mowil maxowi jak sie traktoje kobiete o po co ona jest.Zreszta widze jak traktoje swoje siostry i tak dalej.Ja maxowi staram sie tluymaczyc ze kolega jest innej religi i u nich tak jest ale to nieoznacza ze to prawidlowo.Tlumacze zobacz jak tata mnie traktoje i tak dalej...Ciezko teraz z dzieciaczkami.Wymagania jak trza hihi.Ale fajna zabawa z masa solna niebrudzi jak sie do dywanu przyczepi i mozna ja potem pomalowac wedle uznania.

Ptyniu sorki za wczoraj za pomylke,ale od wczoraj mam strasznie wysokie cisnienie i lepetyna peka isie niemoge na niczym skoncetrowac i mowie cos czy pisze i normalnie wontek gubie...

Jeszcze do tego ta pogoda.Boziu i leje i leje koszmar jakis...Tez mialam nadzieje na wizyte na plazy albo w gory i dusza :/
 
a u mnie dla odmiany 13° i zero deszczu.wykorzystalismy pogode z moim i pojechalismy z rana na dzialke bo drewna brakowalo w domciu-pelen bagarznik przywiezlismy.starczy na 3 dni znajac mojego tescia bo laduje i nie patrzy ze temperatura na piecu podnosi sie do niebezpiecznej granicy i twierdzi uparcie ze zimnno w domu.pewnie ze zimno jak sie ruszy zprzed goracego pieca do chlodniejszej czesci mieszkania gdzie sa sypialnie i takie miny stroi jakby w lodowce mieszkal:rofl2: a mnie to denerwuje bo w domu nago mozna chodzic taka temperatura.
wykorzystalismy ze nie padalo posprzatalimy wybirg kur bo tak wygladal jak po wojnie rusko tureckiej.tak tam slisko bylo ze na lyzwach mozna bylo jezdzic.blotko,kupki i siano wywleczone z kurnika i piasek.................plus woda to wyobrazcie sobie widok:-D:-D:-D.no ale juz jest czysciutko no i psa taz wysrzatane i zrobiony wykop i wlozony kawal plastikowej rury aby odplywala woda lepiej bo zawsze zalane wszystko i wody po kostki,no ale i to zrobione i po wodzie sladu nie ma.dobrze ze zagroda jest spadkowa a rura poszla pod ogrodzeniem i cala woda poplynela na ogrod.wczesniej nie bylo kiedy tego zrobic bo zaszwe jak sobote czy niedziele szlismy na dzialke to lalo i w deszczu to malo przyjemnie sie pracuje:-).
 
Agatka to ty pracowita mialas ta niedziele, a tu jeszcze wieczor przed toba:-).
My sie ruszylismy do miasa obok, myslalam ze zerkne na telefony, cos popytam, a tu kiszka pozamykane wszystko, a miasto portowe i wieksze od naszego. WIec pocalowalismy klamke i wrocilismy. Jeszcze skoczylismy po zakupy bo moj jutro do pracy zazyczylsobie cos slodkiego dla grupy calej, wiec zrobilam bigne z budyniem i polewa, i cisto jablkowe w piekarniku juz pachnie. Zaraz pewnie i za kolacje jakas sie wezme. No to do poczytania jutro moje drogie. MIelgo wieczoru!
 
Hej! No tak, prawko teraz kosztuje i w PL i tutaj....ale zdać je to jest teraz sztuka wielka:tak: przepisy się teraz zmieniły...co tam ciekawego porabiacie w domku ze swoimi dzieciaczkami. Jakie zabawy im organizujecie? Tak z ciekawości pytam bo mi się pomysły wyczerpały:-)
Ciekawe co tam u Zyty, nic się nie odzywa?
Cucciola mleko powinno Ci samo zaniknąć jak już 7 mcy nie karmisz bez żadnych tabletek, to dziwne....
Witam wszystkich u nas deszczzowo i zimno my w domu bo Olcia znowu miala problemy z pecherzem nawet nie wiedzialam ze to takie trudne do wyleczenia calkowitego , no ale juz jest lepiej,,,,
evelik my dzieciaczki wtym samym wieku mamy ,ja tez czasami nie mam juz pomyslow na zabawy, ale moja Ola najbardziej lubi bawic sie ciastolina i do tego ma zestawy np. wytwornia lodow , ale lubi tez malowac farbami , robimy rozne ludziki z masy solnej my wogle robimy duzo rzeczy typu wycinanki malowanki i przyklejanki, ale lubi tez lego ,albo ma zwierzeta z farmy ktore 2 razy dziennie ustawia , nazywa , mowi jakie wydaja odglosy , a to tez pieczemy ciastka zalezy zawsze sie staram cos wymyslac ..
 
Dzien Dobry


w koncu pogoda sie poprawila:-)
w lazience mam mega wielka plame dach zaczal przeciekac ale tu fachowcy tyle razy juz naprawiali i wciaz to samo niedlugo to mufa sie rzuci:baffled:

agatkoTy to wciaz cos robisz podziwiac tylko!!!!
ania i agatkajak tam postepy w diecie??
kermitkoojj bidna ta Twoja Olunia tez slyszalam,ze z pecherzem to nie ma zartow i nawraca
:baffled:moja siostra od pecherza nabawila sie problemow z nerkami:-(wazne zeby porzadnie wyleczyc!!macie jakis antybiotyk??
ptynia​w Livorno byliscie???
 
reklama
Do góry