reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cześć mamy polki we włoszech

Witam cieplutko ania spóźnione ale szczere życzenia
WSZYSTKIEGO DOBREGO, MIŁOŚCI I WYTRWAŁOŚCI NA KAŻDY NASTĘPNY DZIEŃ.
:rolleyes:
Nie przejmuj sie synkiem, no taki wiek, trzeba sie nastawic, ze lzej nie bedzie tylko codziennie synek bedzie wymagal coraz wiekszej dawki cierpliwosci. Mnie tez czasem nosi, bo nie sprzata, tylko bajki by w telewizji ogladal. Wraca ze szkoly czasem i ma nawyki pyskowania i tonu jak niektorzy jego koledzy, ale ja go od razu temperuję i stopuje. owie ze ja sobie takiego tonu nie zyczę, tlumacze i tlumacze, czasem krzykne. Pewnie tez kiedys dostane jakis palpitacji i niezlej nerwicy, ale co tam, taki urok macierzynstwa. I tak nie mam co narzekac bo Macko w porownaniu z innymi dzieciakami to aniol.
Cucciola jak zabki i goroczkowanie, przespalyscie sie choc troche?
Mnie wzielo ostro na decoupage, robie 5 rzeczy jednoczesnie, niestety wiekszosc swoich rzeczy i papiarow pozostawialam w Polsce, przywiozlam tylko czesc, wiec wzornictwo ograniczone, ale cos wymyslam, speriamo bene.
Miłego dnia wszystkim paniom życzę!!
 
reklama
ptynia pochwal sie co robisz bo mi zabraklo inspiracji.ja mam niezbedny material do prac bo tutaj mozna naprawde wiele zeczy kupic.
jak mi naprzyklad potrzeba farby to nie kupuje tej drogiej do decupage bo sa strasznie male tubeczki a kupuje farbe do malowania wewnatrz domu,akrylowa.wychodzi duzo taniej.najwiekszy wybor tych farb ma LERUA MERLIN.za male opakowanie placi sie niespelna 3 euro i wybor jest ogromny,no i pedzle tez tam kupilam ostatnio bo byla promocja :3 pedzle za 1,50.a tak to przewaznie pedzelki kupuje w papierniczym bo taniej.odkrylam tez ze Lerua ma ogromny wybor papierow do decupge.ja przewaznie kupuje STAMPERIA lub w kiosku gotowe wydawnictwa z kartkami w srodku.
ptyniu Ty mieszkasz na polnocy a tam jest masa sklepow Leroy Merlin.
 
Ostatnia edycja:
ptyniu dziekoje slicznie za zyczonka:)
a oto nasza wczorajsza zupka ;)
DSCF0363.jpg
 
Witam wszystkich ANiu serdeczne zyczenia dla ciebie troche spoznionebo ja w domu od wczoraj mam olcie chora takze nawet nie bylo czasu na nic ,Moja olcie w czwartek napad kaszel katar gorączka od wczoraj nic niee je a dziś tak biedulka kaszlala ze wymiotowala a na dodatek wczoraj popsuł sie nam samochód takze chyba na święta zostaniemy tu sami totalna żalamka a jak mówią nieszczęścia chodzą parami :baffled:
Ka
 
oj przykro mi z powodu choroby Olci,ale pociesz sie ze moja siostrzenica tez chora.grype przywlekla ze zzlobka:angry:.teraz jest troche lepiej,ale tak jak mowisz ta goraczka ja najbardziej meczyla bo nic nie jadla i strasznie marudna byla.
niech szybciutko wraca do zdrowia,a sio chorubsko:happy2:
 
Dzien dobry wczesnym rankiem:-) My z Mackiem juz na nogach, ja to już norma, ze tak wstaję, dluzej nie daję rady nawet lezec, wole wypic w spokoju kawke poranna. A Macko tez przyzwyczajony i za nic nie chce wracac do lozka tylko od razy do zabawek albo do porannej porcji bajek, ech:sorry:
Kermitka szkoda malutkiej, ale pewnie wszystko wina tej glupiej pogody, zmiany temperatur, zimno-cieplo, nie trzeba dlugo czekac na rezultaty. Zycze ci aby szybciutko stanela na nogi. Sytuacji wam nie zazdroszcze, czasem faktycznie tak zycie dokopuje ze wszystko sie zwala na kupe, same nieszczescie, ze tylko siasc i plakac. Glowa do gory, wiecznie zle byc nie moze!!
Agatka, robie takie popierdulki co znalazlam w domu, dwa dzbanuszki, dwie ramki do zdjec deseczke na zapiski, obrazek swiateczny ze starej deski do krojenia:-D. A wczoraj dokupilam sobie jeszcze dwie bombki z pleksiglasu i pudeleczko na kolczyki bo mi sie wysypują już. CO do kupowania akcesoriow, farb,itp, to ja tu w poblizu nie mam Liroy Merlin, najblizszy chyba we Florencji. Za to mam Brico, tam tez widzialam jest dzial decou, moze uda mi sie meza namowic na podwozke bo to w Follonice, wiec niedaleko. Tam maja wlasnie papiery Stamperii, a ja bardzo lubie na ich ryzowym pracowac. Teraz kupilam pare ryzowych ale takich grubszych, zobaczymy co z tego wyjdzie, do bombek ciut za gruby. A tobie jak poszlo z tym meskim prezentem, wymyslilas cos?
Ania zupka debesciarska, pieknie wygladala i z pewnoscia tak samo smakowala:-)
 
dobry dobry z rana.Zupka byla smaczna dzieki jeszcze raz wszystkim za zyczenia ;)...Jeju jak zimno.Tak mi sie o tej 6 nosa z wyra niechcialo wciagac ech.Ale slubny ma lenia i on nigdy niewstanie teraz ledwo go do pracy wybudzilam...
 
Witam wszystkich dzięki za wsparcie u nas dziś u Oli taki kaszel ze szok tyle ze nie ma gorączki i nie wymiotuje za to mnie dopadlo chorubsko głos straciłam i ledwo żywa jestem mam nadzieje ze po niedzieli trochę nam przejdzie
 
reklama
hej hej kobitki
ja znowoz od swiata odcieta net nie chodzi i juz nawet na tel nie mam zasiegu:angry:wlasnie jestem w wc siedze na wannie bo to jedyny sposob zeby zlapac 2 kreseczki i cos skrobnac:eek:
ptyniuzgadlas tamta noc tragedia obydwie nie zmrozylysmy nawet oka dzisiaj juz lepiej jedyne co to na mnie przeszlo:-:)-(i tak to w kolko jak nie urok to .........
annaojj ojj tak to jest z tymi dziecmi:cool:a u nas chyba zaczal sie bunt 2 latka bo wszystko krzykiem i placzem jest wywolywane juz rece normlanie opadaja:szok:
kermitkato chyba jakis wirus jest w giro bo u nas to samo:-(szybkiego powrotu do zdrowka!!!
agatkaco tam u Ciebie??Ty to pewnie juz przy kurczaczkach??!!
no i ciekawe jak sie ma zyta ​z malenstwem??
 
Do góry