reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

U lekarza miałam 140/95 a to wysokie dzisiaj to jakieś 3 godziny temu. Teraz nie mam czym zmierzyć niestety ale głowa mnie boli więc podejrzewam że dalej mam wysokie.
 
reklama
Hej
Sara jestem. Bylam wczporaj w szpitalu zapytac o bole jak na okres i ta wydzieline. Powiedzieli, ze to normalne przed porodem. Posluchali serduszka, zbadali mocz, cisnienie i tyle.
W nocy budzilam sie ze 4 razy z takimi silnymi skurczami, ze tylko czekalam kiedy beda regularne ale dupa nic nie bylo. Maz wyjezdzal do pracy o 3 w nocy i wszystko ustalo. Mysle, ze mimo wszystko jakos do 2 czy 3 czerwca urodze. Moze sie myle ale tak czuje:-)
Nie odniose sie do was bo dopierok nadrobilam czytanie tego co napisalyscie od rana. Jestem jakas zmeczona, zjem cos i musze polezec na kanapie:-)
 
Dziewczyny, nie wiem czy panikuje czy co, caly dzien bole lekkie jakby okresowe mnie brały, teraz polozylam sie a tu lekkie krzyżowe mnie chyba biorą... :szok: Będę w kontakcie! Może fałszywy alarm ale ja dotąd nic takiego nie miałam.. Jak coś to kciuki proszę!!!!
 
Anusia- kciukasy trzymam:tak:

Paulus- odpoczywaj.

Jedna pszczoła poległa, druga sprzata zabawki pod groźbą wyrzucenia ich na smietnik, jeśli nie będą sprzatniete;-)
A ja idę pod prysznic szybciorem to zdąrze jeszcze przed powrotem chłopaków:tak:
Powiem Wam, że padam trupem, ale jestem zadowolona z dzisiejszego dnia. Jeszcze jeden taki i będę miała sypialnie wypucowaną:tak: A potem zabiore się za resztę mieszkanka:tak: O ile wczesniej nie urodzę:-D
 
Odbierałam dziś Mateusza z urodzin koleżanki i usłyszałam, że mój brzuch jest ogromny - nie ma to jak podbudować ciężarną w 9tym miesiącu :wściekła/y:Usłyszałam: masz termin dopiero na koniec czerwca?? :wściekła/y:
Załamana jestem

Chyba mając 160cm każdy ciążowy brzuszek jest wielki w porównaniu do wzrostu.. a może się tylko sama przed sobą tłumaczę? Eh.. będę się martwić po porodzie, jak wrócić do poprzedniej figury - plan z Smile już mamy, teraz tylko trzeba go wcielić w życie :-)
 
madzia: jakbym o sobie czytała... Też mam 160 cm wzrostu i wszyscy się dziwią, że jeszcze jestem w ciąży z takim brzuchem. Niektórzy pytają czy bliźnięta będę miała... :no:Ja już nie odpowiadam, że termin mam na 27 czerwca, tylko mówię, że niedługo już poród. Co im do tego? W końcu sama nie wiem kiedy urodzę... ;-)

anusia: kciuki, żeby się rozkręciło &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

sembo: zakupy??? To pocisnęłaś- jak to moje dzieci mówią. :-D
 
poki co - 4 lekkie skurcze krzyzowe w odstepach okolo 20-30 min. wykapalam sie, ogolilam z lusterkiem :p umylam i wymodelowalam wlosy i czekam co dalej :p
 
Witam czerwcowe mamusie :-)
Nazywam się Klaudia, jestem z Łodzi i 10.06 przyjdzie na świat mój pierwszy skarbek :-)
Wiem, że trochę późno do Was dołączyłam, ale lepiej późno niż wcale i mam nadzieję, że jakoś mnie do siebie przyjmiecie :-D

Nie znamy płci dziecka, nie chcieliśmy znać, będziemy mieli niespodziankę przy porodzie. Będzie albo Zuza albo Kuba :) Choć nad imieniem dla chłopca nadal walczymy, ja bym wolała Filipa lub Wojtka. :) Ale co zrobić, trzeba iść na kompromis :D

Czy są tu jakieś mamusie z Łodzi? :)

Pozdrawiam Was cieplutko :-)
 
Witaj Klauduś!
Rozgość się. :-) Napisz coś więcej o sobie. Gdzie się podziewałaś do tej pory? ;-)

Ja się dziś dziwnie czuję. Pobolewa mnie brzuch i krzyż jak na okres. Trochę tak jak przy biegunce, ale biegunki nie mam... Nie wiem... Na poród chyba jeszcze za wcześnie... Może samo przejdzie.

anusia: no to czekam na info:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Byłam na innym forum (z przyczyn oczywistych nie podam adresu :baffled:) ale postanowiłam się przenieść. Tam nie było ani atmosfery ani aktywności.
Ciągłe kłótnie między dziewczynami i litry jadu, które na siebie nawzajem wylewały powodowały, że aż nie chciało się tam wchodzić i w kółko czytać tych wypocin... nie wiem czy było to powodowane zazdrością, nie wiem o co, czy czym, ale każda starała się być lepsza od drugiej. Ja taka nie jestem i postanowiłam stamtąd zwiać :happy2:
Podczytuję Was od jakiegoś czasu i jestem pod wrażeniem atmosfery jaką tu stworzyłyście, waszej aktywności i zrozumienia :-)
Nie mogłam już dłużej się ukrywać :-D

Co więcej o sobie.. hm.. co byście chciały wiedzieć? Ciężko jest opisywać siebie :-D
Może trochę o mojej ciąży, będzie bliżej tematu :p
Dowiedzieliśmy się o dzidzi jak byłam w 6 tygodniu, do 29 tygodnia wszystko było wzorowo, nie miałam żadnych objawów, wymiotów, generalnie ciąże znosiłam bardzo dobrze. Aż tu nagle w 29 tyg zaczęłam plamić i miałam bóle - trafiłam do szpitala na obserwację, dostałam kroplówkę na płucka dziecka i od tamtej pory miałam nakaz leżakowania. Na szczęście z dzidziusiem wszystko było dobrze. Teraz się uaktywniam, bo to już 38 tydzień :-) Więc sprzątanie, gotowanie, prasowanie powróciło do moich codziennych czynności. Już nie daję sobie aż tak pomagać. Torba do szpitala spakowana, w domu wszystko na dzidzię czeka.
Śmiejemy się, że urodzi się Żabka albo Żabek, bo wszyscy (ponieważ nie znamy płci), kupowali w prezencie ciuszki, kocyki itp. w kolorze zielonym :-D:-D

poki co - 4 lekkie skurcze krzyzowe w odstepach okolo 20-30 min. wykapalam sie, ogolilam z lusterkiem :p umylam i wymodelowalam wlosy i czekam co dalej :p

ooo czyżby się zaczynało? :-D
podziwiam Cię - mi nawet z lusterkiem jest okropnie ciężko, czekam do ostatniej chwili zarośnięta jak goryl, bo nie chce mi się męczyć... :baffled:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry