Kawusię wypiłam nim doszłam do lapka
Pospaliśmy do prawie 9
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Aczkolwiek nocka z pobudkami dłuższymi. Hubiś zbudził sie o 3 i nie mógł biedny zasnąć
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Chwile leżał w łóżeczku,potem ze mną, potem na fotelu, znów w łóżeczku itak przez dobrą godzinę kursował
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W końcu mocno pzytulił swojego piska usypiaczka i kotka i zasnął by o 6 wypić mleko i spać do 9
Wiało strasznie. Cały dom się trząsł. Teraz słychć tylko piły, chyba drzewa się poprzewracały. Prąd na szczęście był.
Mikotko, myślałam o Tobie w nocy. Dobrze, że powrócił prąd. Ja nie cierpię być sama w takie pogody
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I jeszcze przygoda z tym autem. A faktycznie nie pomyślałam, że auto jak auto ale ktoś a nawet S mógł iść w tym momencie ...
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jakie plany masz na dziś ? W domku czy w gościnkę się udajecie ? Jak plecy ?
Ja dostałam cudowne uzdrowienie i ząb nie boli, czuję go na mocne stuknięcie zębem o ząb .... Dziwne ...
Ja dziś w domu siedzę. Nie mam się gdzie wybrać. Do mamy droga jest nie przejezdna. Ma błoto zamiast drogi i żaden samochód nie przejedzie. Wczoraj brat dzipem sąsiadów wyciągał.
Gosiaku tak strasznie mi przykro. Pies jak członek rodziny... Tak samo mocno sięgo kocha. Mam jednak nadzieję, że da się go uratować. Ja może jakaś operacja wchodziła by w grę ? Z tą ziemią w Polsce to nie głupi pomysł. Ja popierałabym taką decyzję. Gratki czwóreczek ! Mocno ou Was sieje ? Spokojną nockę mieliście ?
Pali, faktycznie, może to antybiotyk jest winowajcą płaczu nocnego. Dobrze, że jest Wass poprawa.
Maryś powodzenia ! Ja też lubię jeździć.
Justa nic nie pisałaś wczoraj, spokojnie u Was czy też prąd wyłączylli ?
Madzia jak nocka ? Tymek się długo kręcił ? Wyskakujesz na te łyżwy ? Jak tak to ostrożnie
Jakimś cudem napisałam
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
odciągana przez Hubusia co drugie słowo. Teraz przyniósł sobie swoje krzesełko i gramoli się na biurko ...
Miałam się Was pytać. Hub strasznie się ślini, nie łyka ślinki, cały jest mokry, śliniaki ze trzy obślinia tak maxymalnie. Przypominam mo u łykaniu śliny ale mało skutecznie on się do tego stosuje. Myślicie, że to normalne ? Sewer nigdy sie nie ślinił, nawet przysłowiowo na zęby. Hbiś też nie ale od czasu ostatniego kataru, gdy nie oddychał nosem tylko buzią.
A drugie czego nie mogę oduczyć to brania małych rzeczy do buzi i noszenia w niej tego. Cały czas coś trzyma w niej, najcześciej jakieś zabaweczki małe, kuleczki lub jak dorwie to głowy ludzików z lego .....
Idziemy jeść śniadanko
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)