reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Gosia będzie dobrze informuj nas na bieżąco

Na TVP2 odkryłam nowy program in witro czekając na cud normalnie rycze na nim i dziękuję Bogu za moje dzieci

Jak tak będzie całą noc wiać to ciężka noc dla mnie zawsze wtedy zle śpię
Jeszcze godzina I będziemy się myć Daria dziś miała wczesną drzemkę to chyba szybko zasnie bo już ziewa

Palin coś jest na rzeczy bo u mnie też na początku było dobrze po ok 2 tyg zaczęło się psuć test odpukac jest dobrze
 
Ostatnia edycja:
reklama
Teri u nas trochę przyjechało, ale ostro sypie. Auto już pod grubą pierzynką.
U nas tylko bajki ostatnio lecą. A dziś odkryliśmy, że dodali nam kolejne 3 kanały dla dzieci, jest w czym wybierać.

U nas niby właśnie jest pora kąpania Krysi, ale tak smacznie śpi, do południa praktycznie bez drzemki - niech dospi. Zdążymy. Miki za to już po kąpieli, potrzebna była po awarii papierowej. Ot dziś taka zamiana. Za godzinę antybiotyk. Zobaczymy, czy faktycznie smaczny.
 
Ależ tu wieje!! Wczoraj wieczorem i w nocy też miałam wrażenie że zaraz mi okno wyleci :-/
Dobrze że Ł wrócił bezpieczne do domu z Łodzi :-) Będzie się do kogo przytulić i z kim drineczka na lepszy sen napić :-)

Czytałam z pracy i po pracy na bieżąco ale jakoś umknęło mi co dokładnie pisalyscie :-/

Palin mam nadzieję że antybiotyk rzeczywiście smaczny! U Was śnieg a u nas marznący deszcz-w poniedziałek ludzie karetkę na sygnale pchali bo nie mogła pod górkę w Rudzie wjechać :-/ Wpiszcie sobie Ruda Śląska 5 stycznia tvn24 i wyświeti się filmik.
Matt u kolegi. Ma wrócić o 20. Zastanawiam się czy po niego nie pójść.. taka wichura..
Długo Miki potrafi skupić się na bajkach? U nas bardziej reszta rodzinki jest zainteresowana niż sam Tymuś ;-)

Teri takie programy są straszne. Ja zawsze rycze :( Ostatnio oglądałam film o dziewczynce która w wieku 3 lat zachorowała na białaczkę. Zmarła jako nastolatka. Całe życie walczyla z chorobą a wraz z nią cała rodzina :(

Gosiak rozumiem że psinie nie dolega to co zakladaliscie i da się go wyleczyć?
Ponarzekałam na Tymka a on dziś popołudnia wołał MAMA i MAMA.. potem wrócił tata i czar prysł :-D

Teri, Kingusia, Palin ja niby do pracy chodzę ale nie mam tam bratniej duszy.. z nikim nie pogadam.. tzn tak se o byle czym to z każdym ale brakuje mi tam baby do pogaduch :-/ Miałam jedną ale rodzi w marcu.. Oby nie siedziała rok na macierzyńskim :p
Chociaż jak siedziałam tydzień z Tymkiem na L4 to było straszne.. nie byłam w ogóle zorganizowana i czas strasznie wolno płynął.. z chorym jęczydupka..
Ale czasem chciałabym nie pracować. Być mamą na pełny etat i mieć dużo wolnego czasu. Niestety jest kredyt i polska rzeczywistość.. albo Ł niewiele zarabia :(

Robaczku jak dawałaś popalić rodzicom? My z Ł jak miałam 16 lat pojechaliśmy sami na Słowację pod namiot.. rodzice myśleli że jedziemy z jego starszą siostrą :-) Tylko że ja zaczęłam w 8 klasie podstawówki buntować się.. a Matt nawet 10 lat nie ma :-/

Kingusia pewnie pisałaś.. ale czemu masz nerwicę przez tatę? Każda z nas jest idealną mamą. Każda poświęciła by wszystko dla dziecka. Każda zrobi dla niego wszystko i dla każdej najważniejsze jest to by ono było szczęśliwe! I te słowa są też o Tobie, prawda? Ile razy ja narzekałam z Tobą na Tymka? Ale to nie znaczy że go nie kocham! Tzn że mam w Was wielkie oparcie i mogę się Wam wygladac na każdy temat :* Mi pomogły słowa Wisienki-to tylko etap. Minie! :-)

Wisienka udanej imprezki i nocy rocznicowej hihihi ;-)

Marta jak to blisko!! Pokaż brzuszek ;-)

Mam do Was w sumie głupie pytanko.. jak wiecie nie mam nikogo bliskiego w okolicy i czasem jak Ł nie ma poszłabym na kawkę i pogaduchy.. Na parterze w mojej klatce mieszka Czerwcówka. Jak jest ciepło to dużo gadamy w piaskownicy a chłopcy się bawią. Teraz gdy jest zimno kontakt się urwał, ale zawsze jak się widzimy, to parę chwil gadamy.. Ona siedzi teraz w domu, bo jest jakoś w połowie planowanej ciąży :-)
Myślicie że mogłabym któregoś dnia zapukać i zapytać czy mogę przyjść na kawkę? Czy nie wypada?
 
Madzia oczywiście że kocham Laure i zrobiłabym dla niej wszystko ale czasem każdy musi pomarudzić.
Jak masz taką znajomą u siebie w bloku to ja bym sie nie zastanawiała :tak: zrób pierwszy krok :-)

Co do ojca to on jest alkoholikiem. To jest taki alkoholik co pracuje, nie pije jak trzeba i dla obcych wydaje się super ojcem i mężem. W rzeczywistości jest tyranem który praktycznie podporządkował sobie moją mamę przez przemoc psychiczną oraz przez pijackie awantury.
Jak jest trzeźwy to da się z nim normalnie rozmawiać i w ogóle. Laurze kupuje mase prezentów i w ogóle pomaga nam ale jak mu coś odbije to jest nieobliczalny.
No i wszystko musi być po jego myśli. Mama mu tak pozwoliła i tak jest. Ja bym nie wytrzymała a ona to znosi. Nie łudze się już że to się zmieni. Oni są od siebie uzależnieni.
Dzieciństwo miałam ciężkie. Kiedyś jak popił to robił awantury, trzaskał drzwiami aż wszystko ze ścian leciało, rzucał różnymi rzeczami. Teraz z tym się troche uspokoił ale dalej potrafi tak psychicznie człowieka zmieszać z błotem że szok.
 
Madzia widziałam ten filmik. Masakra. Dziwię Ci się, ze jeszcze u niej nie byłaś na kawie. Jeśli czujesz, ze zlapiecie wspolny klimat to ruszaj z tynkiem i drinem bez alkoholu. Nie pytaj tyko od razu szykuj się na pogaduchy.
 
Palin -MEGAAAA zazdroszcze sniegu...teskno mi za nim starsznie !

Madzia - smialo pukuj, ale Ty zaprosc do siebie za pierwszym razem ;-) zawsze to jest do kogo sie odezwac . Ja bym sie dluzej nie wahala

Kinia - jakbym czytala o swoim dziecinstwie. Z tym, ze nie podporzadkowal sobie nikogo - jedynie zrazil nas do siebie. Nieisty mam wciaz z nim zyje, teraz jak wszystkie dzieci sie wyprowadzily , kazdy ma swoj pokoj. Jak nie wypije jest naprawde normalnym (czasem nawet zabawnym czlowiekiem), ale ja wiem jaki jest w rzeczywistosci i rozmawiam tylko jak musze.

Ja bym jeszcze dodala , ze kazda z nas jest idealna i wymarzana mama w oczach naszych dzieci :tak:

Nieisty ziscil sie najgorszy scenariusz dla psa :-( zrobili rtg i na plucahc jest guz ... w sumie od pluc odchodzi bo na zdjeciu nie widac juz wyodrebnionych innych narzadow . Dostalismy sterydy i antybiotyk. W srode bedzie wynik bipsji, ale z tym cos juz sie tam narobilo nie da sie nic zrobic, ani zatrzymac :-( niewyobrazam sobie zycia bez niego. Mam go odkad skonczy 8 tygodni :-( niby liczylam sie z tym od kilku dni, ale potwierdzenie tego dobilo mnie :-(
 
Wrocilysmy przed 19, Zosia zasypia. Tak strasznie wieje :-o


Wisienko jesteście piękna para! Nie rozmarzeni, a zakochani ;-)


Palin Mikołaj.juz.śpi? Wypił antybiotyk.bez problemu? Jak Wy się czujecie?


Teri oglądałam kiedyś podobny program. Ja bardzo to przeżywam, bo.i my kiedyś staliśmy przed taką decyzją. Dużo, by pisać. Ale nadal i wciąż pamiętam. Zosia to cud, wymodlone dziecko. Codziennie dziękuję Bogu i Świętemu Judzie Tadeuszowi.


Madzia i u nas wieje. Ale akcja z ta karetka. Lepiej.wyjdź po Mateusza. I tak jak Gosiak pisze, skoro Ty idziesz i Wychodzisz z inicjatywą,zaproszenia.ich.do Was.


Kingusia bardzo mi przykro :-( mocno Cie przytulam :-*


Gosiaczku :-( :-( :-( tak bardzo mi przykro :-(
 
jaaa.jpg

Gosiu przykro mi bardzo :(

Palin jak Miki ? I jak antybiotyk? Wojtkowi zupełnie żadnego syropu nie da się wcisnąć koszmar...

Madzia ja też bym się odezwała i pewnie zaprosiła do siebie :)

Tak wyglądamy. .. gruba jestem okropnie nawet aparat się zbuntowanych przy robieniu zdjęcia ;) Madzia zmobilizowalas mnie do jakiegokolwiek zdjęcia- z ciąży z Wojtkiem nie mam ani jednego :(
 

Załączniki

  • jaaa.jpg
    jaaa.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 52
Ostatnia edycja:
reklama
Korba hihi Karina czesto tak miala w drewnianym lozeczku :-)
Mikoto 12 lat praktyki robi swoje ;-) choc czasem tez mam ochote wybuchnac :p az sie zawstydzilam od tych komplementow :$ dziekuje :-* bez przesady ;-) od meza nawet takich niedostaje ;-) a ja staram sie walczyc o swoje zdanie, i przewaznie konczy sie klotnia :-/ no ale cóż zrobic... mam nadzieje, ze wizyta udana u kolezanki i Zosia sie wyszalala :-D
Kingusia nie denrwuje sie, tez czasem mam disc, i czuje sie bezsilna jak nie wiem czemu Mloda placze czy dostaje histerii, jedyna rada, policzyc do 10 zlapac gleboki oddech i isc naprzod ;-)
Madzia ja na Karine czasem mowie pieszczotliwie 'Malpa' :p Mloda tez tatuje, ale jak wstaje jest 'mama, tata' :-D ja mam podobnie, tez czasem marzy mi sie, zeby byc w domu z Mloda caly dzien, ale niestety :-/ smialo pukaj! Nie ma nad czym sie zastanawiac ;-)
Martam niemartw sie, Karina nie wiele wiecej mowi ;-) glownie po swojemu, czasem stara sie cos powtarzac ale jej to nie wychodzi ;-) wazne, ze cos mowi, jakby kompletnie nic nie mowil to moze wtedy ale tak cos probuje gadac wiec glowa do góry ;-) ja tez juz niemoge sie doczekac kiedy zacznie gadac tak, zebym rozumiala o co jej chodzi :-) jezeli dasz rade pisz czesciej ;-) oby bol plecow przeszedl ;-) na kiedy masz termin? Alez cudny brzusio masz! A termin juz tak blisko! Alez czas zlecial ;-)
Gosiak aha myslalam, ze pomoc jest taka, ze dadza i nie bedziecie musieli oddawac :-/ hmm... Na pewno podejmiecie wlasciwa decyzje.. Tak mi przykro :-( biedna psinka :-( moja tez miala guza na plucach z ktorym nic nie dalo sie zrobic, wiec wiem co czujesz :-( tule Cie bardzo mocno! Trzymaj sie dzielnie!
Wisienka masz racje, poranne wstawanie lub mocne wybodzone slowem 'mama' jest najcudowniejsze i od razu wstaje czlowiek usmiechniety :-) vudna z Was para! A jacy Mlodzi! Jak nastolatki :-D super, jeszcze raz najlepszego i duuuzo milosci!
Palin ojejku :-( mooze dlatego te wezly byly powiekszone? A Krysia moze dostac cos na wzmocnienie? Kciukam zeby jej nie dopadlo a Wy zebyscie szybko wyzdrowieli!
Teri masz racje z tym chodzeniem do pracy, jest inaczej, troche mi brakowalo tego bedac w domu ciagle tylko z Mloda (niby obok byl M ale jakby go nie bylo), mozna troche 'odsapnac' psychicznie, ale teraz brakuje mi tego siedzenia z nia calymi dniami, i jak mam jutro isc ma ten kurs to mnie troche to wkurza, ze noe spedza z nia tego weekendu zbytnio, ale pocieszam sie, ze to tylko ten jeden weekend :-)

Mloda juz spi :-D musze sie nastawic na jutrzejszy kurs teorii.. Pogoda beznadziejna, wiec nie bede jutro zbytnio zalowala, ze siedze w 4 scianach i slucham o przepisach a nie siedze z Mloda na dworzu.. Mam tylko nadzieje, ze M nie polozy jej spac po 12 :-/ u nas tez wieje niemilosierni caly dzien i leje :-/ zauwazylyscie, ze jak pada snieg to tak noe wieje, a jak niema śniegu to glowe moze urwac? Czas troche sie pouczyc :-D a i wczoraj moja corcia chciala wyjsc na zakupy z moja torebka miedzy nogami :-D
 

Załączniki

  • 1420834307294.jpg
    1420834307294.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 50
Do góry