reklama
Nayaa
Fanka BB :)
Ano Związek mi sie sypie
(
Faceci to sa jednak z Marsa
czy to jesien na nich tak działa czy co ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Faceci to sa jednak z Marsa
Jutro o 21 bedzie juz moja mama. Ciesze sie , ze ktors nas wreszcie odwiedziOstatnio siostra tak zartem (aby zoabczyc moja mine) pwoiedziala ze przyjada na Swieta, a ja tak sie ucieszylam. Sami tu od tylu lat i nie czuje sie tej atmosfery a tak z rodznka bylo by super
![]()
Kochana jak chcesz to podzielę się moją zwariowana rodzinką. No ale wiem jak to jest być samym. A na długo mama przyjeżdża?
Nadrabiam naprzemiennie z ogarnianiem Zosi i domu. Wróciliśmy godzinę temu, Zosia większość naszej nieobecności przespala, a potem bawiła się z ciocia i.wujem ;-) teraz koncertuje, bo Mikotkowy kupił cymbalki ;-) Kupiłam Zosi dwie czapki, a sobie kurtkę ;-) nawet J. Się podoba ;-)
Marcysiowa dziękuję :-* Kochana, Ty jesteś śliczna kobieta, nie wiem ma czego zazdrościć :-* co tak porzadkujesz?
Super zakupy kochana. A ja Ci bezczelnie zazdroszczę figury. Ja po ciąży wyglądam jak obwisły wieloryb. Ty to laska aż miło!
Kingusia Tymek miał taki okres-jakiś czas temu - też wszystko gryzł. Uwielbiał książeczki :-/
U nas jednej całej książeczki się nie znajdzie. Ewcia niedawno miała faze na gryzienie książeczek.
Hubi czuje się dużo lepiej. Po południu ostro łobuzował ale szybko się zmęczył i sam zaciągnął mnie już o 18:30 do łazienki kąpać się a przez 19 już spał. Antybiotyku nie próbowałam mu podawać. Gorączki nie ma ale za to tylko 35,8 st maPewnie z osłabienia. Też mniej już mu gra flegma wiec myślę, że za dzień, dwa będzie już zdrów ! Seweryn zakatarzony ale też go faszeruje i jutro wysyłam do szkoły.
Dziękuję kochane że pytacie :* :* :*
Uświadomiłam sobie dziś, że w pojutrze już listopad a ja nie mam pokupowane na zimę nic ! mam tylko to co w szafach![]()
Dobrze że z Hubim lepiej. Ja już tak jestem zmęczona chorobami, że jeszcze bardziej uważam, żeby nic nam się nie przyplątało. Zimowych rzeczy teraz dużo a chyba w c&a jest jakaś promocja (ale nie wiem na pewno)
Z Sewerynem wszystko się wyjaśniło..... :--
-
-
-
-
-( Znów śpiewka, że on tak źle się czuje, że taki chory i do szkoły nie może jutro iść......
A w cale taki chory nie jest...
Ale....pogadaliśmy .....on nie chce chodzić do szkoły bo mu tam źle. Bo jest samotny. Bo z niego się śmieją. Bo nie ma kolegów. Bo na przerwach jest sam.
Jest odrzucony bo nie chce grać w piłkę bo nie lubi. Nie che uczestniczyć w głupich żartach i wyśmiewaniach z innych itd itp
Czy nawet w prywatnej szkole parafialnej nie może być dla niego miejsca ? Nie ma już dzieci spokojnych ? Nie robiących innym głupich żartów, nie wyśmiewających się z innych ????
Co mam zrobić? Przecież musi chodzić do szkoły. Przeniosłabym go ale gdzie ? Do gorszej szkoły ? W tej to chociaż dobry poziom jest.
Dam mu jutro telefon by sobie na przerwach choć grał, kupię mu dobrą książkę. Ale przecież przyjaciele w szkole są mega ważni, a on jest samotny, odrzucony i wyśmiewany. Czasem bawi się z dziewczynkami.
Serce mi się kraja :--
-
-
-(
Robaczku ja całą szkołę (podstawówkę, gimnazjum i liceum) byłam takim outsider'em. Nie szalałam, rodzice nie puszczali mnie do koleżanek na "imprezy" czy na noc, nie pindrzyłam się, nie paliłam papierosów, nie piłam alkoholu i wyrosłam na względnie normalną osobę, wykształconą wiedzącą czego chcę. Chociaż wspominanie szkoły albo przypadkowe spotykanie kogoś z przeszłości o ciarki mnie przyprawia. Spróbuj Sewerynowi wytłumaczyć, ze musi być silny i dzielny a na pewno znajdzie sobie kolegę. Może poszukaj teraz wśród hobby co się np zbiera (typu karty piłkarzy na przykład) i może dzięki czemuś takiemu znajdzie się grono znajomych. A dawanie mu gry do szkoły tylko pogłębi problem bo siądzie sam w kąciku i tyle.
Witam się porankiem
Nie nadrabiam bo już w biegu jestem. Ściskam wszystkie na płasko i życzę miłego i zdrowego dnia.
Wisienko <3
Wróciłam. Poprosiłam o biodacyne, już zakropilam. Zrobiłam zakupy i kupiłam.znicze, teraz się inhalujemy. Ciasto juz w piekarniku, zaraz wstawiam zupę. Mikotkowy pojechał wymienić opony.
Pożycz trochę energii...
Witam,
dzien zaczal sie dla nas chwilke po 6 . Tymek akurat przebudzil sie jak karmilismy Nele , troszke byl zaskoczony, ze obydwoje rodzice nie sa jego, ale E przejal mala ja zrobilam mu mleczko oparl glowke o moj brzuch i wypil cale jak nigdy ;-)
Chlopaki wstali ok 7 a ja pospalam jeszcze do 8 ;-)
To dopiero początek. U mnie małe są o mnie zazdrosne i już nie chcą się przytulać we trzy. Teraz mama musi się rozerwać
Ja od kiedy złożyliśmy o warunki zabudowy mam powera i próbuje się zaaklimatyzować w tym mieszkaniu gdzie mieszkamy. Stąd te ciągłe porządki. Wczoraj kawał dobrej roboty zrobiliśmy i jestem z nas bardzo dumna. Teraz jak dziewczyny śpią miałam tv pooglądać ale zadzwoniła moja najlepsza przyjaciółka i ponad 30min z nią gadałam. Mam z nią taki problem, że ją kocham a jej męża nie cierpię. Normalnie mnie odrzuca jak mam się z nim spotkać. Dlatego lubię z nią pogadać czasem.
Chciałam jeszcze wszem i wobec potwierdzić, bo wszystkie o tym na pewno wiecie, że nasz Mikotek to złota istota. Uwielbiam z nią rozmawiać i bardzo jej dziękuję za wczoraj. Buziaki od dziewczyn specjalnie dla Cioci Mikotka
Chlopaki w parku, pogoda u nas hmmm slonka troche bylo ale wilgotno jak cholercia, mimo to bylysmy z Nelka na krotkim spacerku bo az 18 st jest i zal bylo nie wyjsc, a kto wie jak jutro bedzie ...teraz szybki tost i zabieram sie za sprzatanie
Nayaa - tulimy, tulimy mocno :-(mam nadzieje, ze to chwilowe chmurki na niebie ...
Marcysiowa - bedzie na 10 dni... niby nie dlugo, ale mama pracuje i wiecej urlopu nie mogla juz wziasc, bo jeszcze jej potrzebny bedzie. Ale co tam i tak ciesze sie starsznie
och ja tak zaluje, ze naszej Moktokowej nie moglam poznac na wakacjach... mam nadzieje, ze jeszcze nam sie okazja jakas zdarzy
E cos ostatnio sam z siebie zaczyna przebakiwac , ze najwyzsza pora rozejrzec sie za wiekszym lokum![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Nayaa - tulimy, tulimy mocno :-(mam nadzieje, ze to chwilowe chmurki na niebie ...
Marcysiowa - bedzie na 10 dni... niby nie dlugo, ale mama pracuje i wiecej urlopu nie mogla juz wziasc, bo jeszcze jej potrzebny bedzie. Ale co tam i tak ciesze sie starsznie
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
E cos ostatnio sam z siebie zaczyna przebakiwac , ze najwyzsza pora rozejrzec sie za wiekszym lokum
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Gosiak, ale ciepelko macie. Zazdroszcze spacerku. Widać do E dociera, ze Was więcej i trochę ciasno.
U nas sprawa kupna znów staje pod znakiem zapytania. Krążą słuchy, że jednostkę przenoszą. Niby dopiero za kilka lat, ale kawałek stąd.
A i najważniejsza wiadomość dnia: POLIGON ODWOŁANY!!!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
U nas sprawa kupna znów staje pod znakiem zapytania. Krążą słuchy, że jednostkę przenoszą. Niby dopiero za kilka lat, ale kawałek stąd.
A i najważniejsza wiadomość dnia: POLIGON ODWOŁANY!!!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
madzia128
Fanka BB :)
Gosiak super że z oczkiem lepiej :-) Mleczko jednak działa cuda
Palin to co-pojutrze już można trzymać kciuki za poród a la Gosiak czyli szybko ;-)
Mikoto jak oko?
Nayaa teraz już będzie dobrze! Ja się wyżaliłam.. za 15 minut przyszedł Ł z kina i się przytylił i pogadaliśmy![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Kingusia przykra jest znieczulica ludzi.. bo kogoś by zbawiło przepuszczenie jednej osoby :-/ W ogóle ile trwa wszystkich świętych? Bo my dziś-z racji wypłaty i wcześniejszego stanu konta -7, 71zł-byliśmy w Lidlu i w Kauflandzie. Tyle ludzi jak przed Wigilią albo III wojną światową! Zawsze kupuje znicze dużo wcześniej, w tym rano mama mi powiedziała że dzień wcześniej będą wyprzedaże.. hmm po pierwsze były nędzne resztki a po drugie ceny zaczynały się od 4zł![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Zmykam do męża :-)
Palin to co-pojutrze już można trzymać kciuki za poród a la Gosiak czyli szybko ;-)
Mikoto jak oko?
Nayaa teraz już będzie dobrze! Ja się wyżaliłam.. za 15 minut przyszedł Ł z kina i się przytylił i pogadaliśmy
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Kingusia przykra jest znieczulica ludzi.. bo kogoś by zbawiło przepuszczenie jednej osoby :-/ W ogóle ile trwa wszystkich świętych? Bo my dziś-z racji wypłaty i wcześniejszego stanu konta -7, 71zł-byliśmy w Lidlu i w Kauflandzie. Tyle ludzi jak przed Wigilią albo III wojną światową! Zawsze kupuje znicze dużo wcześniej, w tym rano mama mi powiedziała że dzień wcześniej będą wyprzedaże.. hmm po pierwsze były nędzne resztki a po drugie ceny zaczynały się od 4zł
Zmykam do męża :-)
Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Miki śpi. Wieczór spokoju.
Gosiak - a no mogę spokojniej myśleć o porodzie. Jeśli nie trafimy na służbę Ara, to nawet z Giżycka do Ostródy dojedzie w ciągu 2 godzin (może ciut dłużej, jeśli byłby akurat w pracy i musiałby się zwalniać), więc zdąży na porodówkę.
Poligon ma być, ale oni nie jadą. co najwyżej na dzień dwa ich ściągnął do pomocy - ale dzień dwa, to nie miesiąc.
Madzia - jeśli Krysia nie zamierza nam urządzić Halloween hard-porodem dziś w nocy, albo jutro przy święcie urządzić samowolkę, to podniesiemy jej szlabany ;P
U nas tak jak myślałam, sklep na przeciwko będzie czynny 9-21, więc dziś nawet po zakupy Aro nie jechał, tylko ja dla przewietrzenia zadka wyszłam po serek wiejski na kolacje (a coś mnie naszło). Najśmieszniejsza była kobieta przede mną w kolejce. Zapytała o której przywiozą im świeże pieczywo. No we łbach się niektórym przewraca...
Nayaa - mam nadzieję, że to krótkotrwałe zawirowania i jeszcze się wszystko ułoży. Ja dziś dla rozładowania stresu rzuciłam talerzem na ziemię (miałam nadzieję, że na dywanie to się nie rozpadnie - a jednak). Trzymam za Was kciuki &&&&
Gosiak - a no mogę spokojniej myśleć o porodzie. Jeśli nie trafimy na służbę Ara, to nawet z Giżycka do Ostródy dojedzie w ciągu 2 godzin (może ciut dłużej, jeśli byłby akurat w pracy i musiałby się zwalniać), więc zdąży na porodówkę.
Poligon ma być, ale oni nie jadą. co najwyżej na dzień dwa ich ściągnął do pomocy - ale dzień dwa, to nie miesiąc.
Madzia - jeśli Krysia nie zamierza nam urządzić Halloween hard-porodem dziś w nocy, albo jutro przy święcie urządzić samowolkę, to podniesiemy jej szlabany ;P
U nas tak jak myślałam, sklep na przeciwko będzie czynny 9-21, więc dziś nawet po zakupy Aro nie jechał, tylko ja dla przewietrzenia zadka wyszłam po serek wiejski na kolacje (a coś mnie naszło). Najśmieszniejsza była kobieta przede mną w kolejce. Zapytała o której przywiozą im świeże pieczywo. No we łbach się niektórym przewraca...
Nayaa - mam nadzieję, że to krótkotrwałe zawirowania i jeszcze się wszystko ułoży. Ja dziś dla rozładowania stresu rzuciłam talerzem na ziemię (miałam nadzieję, że na dywanie to się nie rozpadnie - a jednak). Trzymam za Was kciuki &&&&
madzia128
Fanka BB :)
Palin hihi Ł dziś stłukł miskę taką do zupy - może to jakiś Halloween owy zwyczaj ;-)
Matt dziś straszył. Cukierek albo psikus :-) Miał maskę śmierci-jak tylko pokazywał się Tymkowi to też z przerażenia aż się prawie zanosił :-/
Nie lubię wszystkich świętych.. przecież na grób można iść zawsze a wszyscy idą akurat w jeden ten sam dzień :-/ Chociaż ja sama tylko do Taty chodzę "nie od święta"..
Matt dziś straszył. Cukierek albo psikus :-) Miał maskę śmierci-jak tylko pokazywał się Tymkowi to też z przerażenia aż się prawie zanosił :-/
Nie lubię wszystkich świętych.. przecież na grób można iść zawsze a wszyscy idą akurat w jeden ten sam dzień :-/ Chociaż ja sama tylko do Taty chodzę "nie od święta"..
reklama
JUSTA19854
Fanka BB :)
Odwiedziły nas dzieci "cukierek albo psikus" a ja zupełnie zapomniałam i nic nie kupiłam, dobrze, że miałam chociaż czekoladę. W ubiegłym roku mój brat nie otworzył drzwi, ty wysmarowali klamkę pastą do zębów.
mikoto babcia niby typowo grochówki mu nie wlała, tylko wyjęła ziemniaki z marchewką, ale pewnie coś zupki też tam trafiło. Mnie też pobolewa kręgosłup, ale na własne życzenie bo ostatnio przytargałam dwa ciezki kartony z makulatura na raz, bo nie chciało mi się dwa razy chodzić do piwnicy. Od tego czasu cały czas odczuwam, więc sobie coś pewnie nadwyrężyłam.
Dziś Filipek zjadł na obiad paluszki rybne. Jakie rybki podajecie maluszkom i jak je przyrządzacie?
natis Filipek zjada wszystkie obiadki u babci, rosołu i ziemniaczki z mięskiem zje najwięcej ale resztą też nie pogardzi
RobaczekII wyżal się, po to tutaj jesteśmy i nie musisz się przejmować, że smęcisz
Być może ten Igor testuje Seweryna, na ile może sobie pozwolić, może taka rozmowa by pomogła ale może być też efekt rzeczywiście odwrotny.
gosiak_85 dobrze, że z oczkiem lepiej, może w końcu m dorósł do zmiany lokum
Palindromea super wiadomość, cieszę się razem z Tobą
madzia128 dobrze, że porozmawiałaś z mężem
Nayaa tulę… może nie nastawiaj się pesymistycznie, wszystko się ułoży
My jutro wyruszamy do rodziny mojego męża z teściową, szczerze mi się wcale nie chce, ale zgodziłam się z racji,że nie byliśmy tam jeszcze z Filipkiem. Rano idę u nas do Kościoła, potem jedziemy na cmentarz postawić znicze i do rodziny w odwiedziny. Filipek śpi a ja nie poszłam na zumba, zrobiłam sobie przerwę. Zaraz idę zrobić sałatkę gyros, tak mnie jakoś naszło.
mikoto babcia niby typowo grochówki mu nie wlała, tylko wyjęła ziemniaki z marchewką, ale pewnie coś zupki też tam trafiło. Mnie też pobolewa kręgosłup, ale na własne życzenie bo ostatnio przytargałam dwa ciezki kartony z makulatura na raz, bo nie chciało mi się dwa razy chodzić do piwnicy. Od tego czasu cały czas odczuwam, więc sobie coś pewnie nadwyrężyłam.
Dziś Filipek zjadł na obiad paluszki rybne. Jakie rybki podajecie maluszkom i jak je przyrządzacie?
natis Filipek zjada wszystkie obiadki u babci, rosołu i ziemniaczki z mięskiem zje najwięcej ale resztą też nie pogardzi
RobaczekII wyżal się, po to tutaj jesteśmy i nie musisz się przejmować, że smęcisz
Być może ten Igor testuje Seweryna, na ile może sobie pozwolić, może taka rozmowa by pomogła ale może być też efekt rzeczywiście odwrotny.
gosiak_85 dobrze, że z oczkiem lepiej, może w końcu m dorósł do zmiany lokum
Palindromea super wiadomość, cieszę się razem z Tobą
madzia128 dobrze, że porozmawiałaś z mężem
Nayaa tulę… może nie nastawiaj się pesymistycznie, wszystko się ułoży
My jutro wyruszamy do rodziny mojego męża z teściową, szczerze mi się wcale nie chce, ale zgodziłam się z racji,że nie byliśmy tam jeszcze z Filipkiem. Rano idę u nas do Kościoła, potem jedziemy na cmentarz postawić znicze i do rodziny w odwiedziny. Filipek śpi a ja nie poszłam na zumba, zrobiłam sobie przerwę. Zaraz idę zrobić sałatkę gyros, tak mnie jakoś naszło.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 868
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: