MATKAEWA - w zasadzie to długa historia. Gdzieś 4 lata temu zaczęły się takie bóle podbrzusz, jelit, kolki jelitowe. Poszłam do lekarza pierwszego kontaktu to stwierdziła zespół jelita drażliwego i dała skierowanie do chirurga. Poszłam do niego i przy usg okazało się, że mam kamicę żółciową. Stwierdził, że te bóle jelit mogą mieć z tym związek i najpierw trzeba usunąć kamień. Wtedy akurat otwierałam swoją działalność, więc nie było mowy o szpitalu. Olałam sprawę i dalej sie męczyłam. Czułam się dobrze cały dzień, dopiero wieczorem przychodził ból. Po roku zamknęłam działalność, zaczęłam pracować w domu z mężem. Od razu poczułam się lepiej, jakby faktycznie ból miał związek ze stresem. Tak czy inaczej ból się zmniejszył, ale takie ataki / kolki kilka razy mnie jeszcze dopadały. Zawsze wtedy obiecywałam sobie, że idę zrobić z tym porządek. I tak chodzę do dziś. Dziś właśnie mnie dopadło rano, ale na szczęście szybko przeszło. Wiem, że sama jestem sobie winna, ale ja leków, lekarzy i szpitali nie znoszę. Wyjątek stanowi ciąża, wtedy robię wszystko jak każą, żeby tylko było dobrze z maluszkiem.
Teraz też sobie pozwalam na wiele z jedzeniem, jem na co mam ochotę, a nie to co powinnam i to też powoduje bóle. Muszę się bardziej pilnować i zwracać uwagę na ciężkie potrawy. Już ponad 8kg przytyłam...
YELLOWSTONE - gratuluję wizyty i pięknego maluszka :-). Mój też tak brykał

też się dziwiłam, skąd ma tyle energii :-)
ANUSIA - mojej Natalce robię taką mieszankę ziół na kaszel, na 'gluty',żeby się odrywały:
- 1 łyżkę siemienia lnianego
- 1 łyżkę kwiatu czarnej malwy
- 1 łyżkę korzenia prawoślazu
Wszystko do kupienia w aptece (niestety często na zamówienie) lub w sklepach zielarskich. Nie wiem jak tam u Ciebie z takim asortymentem.
Zalewam to 1,5 szklanki zimnej wody i odstawiam na godzinę. Potem zagotowuję i przelewam przez sitko. Słodzę do smaku, bo bez cukru raczej nie wypije moje dziecko. I tak cały dzień popija po łyczku.
Na drugi dzień już się jej wszystko odrywa.
Nie wiem czy w ciąży można pić czarną malwę i korzeń prawoślazu - zaraz poszukam w necie.
Carnej malwy raczej nie można w ciąży, niestety

. Ale dla chorych i kaszlących dzieci polecam.