reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

agu mam nadzieję , ze to nic groźnego. Kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&. Też myślę , ze powinnaś jak najprędzej do szpitala jechać . Daj znać co i jak.
 
reklama
Agu- mam nadzieje że na ip się wszystko wyjaśni, trzymam kciuki
Co do porodu to ja miałam sn, bolał jak na tamtą chwile makabrycznie, znieczulenia mi podali bo w 20 min. zrobiło się za duże rozwarcie, nacieli mnie ale pierwsze spytali, miałam tylko 4 szwy to akurat nic nie bolało, ale po porodzie mimo komplikacji (pisałam kiedyś o krwotoku) doszłam badzo szybko do siebie, urodziłam o 14 ale do 6 następnego dnia musiałam leżeć bez ruchu, jak wstałam to miałam tyle energi że tylko myślałam o prysznicu i dziecku naturalnie, jak teraz mysle o bólu to sadzę że jest do przejścia nawet bez zzo, ja mam nadzieje że nie będe miała cc w sumie to nie boje się operacji ale wolała bym naturalnie, leżałam na sali z cesarkami i widziałam ze je boli (chociaż ból porodu nie wydaje mi się mniejszy i najgorsze jest to ze nie możesz sie na chwile nie ruszać żeby nie bolało) i jak każdy kto rodził sn (może oprócz mojej szwagierki) kiedy dają dziecko na brzuch ból porodu wydaje sie dużo mniejszy.
 
Dzien doberek
Sobota a ja od szostej nie moge spac. Wkurzona jestem.
Wczoraj do 21 bylam na urodzinach kolegi mlodego - rozkrecila sie niezla imprezka :-)

Agu pojechalas na ip ? Jak sie czujesz ja malenstwo ? Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze nie zniose kolejnej tragedii. Trzymam mocno kciuki.

Korba mam nadzieje ze dzis sie dobrze czujesz, ze z brzuszkiem nic sie nie dzieje !

Wczoraj bolal tez mnie brzuch ale to za duzo lazilam i siedzialam. Musze wiecej odpoczywac.
S zlowil 19 dorszy, ciesze sie bardzo. Ale biedaczek sie wymeczyl bo po raz pierwszy zlapala go choroba morska i caly dzien zwracal. Takze ryby sa podwojnie cenne :-)
Musze je zaraz pomrozic bo wczoraj nie mialam juz sil.
Zostawie tylko swieze na kolacje bo mamy dzis wyjatkowych gosci - prawda Korba ;-)

Pisalyscie wczoraj o porodzie. Uwazam ze kazda powinna miec wybor bo jedna boi sie sn druga cc i powinno byc to uszanowane. Komplikacje zdarzaja sie w obu porodach wiec ryzyko takie same. Ja pierwszy mialam sn i bardzo dobrze wspominam bylo szybko malo bolu i bez komplikacji dlatego nie boje sie drugiego sn. Ale wiem moze byc calkiem inny. Bylam nacieta ale malo, dobrze mnie zszyli i nie ma poznac ze rodzilam.
Jakby co zycze Wam milej soboty.
U nas zaczal padac snieg mlody sie ucieszy jak sie obudzi - pewnie dzis pospi bo wczoraj sie naszalal :-)
 
Agu daj znać co tam ?! Mam nadzieję że pojechałaś na ip. 3mam kciuki!

Jej dziewczyny piszecie o tych porodach a ja w ogóle boję się o tym myśleć! Chciałabym chyba sn jak wszystko będzie ok... Sama nie wiem, i to i to boli i brzmi strasznie:p

Korba jak brzuch? Boli?
 
Witajcie dziewczyny!
Ja jeszcze w łóżku, ale nie śpie od 3 :angry: masakra jakaś... a już kilka dni było lepiej ze snem. Myślałam że sytuacja się normuje.

Współczuje Wam tych krwawień i bólów... ja zauważyłam że jak leże na plecach z wyprostowanymi nogami to jakoś mnie tak ciągnie brzuch :dry:

Co do porodu to ja się boje i cc i sn :-D musze się zacząc jakoś z tym oswajać ale nie wiem jak...


U nas masa śniegu a na termometrze -18 :szok:
 
Witam się sobotnio :)

Jesteśmy już na 500 stronce. Ale dajemy czadu :-).

AGU - jak tam plamienie? Byłaś w szpitalu? Odezwij się...

KORBA - jak tam brzucholek? Mam nadzieję, że lepiej.

ROBACZKU - zazdroszczę tych rybek - uwielbiam. Do tego takie świeżutkie... mniam, mniam :-).

KINGUSIA - u mnie też taka fatalna nocka. Pół nocy wpatrywałam się w sufit.

W ogóle jak zawsze, gdy napiszę, że był super dzień, że czuję się super to w nocy mam jazdę. W nocy odezwało się moje chodzenie i sprzątanie. Znów pojawiła się krew, stres i w ogóle szkoda słów.
Wychodzi na to, że kompletnie nic nie mogę robić, tylko leżeć - wtedy jest OK. Brak mi słów.
Oczywiście od rana, a nawet w nocy zjebka od męża, że sama jestem sobie winna, że po co się z łóżka ruszałam...
Nic, leżę dalej :no::no::wściekła/y::-(
 
ja to bym chciała mieć szybki poród, boję się np porodu 14 godzinnego przerasta mnie to po prostu, chciałabym by mąż jednak ze mną w tym czasie. Najlepsza pora to była by taka kiedy Mały byłby w przedszkolu :-) ale to tylko taka moje marzenie .....

natis musisz leżeć!!!
 
Natis czytalam o Twoim wczorajszym sprzątaniu i tak pomyślałam żeby Ci tylko to nie zaszkodziło...
Musisz olać bałagan. Niech mąż sprząta :-) dużo cierpliwości w leżeniu zyczę :tak:
 
Natis bardzo mi przykro. Nic musisz lezec. Bardzo wrazliwa ciaza - nie odpuszcza Ci. Duzo cierpliwosci kochana !
Oj chetnie poczestowalabym Cie to rybka, duzo witaminek ma.

Jade po zakupy. Mam dwa kroki ale musze autem bo nie doniose. No i potem sprzatanie...
 
reklama
Dzien doberek
Sobota a ja od szostej nie moge spac. Wkurzona jestem.
Wczoraj do 21 bylam na urodzinach kolegi mlodego - rozkrecila sie niezla imprezka :-)

Agu pojechalas na ip ? Jak sie czujesz ja malenstwo ? Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze nie zniose kolejnej tragedii. Trzymam mocno kciuki.

Korba mam nadzieje ze dzis sie dobrze czujesz, ze z brzuszkiem nic sie nie dzieje !

Wczoraj bolal tez mnie brzuch ale to za duzo lazilam i siedzialam. Musze wiecej odpoczywac.
S zlowil 19 dorszy, ciesze sie bardzo. Ale biedaczek sie wymeczyl bo po raz pierwszy zlapala go choroba morska i caly dzien zwracal. Takze ryby sa podwojnie cenne :-)
Musze je zaraz pomrozic bo wczoraj nie mialam juz sil.
Zostawie tylko swieze na kolacje bo mamy dzis wyjatkowych gosci - prawda Korba ;-)

Pisalyscie wczoraj o porodzie. Uwazam ze kazda powinna miec wybor bo jedna boi sie sn druga cc i powinno byc to uszanowane. Komplikacje zdarzaja sie w obu porodach wiec ryzyko takie same. Ja pierwszy mialam sn i bardzo dobrze wspominam bylo szybko malo bolu i bez komplikacji dlatego nie boje sie drugiego sn. Ale wiem moze byc calkiem inny. Bylam nacieta ale malo, dobrze mnie zszyli i nie ma poznac ze rodzilam.
Jakby co zycze Wam milej soboty.
U nas zaczal padac snieg mlody sie ucieszy jak sie obudzi - pewnie dzis pospi bo wczoraj sie naszalal :-)

Haha czy wyjątkowych to nie wiem :;-) Rybki są super, dużo złowił rybek--GRATULACJE :-)

Brzuszek dzisiaj lepiej, ale nie czuję żadnych ruchów :-( ani wieczorem ani rano NIC:zawstydzona/y:
Mam tylko nadzieję, że wszystko jest ok....

Padał rano śnieżek, ale przestał, u nas mało śniegu niby od poniedziałku ma być go więcej:rofl2:

Miłego weekendu , nasz na pewno będzie miły- na 16 spotkanie z Robaczkiem :tak: Robaczek , czasami się nie przesilaj, jakimś sprzątaniem itd.. jesteśmy normalnymi ludzmi a nie jakimiś pedantami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Natis, no kurde nawet nie wiesz jak mi przykro, szlag by trafił te plamienia, naprawdę kurcze jak leżysz jest ok , a jak tylko coś porobisz---wszystko od początku. Trzymaj się kochana, jestem z Tobą myślami cały czas < tulę> barrrrrrrrdzo mocno
 
Ostatnia edycja:
Do góry