reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Dzien dobry,
i babcia pojechala :-( Tymus rozplakal sie straszliwie, musialam ukoic go bajkami i siedzi i oglada....zdecydowanie za szybko minely te dni.
Teraz w niedziele nalot tesciowe, sam E nawet nie ma na to ochoty bo mowi, ze ma na razie dosc odwiedzic, ale co zrobic...ehhh bedzie ciezko ze wzgl na jej palenie, bo nawet w szpitalu mowili, ze jak ktosprzychodzi w odwiedziny a pali to zeby przynajmniej pol godziny przed nie palil...nike wiem jak ona chce tego dokonac, ale ja nie mam zamairu narazac dzieci na dym papierosowy. Wiadomo, ze bedzie palic na zewnatrz, ale to i tak czlowiek caly przesiakniety, oddech to juz wogole...ehhh bedzie ciezko.

Nocka u nas dobra, Tymka cos slyszalam, ale raz znalazl sam smoczka drugi raz babacia mu dala. Zobaczymy jak bedzie dzis w nocy...

Madzia- biedny Tymcio :-(

Mikotku - tesciowa w druga strone, az sie boje tych paru dni , bo wiem ze ciezko bedzie. Super te puzzle i ozdobry switaeczne rowniez !

Wisienko - korzystaj z wolnego i naciesz sie dziecmi i P jak jest w domku :tak:

Palin
-Kochana jak ja Cie rozumie i zazdroszcze, ze masz mozliwosc pojechania i sprawdzenia. Jak mnie przyjmowali mialam juz 6 cm rozwarica oczywisice nie wiedzac o tym ;-) a moze najpierw fruyzjer potem szpital ;-)

Nayaa- u nas bylo wczoraj troche chlodnie ale skonkko swiecilo i Tymek mial bluze plus bezkrekawnik, cienka czapeczke i chuste na szyje (bezrekawnik taki cieplejszy troszke) i jak biegal i latal to chlodno mu nie bylo :tak:

Zaczelam malej dawac troszke smoka bo upomina sie o jedzonko, a chce aby jej brzuszek mial chwilke na odpoczynek...ale teraz juz lece robic kmleczko
 
reklama
o patrz muszę zobaczyc co tam mrowka ciekawego bedzie miala :))
Ja Kacpra ganiam do sklepu ale szef obecnie nie ma dla nich pieniędzy bo mu ktoś w jego cudnym passaciku za 150tys wybił szyby (ciekawe czemu) i musi teraz sobie wstawic nowe a nie dla pracowników miec ;)

Wojtek pokasłuje trochę. NIe mocno.Może mu te glutki spływają albo cos;// nie chcę iśc do tej lekarki a u nas prywatnie wierzcie mi lub nie,bardzo ciezko dostac sie do lekarza :szok:

Mikotooooo... a gdzie widziałaś te ozdoby> bo szukam na MojaGazetka i nie widze :(
 
Ostatnia edycja:
Gosia oj jak ja CIę rozumiem z tymi papierosami :no: nienawidzę tego smrodu :angry: najgorsze,że jak jeździmy do teściów to tam ojciec pali w domu,łazi z tą fajką po domu i nie dociera co mówi teściowa,Kacper czy nawet ja,bo juz nie wytrzymałam i wygarnęłam że mi wszystko śmierdzi fajkami. Jak przyjeżdzamy od nich do mnie do domu to po prostu brzydko mówiąc-śmierdzimy :eek::eek:
Najgorsze,że gdy ostatnio w naszym domku wywaliła woda z rury to zalało nam trochę pudło z kanapą.I żeby się osuszyła musieliśmy wnieśc to do domu teściów na piętro,gdzie Kacpra brat ma pokój i tam remontują sobie.. I nie muszę mówic jak chodze doslownie WSCIEKLA ze mi kanapa,moja nowa piekna kanapa przejdzie tym smrodem :angry: to sie wyzalilam:crazy:
 
Na temat papierosów mam takie zdanie jak Wy. Moja Tesciowa tez pali, u nas nigdy w domu nie zapaliła. Duzy plus dla Niej :tak:


Nayaa w ostatniej gazetce Mrówki jest informacja na końcu , ze od 15.listopada będą ozdoby. pewnie na dniach będzie w aplikacji.
 
Moja mama kiedyś paliła-jak tata żył. Śmierdziało strasznie w domu :-/ Po jego śmierci rzuciła ot tak z dnia na dzień z dwóch paczek dziennie :-)
Ł podpala. Ale w domu ma zakaz. Sąsiad piętro niżej pali na balkonie i myślałam że w lato zwariuję tak Śmierdziało w domu :(

Spokojny dziś dzień w pracy :-) Ciągle myślę jak brzuszek Tymcia :-/ Ładna pogoda-Matt podobno od rana na dworze :-) Planuję spacerek popołudniu
 
melduję sie
tort przełożony kremem chłodzi się w lodówce zostało ozdobienie go ale to jak się dobrze schłodzi warzywa w części pokrojone ale będe doprawiać jutro majonezem jutro też zrobię te sałatke z krabami chcę żeby była swieżutka zostało upiec maffinki ale to wieczorem jak Daria pujdzie spać nie trzeba miksować wiec taka opcja wchodzi w grę ;) nie chcę teraz nagrzewać mieszkania piekarnikiem bo i tak jest już gorąco mimo iz okno w kuchni non stop uchylone :sorry: teraz czeka mnie sprzątanie ale najpierw wyjdziemy jeszcze na godzinkę szkoda tak pięknego dnia więć idziemy Palin jeszcze nie rodzi wiec spoko może będziemy obchodzić urodziny naszych dzieci w jednym dnu jak Krysia jeszcze 2 dni poczeka :-p

co do papierosów rozumiem Was ja też nie cierpię tego dymu my z mężem nigdy nie paliliśmy tak się dobraliśmy :sorry:zresztą gdybym paliła nie bylibysmy małżeństwem m zawsze powtarza że nigdy nie pocałowałby dziewczyny która pali bo ten zapach go odrzuca :sorry:ja chyba zresztą też nie byłabym z palaczem pewnie wiecznie byłby o to kłótnie jak u mojej koleżanki wiecznie sie wydziera na męża że już idzie fajczyć :sorry:ani moi rodzice nie palili ani teściowe wieć mam nadzieję że nasze dzieci podtrzymają ta tradycję i tez nie będą palić Dawid się zarzeka że nigdy że fuuuujjjj zobaczymy :sorry:ja tam sie nigdy nie skusiłam a wcale świeta nie byłam :-p
 
Ostatnia edycja:
Madziu jak Tymek?


Teri podasz, proszę, przepis na biszkopt i tort? Tylko,taki Szczegółowy, krok po kroku :p u nas w domu nikt nie pali. Jak Przychodzą do nas palacze, jasno mówimy ze nie pali się w domu, mogą wyjść na dwór, ale to i tak czuć jak palacz wraca :-/ Teri tez nigdy nawet nie trzymałam papierosa w ręku i nigdy nie piłam wódki ;-)


Właśnie wrócilysmy ze spaceru. Ponad dwie godziny w wózku :-o spacetiwalysmy z kuzynka i jej synkiem.
 
My tez po spacerku ale ochlodzilo sie... Na nóżkach poszliśmy.. Wojtek nosił mi zakupy jak blogerka modowa :p rączka zgięta w łokciu i do gory zadarta :p

U nas Kacper pali,moja siostra i tata.. Ale oni na dworze. Musza wywietrzec,odstać swoje i dopiero wejść. Tata to nawet u siebie w tirze nie pali .. A u Kacpra mnie wkurza ze ma problemy ze spaniem i w ciagu nocy kilka razy idzie na papierosa i mnie budzi :/
 
Mikoto heh ciężko będzie bo biszkopta zrobiłam z tego przepisu
Biszkopt czekoladowy " rzucany " - idealny / bez proszku do pieczenia jest idealny !!! trzeba nim rzucić o ziemie zaraz po upieczeniu dzięki temu nie opada :szok::-Di nie opadł chyba pierwszy raz mi biszkopt nie opadł ani grama dzieki temu że pierdyknełam nim o ziemię :-D
reszta to czysta improwizacja :sorry:krem czekoladowy zrobiłam w 5 minut z proszku :zawstydzona/y::-pale jest pyyszny polecam z delekta :-ptak więc biszkopt na 3 części każda namoczyłam delikatnie kawą zbożową wymieszaną z odrobina amaretto jakby był tort dla dorosłych byłoby o wiele więcej trunku :-ppotem wisnie które wczesniej chwile poddusiałm z cukrem żeby nabrały taką konsystencję dżemową na to krem i tak 3 razy na wierzch bita śmietana i dekoracja według uznania ;-)koniec ;-)
 
reklama
Do góry