reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Witam Kochane w ten piekny dzien.

NA POCZATKU NAJLEPSZEGO DLA WAS KOCHANE MAMUSIE

My dzis mamy wolne takze cale szczescie ze pogoda sliczna jest. Idziemy dzis na spotkanie z deweloperem (takto sie nazywa?)
Przeprowadzka w zaawansowanej ciazy nie wchodzi w gre. Zreszta tych domow jeszcze nawet nie ma bo osiedle sie buduje i przyouszczam ze te akurat byly by na siosne.

Co do zabezpieczenia finansowego oszczednosci mamy trochetego jest, wiec i na poczatek cos bysmy mieli, bo duzego wkladuwlasnego nie potrzeba. Zreszta zanim bysmy sie przenosili odlozylibysmy jeszcze. Nic zobaczymy, co trzeba zaczac dzialac no jak bedziemy siedziec i myslec to nicz tego nie bedzie.

Robaczku -Hubi super chlopak ze tak pieknie o jesc wola

Palin - zdjecia z fontanny superasne

Sara - alezzzzz smaka robisz na koktajl ! Normalniezaslinilam sie wiec i chyba ja cos takiego wymodze to i Tymek wypije choc bardziej zje . Bol wczesnych pobudek znam dzis w nocy Tymek akcje ronil. Wstalismy ok 7 a Emil pospal sobie w zamian za wczoraj .

Mary- buziaczki dla Malenkiej

Lece dzialac
 
reklama
Witam wszystkie mamusie w dniu naszego świeta:-D

Znowu mam straszne zaległości na bb, w czwartek pojechałam zrobić Ninie badania słuchu do Krakowa ale niestety nie udało się ich przeprowadzić, musimy czekać rok..... a jak robiłam w marcu to nic nie wyszło bo mała była po infekcji i też się nie dało. Zostałam do piątku a jak wróciłam to mąż pojechał do pracy i dopiero dziś ma wolne. Resztę weekendu spędziłam u mamy i nie wiem dlaczego ale tam na komputerze nie widziałam żadnych nowych wpisów na bb od czwartku co mnie trochę zdziwiło. A jak dzisiaj wchodzę a tu tyle stron do nadrobienia:szok:

U nas dziś noc cudowna:-) Nina wstała o 8.40 a teraz bawi się w piasku, ja nie wiem do czego ręce włożyć, rano zakupy, śniadanie z pannami, sprzatanie po śniadaniu, pranie, obiad a jeszcze mam torbe nie rozpakowaną po podroży do siostry... Nina zaraz pójdzie spać a ja zabieram Ewę na rower i jedziemy do lasu zbierać kwiaty bzu żeby na zimę mieć się czym kurować.
Moja Nina powoli zaczyna się puszczać i stawiać pierwsze kroku strachu w moich oczach co nie miara bo pomaga jej w tym Ewa...

Teri-
Kochana nie bój się wszystko będzie dobrze, w którym szpitalu leży Maciuś w Koperniku czy Ujastkach. U nas w rodzinie trochę dalszej niedawno tez urodziły się podobne bliźniaku ciut większe a teraz już są super. A coś więcej wiesz w jakim stanie jest? Czasami waga i tydzień ciąży mogą być niższe ale nie ma powikłań np. zapalenie płuc i dzieci szybko nadrabiają straty. A ta masa 1,5 kg to naprawdę już dobrze, jak Robaczek pisał dzieci po 600-800g to jest dopiero wcześniactwo. A coś mi się nie zgadza bo pisałaś o porodzie w lipcu i tej masie to bardziej przypomina przełom 7-8 mc jakiś 31 tc a nie 6,5 mc. A w ujastkach w piatek urodziła kuzynka M. nasza sasiadka. Jeszcze raz zaciskam kciuki za to maleństwo.
 
Jej, jak dawno mnie tu nie było :szok::szok:

Biję się w pierś, ale nie mam czasu w ciągu dnia, a nawet jeśli mam, to nie mogę korzystać z laptopa przy Michasiu, bo zaraz chce pisać razem ze mną :confused: A wieczorem, jak bym mogła, to muszę sprzątać, prasować, gotować itp... No i padam na łóżko zmęczona i od razu zasypiam. Dziś nawet nie słyszałam, jak Marcin szykował się do pracy!!! Jestem zmęczona, ale nie narzekam, bo mam zdrowego, cudnego Synia i fajną pracę ;-)

W sobotę robiliśmy roczek i wszystko się udało, chociaż gotowanie dla 20 osób naprawdę wymaga nie lada nakładu pracy i czasu :szok: W kuchni był sajgon, a my połączoną z salonem, więc staraliśmy się, żeby na bieżąco wszystko sprzątać. Misio był trochę marudny, ale wczoraj okazało się, dlaczego - pojawiła się lewa dolna dwójka! Tak się przyglądałam na te spuchnięte czwórki, że nie zauważyłam, jak dwójka wyszła :-D

W czwartek jadę z Misiem do alergologa, więc wzięłam dzień wolnego. Będę trochę zestresowana, bo akurat w czwartek rozpoczyna się pierwszy event, za który w całości byłam odpowiedzialna! W dodatku będzie na niej nasz główny szef z Francji, więc stresuję się podwójnie. Trzymajcie proszę kciuki!!!

Maryś- sto latek dla Karinki!!! Za miesiąc roczek!!!

Fioletowa- wszystkiego najlepszego dla Filipka z okazji roczku!!!

Robaczku- przykro mi, że S poza domem :-( Oby szybko wrócił!!!

Gosiak- na pewno znajdziecie coś odpowiedniego! Zawsze tak jest, że człowiek się martwi, a potem sytuacja sama się klaruje :tak: Będzie super, zobaczysz!!! A jak Ty się czujesz? Super, że masz tablet! Mąż się spisał!

Mikotku- u Was też ząbki... Strasznie ciężko Zonia to przechodzi :zawstydzona/y: A Ty razem z Nią :-( Jak ta piaskownica?

Anula- Karolek ma cios! Ale żeby w Mamę?! :-D Mam nadzieję, że opuchlizna szybko zejdzie. Mnie kiedyś Michaś tak ugryzł w ramię przy zasypianiu, że miałam siniaka przez ponad tydzień! :eek: My kupiliśmy wczoraj Misiowi sandałki z Elephantena, rom. 21, bo też jest problem z wysokim podbiciem... 99 zł daliśmy, a kupiliśmy jeszcze za 40 zł z odkrytymi palcami. Karolek nadal ma afty?

Teri- trzymam mocno kciuki za Maciusia!!! Takie Maleństwo, ale musi być dobrze!!!

Korba- grad???? Takie szkody porobił :-(

Kingusia- śliczne ubranko! Laurka będzie wyglądała jak Księżniczka!!! Jak Wam minął wczorajszy dzień? My też idziemy na wesele 14 czerwca, ale nie bierzemy Misia, bo nie chce nam się iść (ale musimy) i wyjdziemy wcześniej pod pretekstem konieczności wykąpania go i położenia spać. Wiem, że to niezbyt ładnie, ale to mój jedyny wolny weekend w czerwcu i nie zamierzam go spędzić na weselu i odsypianiu w niedzielę. Chciałabym gdzieś pojechać z Chłopakami ;-)

Sara- brawa dla Felliniego!!! Michaś na razie zrobił dwa kroczki i teraz tylko sam wstaje i stoi przez kilka sekund, a potem siada.

Przepraszam, ale nie dam rady więcej nadrobić... Muszę wracać do pracy.

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki!!! Oby Dzieciaczki dostarczały samych radosnych wrażeń :-) I nie próbowały wybijać zębów (Anula) :-D:-D:-D
 
Młoda śpi a ja się raczę słonecznie :-D potem na zakupy małe, a jak M wróci z pracy to duże :-D

Saraa jeszcze murzynki nie jestem ;-) chyba :p ale korzystam ze słońca póki mogę :-D wczesna pobudke miał Felini :-)
Palin fajnie, że wypad do Dmuchawca się udał :-)
Bona spóźnione najlepszego z okazji rocznicy dla Michasia! Kciuki za alergolog i event! na pewno się uda ;-)
 
I ja się witam :*

Bona kochana dziękuję :p Mam nadzieje, że ten mój łobuz już więcej mi z główki nie przyfasoli :D Opuchlizna schodzi na szczęście, już aż tak nie widać bo i krwiak się wchłania :p boli tylko od wewnątrz to rozcięcie :p

Za nami intensywna niedziela. Rano pojechalam z dzieciakami na małe zakupy znów :p do spożywczaka - po składniki na sernik ( sernik Mikoto, to jedyne ciasto, które mi zawsze wychodzi - dziękuję Ci moja mistrzynio za przepis na niego). Luka wtedy miał ok godziny żeby choc trochę odespac nockę. Potem położyliśmy się wszyscy na łóżku, Tosia ogladała jakąs bajkę i uwaga - zrobiliśmy sobie rodzinną drzemkę do 12:30 !!! Potem obiadek, a po obiadku spacer - obeszliśmy wszystkie place zabaw na osiedlu, poszliśmy na lody - do domu wróciliśmy ok 19. A dziś znowu szara rzeczywistość :p Choć dzisiejszy dzień jest wyjątkowy - nie powiem. Dzień matki mógłby byc codziennie - hahaha Tosia jeszcze nigdy nie była tak miła i grzeczna dla mnie jak dziś :p Bez ZADNEGO! buntu się ubrała, ba ! nawet mi podziękowała że jej przygotowałam ubranie ("mamusiu dziekuje Ci bardzo dziekuję, że mi przygotowałas tą kręcącą spódniczkę !"), potem bez niczego umyła zęby, ubrała buty. Lol też był dziś łaskawy podczas ubierania, i nie ściągał butów ! Normalnie poranek idealny. Co do jego aft - schodzą ufff. Luka kupił aphtin czy jakos tak, i już nie są takie z białym nalotem, tylko ma takie gojące się czerwone plamki. Co prawda z jedzeniem dalej problem (wczoraj zupa jedzona podczas robienia sernika - atrakcją był robot kuchenny; dziś w jednej mojej ręce łyżeczka a w drugiej blender .... ), ale dajemy radę :p

Dzika - byłaś tak niedaleko mnie i nie dałaś znać ?? osz Ty !

Gosiak - mam nadzieje, że znajdziecie coś odpowiedniego. Łączę się w bólu poniekąd. aaaaa jeszcze miesiąc i my się przeprowadzamy a hmm nic nie jest jeszcze kupione, ani zaplanowane - ciągle czasu brak :/

Sara - Brawooo dla Feliniego. Ja jestem w dalszym ciągu pod wrażeniem po obejrzeniu filmiku na fb - Feliks idzie jak burza. Loli hmm on to leniuch jest :p Chodzi przy meblach, zaczyna się puszczc na kilka sekund, średnio lubi byc prowadzamny. Nooo ale nie wszystkie dzieci muszą przydreptać roczek prawda ??

Robaczku - ależ Hubi pięknie już komunikuje czego potrzebuje ! Moj komunikuje inaczej - podciąga mi bluzkę do góry khmmmm ale to odstawianie ciągle nam coś komplikuje - albo ja to sobie tak tłumaczę ....

Marys - ale i ja bym się trochę poopalała ... kurcze nie ma kiedy :( nie ma gdzie :(

Luka mnie irytuje cos ostatnio .... wymyślił sobie, że dziś popołudniu pojedziemy do jego mamy złożyc życzenia z okazji dnia matki ... no niby ok ale hmmm jak jesteśmy małżeństwem 6 lat tak zawsze tylko dzwonił .... a teraz nawet chce jej cos kupic ... Dodam, że do mojej mamy nie pojechaliśmy tylko ja dzwoniłam - " przecież i tak jedziesz z dzieciakami tam na weekend " - usłyszałam wczoraj ...

ehhh ale powiem Wam jedno - fajnie byc mamą :p nawet jak dzieciaki są nieznośne, nawet jak pyskują (Tosia), nawet jak gryzą i biją ( Karol ), nawet jak czasem człowiek chce sobie pospac do 10 a nie może, nawet jak nie wie w co rece włożyc bo wszędzie zabawki rozrzucone, nawet jak gołą stopą wejdzie w rozwalone klocki, nawet jak w ciemnym przedpokoju potknie się o małe buty ... i tak fajnie byc mamą, Fajnie przytulic te małe ciałka do siebie, fajnie usłyszec "kocham Cię mamusiu", fajnie dostawac buziaki na dobranoc, fajnie na każdym kroku słyszec mamo to mamo tamto mamo sramto / meme :p I fajnie jeszcze, że znam takie fajne mamuśki jak Wy :*
 
Witam się w ten skwar!


Od ponad godziny grzmi, czarne chmury wokoło, ale póki co nie spadła nawet jedna kropla :no:


Kochane Moje Mamy Czerwcowe! Wszystkiego co najpiękniejsze w Dniu Naszego Święta! Sił, sił, sił i wytrwałości! Wszystkie pięknie napisałyście, cóż znaczą zarwane noce, wczesne poranki, sprzątanie do północy, pranie non stop, kiedy to wszystko z miłości i z myślą o Naszych najukochańszych, cudownych Maleństwach!


Filipku, Antosiu wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin! Samych wspaniałości!!!!


Robaczku to teraz S. będzie już tylko na miejscu? Kto mógł przewidzieć, ze będą takie komplikacje i przedłużanie inwestycji :shocked2:


Gosiak ciężki wybór. Chyba wszystko też zależy od tego czy chcecie zostać na długo, dłużej. Jeżeli miałabym zostać tam, to brałabym nowy, w końcu to ma być dom na całe zycie, a jeżeli to przejściowe, to chyba mija się z celem i bez sensu wkładać kupę kasy w coś co i tak potem trzeba będzie sprzedać :confused::confused: Takie moje luźne refleksje. :sorry:


Bona ja nie wiem skąd Ty bierzesz tyle siły i entuzjazmu :confused: jest tu, u Nas, kilka takich Babeczek torpedeczek , ale Ty idziesz na rekord :shocked2::-D I kiedy bym z Toba nie rozmawiała zawsze w Twoim głosie słyszę radosne pobrzmiewania :-D Na pewno wszystko się uda w pracy! Trzymam mocno kciuki za wizytę u alergologa!



Anula oby kolejne dni tylko takie były, jak ten wczorajszy i dzisiaj! Marzę o drzemce, ale nie umiem spać w dzień, a ostatnie noce są naprawdę kiepskie :-:)no:


DzikaBez ja nie wiem, jak Ty ogarniasz to Towarzystwo! :confused::shocked2: Wyrabiasz się ze wszystkim w dzień? czy nie spisz po nocahc? Dziewczynki dalej mają ustalone przez Ciebie drzemki, czy pozmieniało im się. Pamiętam, jak mówiłaś, że kładziesz je później spać, by móc rano podgonić ze wszystkim. Był też czas kiedy jedna spała, a druga była na pełnych obrotach. Jak u M. w pracy? Jakieś zmiany na lepsze? Jak u Siostry?



Marys super, że koleżanki pozostały nadal koleżankami - dziwnie może brzmi, ale wiem po sobie, ze po przyjściu na świat dziecka zmienia się nie tylko nastawienie, światopogląd, ale też niestety, wykrusza się część znajomych :-(Kiedys nawet pisałyśmy tu o tym, a propos postu Madzi


Zosia drzemie. lecę dopić kawę.
 
witam ale duchota !! niby się zbiera i zbiera na deszcz a nic nie nadchodzi a już szczerze marze o chłodnym deszczyku ;-)
Daria śpi puzno poszła na drugą drzemkę chyba z tej duchoty nie mogła zasnąć :shocked2:

Dzika na Kopernika jest wiesz moja siostra tak zawsze mówiła w lipcu lipcu i tak się przyzwyczaiłam a tu terminy były 2 jeden na sam koniec lipca drugi na początek sierpnia wiem że 1,5 kilo to jeszcze nie jest tak zle więc wszyscy wierzymy w to że tak będzie ... Brawo dla Niny już samodzielne kroczki a tak mówiłaś że leniuszek z niej i proszę na pewno nie masz czasu co się dziwić .. jak poszukiwanie pracy jakieś efekty ?

Bona kochana super że piszesz !! Najlepszego dla Michasia !!! zdjecia poprosimy koniecznie z roczku :tak: jesteś super optymistka i takie babeczki lubię :-) a z weselem zrobiłabym to samo :-p

Palin super że takie udane imieniny miałaś a kapiel w fontannie rewelka mamy w parku taką samą i Darią uwielbia na nia patrzeć ale nie podchodzi zbyt blisko :-ptylko jej powiem że idziemy do dużej wody to już rączki do góry podnosi i pokazuje jak woda do góry leci :-D

anula hihi oby taki Dzień Mamy trwał wiecznie :-D

Mikoto
Zosia jest cuuudna !!! zdjecia na fb po prostu boskie ten kombinezon wymiata !!! a jaki rozmiar kupiłaś tych bucików z Befado ?

zaraz zbliża się Dzień Dziecka jakie prezenty kupujecie naszym roczniakom i prawie roczniakom ?? ja musze koniecznie kupić basenik na to upalne lato i nie mogę sie zdecydowac on bedzie na balkonie więc nie za duzy ale czy te wszystkie baseniki z daszkami nie bedą już za małe ?? w sumie nie musi byc z daszkiem bo i tak bedzie na balkonie pod parasolem więc chyba lepiej zwykle koło a ciut większe ??

i ja Nam wszystkim Mamusią życzę Dnia Mamy na co dzień :tak:
 
Ja dziś na szybko, chyba jakiś pechowy dzień dzisiaj mamy.
Zepsuł mi się nowy samochód, a w starym chyba przebite koło, mąż w garazu próbuje coś ratować abym mogła jechać jutro do pracy. Dobrze, że mały zasnął bo do tego wszystkiego boli mnie głowa i mój laptop nie ma Internetu, więc nie mogę nadrobić.
W środe mam prawdopodobnie wolne więc jak dziewczyny RobaczekII i Korba32 będę miały czas i ochotę to mogę przyjechać na kawkę, oczywiście jak będę miała czym. Jutro będę wiedziała na 100%.
 
Witam wieczornie.
My dzisna spontanicznie pojechalismy do lasu mieliśmy spotkac sie ze znajomymi u nich w domu ale szkoda bylo siedziec.
Terii - marzysz o deszczyku zapraszam :p jutro ma byc 12 st i ma padac
Justa -oby udalo sieodpalic autko
Mikotku -Zosienka jest cudna i bardzoooo podobna do Ciebie a kombinezon genialnie sieprezentuje

Co do domu.... bylismy widzielismy je co prawada z zewnatrz , wydajesie duzy, ladny. I plus taki ze jednak sprzedac nowy dom na gwarancji bedzie latwiej bo ookicojestopcja powrotu. Okazalo sie rez ze kuchnia jest zrobiona do wyboru sa tam jakiesi lazienka praktycznieczesc tzn kafelki klads dojakiegos poziomu. Te na sprzedaz bede gotowe za rok wiec i tak bedziemy rozgladac sie dalej. Ale dom pokazowy - innynizten coupatrzylismy robil wrazenie. Lazienke sprzatnelam obiadek na jutro dochodzi wiec czas na relaks. Spokojnych nocek
 
reklama
Melduję się wieczornie!

Dzisiaj do późnego wieczora ciepło i porno. Po 20 wrocilysmy z roweru. W domu nie ma jak wywietrzyc :-/ do snu j do drzemek ubieram Zosie w rampersa albo samo body z krotkim. Zosi poprzesuwaly sie pory jedzenia. Dzisiaj np. Obiad zjadla grubo po 15. Dużo pije, nie rozstsajemy sie z woda. Jestem padnieta, ostatnie noce sa kiepskie, a Zosia ciezko na noc Zasypia.


Teri u Was tez tak przygrzewalo? w południe miałam wrażenie ze powietrze stało w miejscu :-/ dziękuję za miłe słowa :-* buciki z Ren.But rozm. 19. Zosia dostała piaskownice ;-) mamy w.planach rowerek, dzisiaj Sofii jezdzila takim zwykłym u mojej przyjaciółki. ileż radości! A.jaka ulga dla.mojego kręgosłupa :-D :p jeżeli będzie na.balkonie to bralabym bez daszku. Nad basenem jeszcze się nie zastanawiałam ;-) masz coś na oku?


Justa :-( przykro mi :-( ale jutro te jest dzień, na pewno będzie Lepszy od dzisiejszego :-*


Gosiak dziękuję :-* co.do podobieństwa zdania są Podzielone :p ale też uważam,że robi się coraz bardziej podobna do mnie :-D zazdroszczę, tak pozytywnie oczywiście, Szukania domu! Jestem pewna,że Znajdziecie ten idealny dla Was!

Podlogi pomyte, pościel zmieniona, kurze starte, kwiaty podlane, balkon umyty,salon sprzatniety. Padam :-/ lecę się myć i.spać. Spokojnej nocy Kochane :-*
 
Do góry