reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Anusiak to juz niedlugo! :D szybko zleci czas ivzaraz sie wprowadzicie :D
Korba, Gosiak dobrze pisze ze to kot :D kotka mojej mamy dwa razy sie okocila 2 lata temu :) przy pierwszym byl jeden maluch a po 3 miesiacach 5 kociakow :) chyba na fb mam jakies zdjecia ;) mam nadzieje, ze jutro bedziesz miala lepszy dzionek!
Gosiak Karina tez nie robi pa pa ani nie klaszcze w lapki :( kryzysie precz, a kysz i nie wracaj
DzikaBez fajnie, ze chodzicie na basen :) super ze tak Nina ladnie je :) wrzuc koniecznie fotke z rowerkiem :D
Mikoto haha tez bym probowala zdjac :D rewelecyjny masz ten wazon :) no praca odpowiedzialna ale nawet ja lubie, w szczegolnosci jak szefostwo sie nie czepia :) jak. cwiczenia?

Karina pozno poszla dzisiaj spac, po 21 ale to dlatego, ze zrobila sobie drzemke od 17 tak z 1,5 h. Mam nadzieje, ze chociaz pospi dluzej ;) jutro jedziemy do kolegi M. Pierwszy raz wychodzimy do kogos spoza rodziny z Mloda, zobaczymy jak to bedzie... no i pierwszy raz bedzie miala stycznosc z innymi dziecmi (ma corke w wieku 3 lat i synka w wieku 8 lat), ciekawa jestem jak Mloda zareaguje :s Szkoda mi jej, ze nie ma stycznosci z innymi dziecmi :(

Spokojnych i przespanych nocek zycze :*
 
reklama
Witam się z kawą!

Zosia jeszcze spi. Wstala o 6, ale przytuliłam Ja jeszcze i usnela. Na.spokojnie doprowadziłam się do stanu używalności, zrobilam kawę, przygotowałam składniki na sernik.pogoda jest paskudna :-o co prawda jest 7 stopni, ale strasznie wieje :eek:

Marys udanej wizyty! ;-) Zosia bardzo lubi przebywać z.innymi dziećmi, w ogóle Sofii jest odwazniejsza i bardziej towarzyska do obcych niż do niektórych członków Rodziny (czyt. Teściowa) :p :sly:ćwiczenia? Teraz już jest ok ;-) ale mam aktualnie przerwe @

Zosienka się budzi, lecę :cool:
 
Mikotku jestem! :-)
Muszę poczytać co u Was. :tak:

Tyle tego, że nie ogarniam. Musiałabym siedzieć z tydzień... ;-)

Brakuje Was na fb. :-(

ja jakoś nie daje rady ogarnąć fb i bb.....
Szydełkuję nadal, chociaż miałam kryzys. Jedna czapka mnie przygnębiła. Nie mogłam sobie z nią poradzić. Musiałam odłożyć szydełko i odpocząć. Ale już jest ok.
Adaś zaczyna się przemieszczać. Piszę przemieszczać, bo to raczkowanie chyba jeszcze nie jest. Pełzanie bardziej,
Co tam jeszcze...
Myślę ciągle o spotkaniu czerwcówek. Jestem tak przejęta, że śni mi się po nocach. A jak przyjdzie co do czego, to pewnie spanikuję... :-p
Dziś mam gości, ale jakoś nie mam ochoty na spotkanie towrzyskie... :( No cóż.

Postaram się zaglądać częśćiej, ale nie obiecuję, bo nie wiem czy dotrzymam słowa... :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Hellllloooo!!!

U nas nocka dobra, pobudka na piciu o 3.20 i spanie do 7 :-) Tylko wieczorem Michaś strasznie mi płakał... Myślałam, że ja rozpłaczę się razem z nim :-( Nie wiem, dlaczego. Był już padnięty, jak go kąpaliśmy po 20.00, więc myślałam, że zaśnie migiem i w zasadzie już przy butelce zasnął, a jak odłożyłam go do łóżeczka, to po chwili płacz niesamowity :szok: Zwymiotował nawet trochę mleka. Biedny mój Kochany... Po ok. 40 minutach przytulania, śpiewania, mówienia, bujania itp zasnął. Był taki wykończony, że nawet nie zmienił pozycji, jak go położyłam, a zawsze trochę się kokosi, zanim znajdzie pozycję do spania.

Teri, Mikotko- mnie jak najbardziej pasuje weekend majowy!!! Tylko nie 2, bo to piątek i pewnie będę musiała iść do pracy :/

Mikotku- u nas też strasznie wieje :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Może potem się odmieni, ponoć miało być dziś ładniej niż wczoraj :wściekła/y: Potwierdzam, Sofii jest bardzo śmiała w kontaktach z innymi :-D

Maryś- udanego wyjścia!!! My też coraz częściej zabieramy Michasia "do ludzi", żeby nie zdziczał na tej naszej wiosce :-D Jutro mamy tournee do Sandomierza, zamierzamy odwiedzić pięć rodzin :-) Zobaczymy, w ilu procentach plan zostanie wykonany :-D

Anusia- jeju, to już niedługo przeprowadzka!!! Domyślam się, ile z tym zachodu, ale zobaczysz, jak wspaniale się poczujesz, kiedy już będzie po :tak:

Korbuś- przykro mi z powodu Twojego złego samopoczucia :-( Na pewno z czasem znajdziecie jakieś rozwiązanie, ale wiem, że na początku trudno myśleć pozytywnie...

Dzika- ale Ninka pięknie śpi!!! Zazdroszczę Wam basenu! My na razie nie możemy przez to głupie AZS :wściekła/y:

Robaczku- to jest naprawdę ważne, na kogo się trafi :tak: Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni z nowej pracownicy!

Matka Ewa- oby katary poszły precz!!!!! A spec ze mnie żaden :baffled: Polonistka, która nigdy nie miała nic wspólnego z zawodem, ale jako, że mam doświadczenie w marketingu, to tam mnie chcą. Ciężko się przebranżowić, dlatego tak ważne jest, gdzie się zaczyna pracę, bo potem to się ciąąąągnie i ciąąąągnie za człowiekiem. Nie to, że narzekam, ale generalnie chciałabym pracować w zawodzie :-)

Gosiu- jaką masz wspaniałą figurę! I ten piękny brzusio ;-)

Od rana piorę, właśnie pierze się trzecie pranie. Ogarnęłam się, a zaraz jadę na zakupy. Jutro jedziemy do Sandomierza! Trochę do teściowej, ale też do paru znajomych ;-) mam nadzieję, że pogoda dopisze!

Miłego weekendu Kochane!!!
 
Dzień doberek :)

Zapowiada się dziś ładny dzień. słonko ślicznie świeci. Pranie jedno już się pierze,ze dwa co najmniej jeszcze muszę wyprać, a najlepiej to jeszcze z 4 :)

Tak jak dwie ostatnie nocki były fajne to dziś Hubulek budził się non stop :(

Wczoraj dzionek miło minął u Korbusi, siedziałam jej na głowie pół dnia ale tak odpoczęłam, spacerek, kawki. Tego było mi trzeba !

Korbuś nie mieliście sie smutać tylko milo spędzić wieczorek prawie bez dzieci ...Mam nadzieję, ze dziś będzie lepszy dzień i goście porozweselają Was :)

Anilku a co to tak tylko " Mikotku jestem " a my ? Też Cię wypatrujemy na bb i cieszymy się z Tweych odwiedzin - oby nie jednorazowo ;-);-) Ja na moje szydełko czasunie mam :( Wełenki pokupowane leżą i czekaja cierpliwie, obrusik nieskończony :( Tak był sobie poszydełkowała ....

Dzika jak po basenie ?

Maryś, Seweryn też długo nie miał styczności z innymi dziećmi. Miał coś koło 1,5 roczku. I nie wiem czy taki miał charakter czy był takim odludkiem, że dopiero w przedszkolu (3 lata) nauczył się bawić z innymi dziećmi. Tak to zawsze bawił się sam, gdzieś obok.

Mikotko to się wyspałaś ? Oj za sernik się zabierasz. Ja mam kupione mąki b/glut. żeby biszkopciki upiec i się nie mogę zabrać. chlebek też musze upiec. też myślałam, że te filiżanki to taki normalne a to wazonik :szok: Boskie ! Ja poszłam w Twoje ślady i kupiłam sobie (Korbusi zresztą też ) tulipany i też mamy wiosny trochę :)

Anusiak
to po przeprowadzce wpraszam się na kawkę :) Wybiorę się w końcu do Warszawy po świętach. Strasznie tęsknie za Warszawą... Coraz częściej zdaję sobie sprawę, że Warszawa to moje miejsce na ziemi.... Fajnie Cię tu widzieć - ekipka powraca ciążowa :) Sebuś chyba przegania Hubertka, no ząbków ma więcej, Hubi ma 5.

Bona ogarniasz praca, dom, Michałek ? Moze ze zmęczenia Michałek nie mógł zasnąć, tak to czasem bywa, im bardziej zmęczony maluch tym trudniej mu zasnąć a jak zaśnie to tak że ze zmęczenia sie budzi... ale i tak nocki zazdroszczę ! :-) Ponawiam pytanie, jak nie doczytałam to przepraszam, z kim masz Michałka jak jesteś w pracy ?

Lecę do chłopaków, Starszak wstał na kakałko czeka, Hubi łobuzuje mu w pokoju no i trzeba się ogarnać i doczłowieczyć bo w różowej piżame z myszą siedzę :D
 
witam

jej jak dzis zimno i wieje byłam na balkonie po pranie z krótkim rekawem to ledwo wytrzymałam z zimna :wściekła/y: a dziś dzień poza domem Dawidek m urodziny u kolegi od 12 do 18 go nie bedzie my z Darią w tym czasie jedziemy do koleżanki która ma córeczkę tez z czerwca miałysmy zaliczyć plac zabaw ale chyba nic z tego bedziemy siedzieć w domku chyba że sie poprawi ale ten wiatr jest strasznie silny i słonka nie ma :no:

Daria też jest smiała zwłaszcza do dzieci bardzo lubi dzieci no ale ma na co dzień braciszka i go uwielbia to jak mogłoby byc inaczej hhii kiedyś na spacerku zobaczyła chłopca w wieku Dawida i miał taką bluzke jak Dawid i chyba Daria myslała że to Dawidek bo tak zaczeła iśc w jego stronę z zacieszem ale jak podeszła już blisko i spojrzała do góry i taka mine zrobiła zdziwoną że to jednak nie Dawidek :-D

kochane pewnie mnie już nie bedzie do poniedziałku w niedzielę już nie włączam nawet laptopa bo to dzień dla rodziny mąż wyłącza telefon to ja tez nie chcę siedzieć na necie ogólnie staram się ograniczać neta jak widzę jak mi czas przez to ucieka i ile mogłabym zrobic przez ten czas to mi po prostu szkoda wchodze na chwile jak juz wszyscy śpią ale wtedy już nie mam siły na pisanie tylko poczytać i lulu pewnie w okresie letnim tak będzie proszę o wybaczenie w miarę mozlwiości będę sie udzielać

życze wszystkim miłego weekendu
 
Anilek :-* mnie łatwiej ogarnąć bb ;-) Adaś lada chwila ruszy w odpowiednim kierunku ;-) ach, spotkanie :-( Goscie, ale powiadasz? Może nastrój Ci się poprawi? Tego życzę :-* zaglądaj każdego dnia ;-) bo.brakuje tu Ciebie :-(

Bona jak zwykle zaczelas pracowicie dzień :-o mnie też się wydaje, że to ze zmęczenia Misio nie mógł zasnac :-( wiatę trochę ucichl, jeżeli pogoda nie pozwoli na spacer to pojedziemy autem do.moich Rodziców ;-) to jutro zapowiada Wam się intensywny dzień.

Robaczku :-* uwielbiam tulipany :-D może Hubiego meczy kolejny ząbek??? Ale miło spwdzilyscie dzień z Korba :-) zasnac juz nie mogłam,.ale za to wszystko zrobilam na spokojnie ;-)

Teri nie znikaj :-( zgadzam się z Tobą! Internet to pożeracz czasu, ja laptopa w tygodniu w ogóle nie włączam :-/ fb ograniczyłam do minimum, ale mam na telefonie aplikacje bb i dostaje powiadomienia o.nowych wpisach, wtedy zaglądam ;-) udanego weekendu!!!

Pranie się pierze, sernik się piecze :-D
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry :-)

Na fb nie mogę dodać zdjęcia to wrzucam tu ;-)
Mój 10-miesięczniak :-p Zdjęcie0537.jpgZdjęcie0538.jpg

U nas dzisiaj jakoś szaro i ponuro. Wczoraj wzięłam przykład z Teri i poprosiłam Księżniczkę Laurę żeby pospała chociaż do 7 to obudziła się 7.05 :-D ale poszła spać o 21. Nocka całkiem niezła. Byłam kilka razy dać smoczka a tatuś wyjąć uwięzioną nogę pomiędzy szczebelkami :-p

M. idzie do pracy dopiero na południe i skończy o 23 :-( my pojedziemy do mamy bo nie uśmiecha mi się cały dzień siedzieć w domu...

Mikoto narobiłaś mi smaka na sernik :-) jak tam Zosieńka?
Teri miłego dnia u koleżanki ;-) Daria bawi się z rówieśniczką? Bo Laura z Oliwią nie były sobą zainteresowane :-p jedynie chrupki i wafelki sobie odbierały :rofl2:
Robaczku zazdroszcze słoneczka. Jak nie ma słońca to ja jestem bez życia :-( i dnia z Korbą też Ci zazdroszcze :tak: mam nadzieję że jak w lipcu uda nam się pojechać nad morze to poznam Was obie!
Bona biedny Michaś i biedna Ty... Laura czasem ma taki ciężki wieczór jak w dzień ma dużo wrażeń...
Anilku zaglądaj częściej! Brawo dla Adasia ;-)

Miłego dnia kochane ;-)
 

Załączniki

  • Zdjęcie0537.jpg
    Zdjęcie0537.jpg
    29,4 KB · Wyświetleń: 45
  • Zdjęcie0538.jpg
    Zdjęcie0538.jpg
    27,9 KB · Wyświetleń: 57
Kingusia- wszystkiego najlepszego dla Laurki!!!

Robaczku- z Michasiem na razie siedzi M, bo dopiero od maja idzie do pracy, a potem zostaną z Misiem moi rodzice. Mają dość elastyczne godziny pracy, poza tym mama ma jeszcze stary urlop do wykorzystania. My chcieliśmy dać do żłobka, ale po pierwsze nie chciałam stracić macierzyńskiego, a po drugie, rodzice sami zaproponowali opiekę nad ukochanym wnusiem :-D Ale od września damy do żłobka. Jest jeden jedyny prywatny i miesięczny koszt to 300 zł, a wszystko jest nowe. Poza tym dyrektorką jest moja znajoma, mieszkamy w jednej wiosce, więc to będzie chyba najlepsze rozwiązanie. Pożyjemy, zobaczymy...

Teri, Mikotku- przypomniałam sobie, że 3 maja gram wesele z zespołem, więc jeśli o mnie chodzi, to zostaje 1 maja :eek:

Wróciłam z zakupów, nawet solarium zaliczyłam, a co! :tak: Czwarte pranie już wisi (myślałam, że mi głowę urwie, jak wieszałam pranie :baffled:), obiad gotowy, podłogi pomyte, kurze starte, kwiaty podlane, zostało jeszcze odkurzanie, ale na razie Misio śpi, więc nie będę go budziła.
 
reklama
Kingusia wszystkiego co najlepsze dla Laury!!! :-* jest śliczna! Naczyniak z dnia na.dzień robi się coraz bledszy! Jaka grzeczna Corunia, posłuchała Mamy i pospala do 7 :-D

Bona juz.wszystko Załatwiłas??? I solarium??? torpeda jesteś :-o dla mnie może być 1 ;-)

Pranie wisi, sernik upieczony :-D druga kawka wypita, Zosia spi :-) chwila dla siebie ;-)
 
Do góry