reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Rany, od rana się zbieram, żeby tu napisać i ciągle coś mnie od tego odciąga. WRRRR....:crazy:

Dopiero przy TYM wejściu załączyły mi się zmiany na bb - teraz już widzę i wiem, co się zmieniło (uff, czyli nie jestem ślepa:-p)

A tyle żeście napisały, ze już nie wiem, komu co odpisywać. Więc tylko 3 zdania:

1. Noc za nami standardowa, to znaczy, że Mikołaj budził się o ustalonych sobie porach, zjadając porcje mleka przygotowane przez mamę wieczorem, a podawane z ręki Taty, który to nie miał tego szczęścia wyspać się przed pójściem do pracy - jednakże nie sądzę, żeby miał za złe swemu Pierworodnemu, a raczej jego matce, która to go budziła bez okazania współczucia.


2. Wyspacerowaliśmy się za cały tydzień, bo pogoda pozwoliła, a i Synek ładnie przespał całą wyprawę, pozwalając mamie zrobić zakupy, o których myślała od nocy, nie mogąc się doczekać otwarcia sklepu pasmanteryjnego, w którym to zakupi nową włóczkę, ciesząc się, że będzie mogła spróbować się w tym jakże wdzięcznym zajęciu, jakim jest szydełczenie.


3. Bona super wyglądasz.:happy:
 
reklama
Matka Ewa- ja teraz jeszcze tylko cycem karmie do końca 6go miesiąca, a starszm pzczołom nie dawałam nic mlecznego póki jadły z piersi. Dopiero pod koniec karmienia, gdy cyc juz był tylko do pociumkania bardziej niz do najedzenia się, wprawadzałam te kaszki, jogurty itd. Czyli pszczoły miały wtedy ok 10-11 miesięcy. Obie karmiłam cycem rok.
 
Odebrałam wyniki krwi i kupki. Krew wszystko w normie a kupka: ciała redukujące 0 % a były 1 % ( wysoko ), ph 6 a było 5,5 a norma chyba 6-6,5. Więc jest poprawa !!!!!!!!!!!! Ciała redukujące mówią o tolerancji im wyżej tym gorzej a nietolerancje leczy się już o 0,25 %. Kamień z serca ale ....przed chwilą była kupa, fakt pierwsza od wczoraj wieczora ale ze śluzem i to nie malo go :( Jutro idę na konsultację do dr i mam nadzieję, że potwierdzi, że nie mamy juz nietolerancji laktozy ...
Aczkolwiek wyniki może takie dobre bo przed pobraniem kupki dostał do 3 karmień delicol i zafałszował wynik ? Sama już nie wiem. Natomiast apetyt poprawiony, cyc ślicznie opróżniany, humorek lepszy a i już zęby nie przeszkadzają - może też nigdy nie przeszkadzały a bolał np. brzuszek, albo głodny był... :(

Zjadłam talerz fasolowej, mam nadzieję, że rewolucji nie będzie :D


Teri
, masz cudowną córunię :) Mam nadzieję, że już awarię usunęli i jest ciepło. Ja to nie lubięwysokiej temp, tak koło 20 jest mi dobrze i też chodzę na krótkim albo cienkim długim. Teraz kupiliśmy piec kominkowy do salonu i grzejemy cały dom tym piecem więc u nas w razie awarii będzie ciepło :)

Madzia, trzymam kciuki za samodzielne usypianie. To luksus jest. Hubi od zawsze sam usypia ale lulałam Seweryna, długo długo nim nauczył się sam spać. Pewni masz teściów właśnie ... :) miłej gościnki :) Czy nietolerancje macie stwierdzoną badaniami ? Jakie macie % ciał redukujących i ph ?

Wenusjanka, niezłe spanie !!!!! Izunia śliczna , juz na bal przebierańców gotowa :), Na marchewkę pomaga vanish - zamocz nawet na całą dobę. Zgadzam się z teorią, czyste lub szczęśliwe :)

Korba, ja też uzależniona od Was :) Tak podaję kropelki przed karmieniem i zjada ślicznie cyca :):) i poprawa jest !

Wisieńka
, pęknie opisałaś poranek ! pełne serce i ramiona ! Ale to taki krótki czas,że warto chłonąć każdą chwilę nawet jak wydaje się ona ciężka .. Jak gąska wyszła .....mąż przeżył :>

Kingusia, może w końcu pójdą Ci na rękę bo ileż to życia w tej przychodni można spędzić ... Hubert jak pierwszy raz świadomie zauważył stopy to zaczął się do nich śmiać :D

Anulko,
tylko nie choruj !!!!!!!!! Loluś nie daj się katarowi !!!!! Może faktycznie ulewanie ma związek z butelka a nie mleczkiem ?? Na cycu ładnie i spokojnie :) No niestety znów tylko Warszawa :( Namawiam Sylwka na klienta w Krakowie :D z szydełkowaniem nasza radę ! to prostę tylko trzeba nabrać wprawy a to jak wszystko potrzebuje ćwiczeń :)

Gosiaku otulaczek jest świetny, jak najbardziej na tą porę. Ogrzeje maluszka z każdej strony, Jest ciepły, polarowy, podwójny, żeby ładnie przylegał dociska się go pasami. Ja Hubertowi nic nie ubieram dodatkowego ani pod otulaczek ani pod kurtkę, bodziak i rajstopki. Tylko może na zimę pomyśl o jednym i drugim, bo Tobie będzie zimno bez ciepłej kurtki. A ta podwójna jest z dodatkowym takim kołnierzem między tobą a małym.

Sara, z naszymi szydelkami nadajemy się do tvn jak nic :) Zła jestem na siebie, że uparcie nie zażądałam w szpitalu żeby najpierw spróbować delicolu, tyle stresu niepotrzebnie i mojego i Huberta :(

MatkaEwa ja nic nie daję jeszcze Hubertowi, tylko cyca. Śpi w nocy ładnie więc na noc cyc mu wystarcza. Dzielny Wojtuś ! Cieszę się, ze dobrze się uczy. Zabawki Seweryn wciąż zabiera do szkoły :D już3 rok :D i wszyscy jego koledzy noszą i się bawią. W klasie mają dywan nawet. Nad lekcjami też z nim siedzę, teraz mogę matme mu zostawić ale z pisania i czytania to stoję nad nim :) Zosia super ! a Zuzia może miała gorszy okres, na pewno poprawi złe stopnie.

Bona ale Ty LASECZKA ! Śliczna fryzurka !

Palin, zazdroszczę spacerku w ładnej pogodzie. Ja polatałam po mieście z parasolem, po raz kolejny dziękując Stwórcy za chustę. Zakupy, do szkoły po Seweryna, taki dziś miałam spacer. A uwielbiam takie wędrówki bez celu z wózkiem - a wózka już nie pamiętam kiedy miałam zabrane na spacer ...Pewnie młody do gondoli się nie zmieści, muszę wyciągnąćdrugi wózek z większą gondolką.

Ok, idę cycolić bo słyszę u góry aaaa, aaaa, aaaa :)
 
Robaczku - powtórzę z FB- bardzo się cieszę z poprawy u Hubisia i dobrych wyników :-) . Fajnie , ze napisałaś , że Seweryn też zabawki do szkoły nosi , bo już się bałam , że Wojtek jakiś dziwny :sorry:. Dziewczynki nie zabierały zabawek , ewentualnie jakieś karteczki czy naklejki i się wymieniały .
Bona - ładny kolorek :tak:
Wenusjanka - Izka śliczna dziewczynka :tak: Takie loczki ma śliczne a raczej zakrętaski :tak:
Z tymi kaszkami na mleku to ja już zapomniałam jak podawałam starszakom :sorry:. Narazie daję cyca i jeden posiłek - warzywka w porze obiadowej .
Dmuchawcu -a glutenu nie wprowadzasz ???? Ja , za radą poradników żywieniowych spróbowałam dać Jasiowi troszeczkę kaszki mannej ale go trochę zatkała - kupki nie było przez dwa dni . Więc narazie się wstrzymałam .
 
Ostatnia edycja:
Robaczku- ale mega posta napisałaś :szok::szok::szok: To świetnie, że wyniki Hubisia są dużo lepsze niż poprzednio :happy::happy::happy: Oby tak dalej!

Moje dziecię niestety pogardziło przygotowanym przez nas obiadkiem... Wydawało nam się z mężem, że w smaku i konsystencji jest podobny do tego w słoiczku, ale już po drugiej łyżeczce zauważyłam u Michasia odruch wymiotny i niestety, chwilę później wszystko zwrócił... :baffled::baffled:
 
Witam
Ja tylko na chwileczkę, trochę bylo do czytania jak za starych dobrych czasów, zmykam popracować, jak mus to mus

MatkaEwa Jasio słodziutki i duży chłopak

RobaczekII nie przejeżdżałam koło Ciebie bo jeździmy inną drogą (krótszą) jutro chyba też zahaczę o IKEA mąż ma wolne i jedzie po szwagra na lotnisko, więc po drodze, tym razem trochę więcej czasu będzie na zakupy

teri114 u nas też Filip zasypia wieczorem wyłącznie w swoim łózeczku ale w dzień już gorsza sprawa, bo tylko na rączkach, ale chyba muszę też wziąć go na odwyk

Korba32 u nas mąż będzie korzystał z 60% urlopu rodzicielskiego a ja jestem przerażona, że już 02. 01.2014 idę do pracy

Wenusjanka Iza śliczna dziewczynka, a jedzenie tak samo wygląda – marchewka wszędzie

Morena88 u nas to samo, jak małego karmię łyżeczką i mi ją chwyta i sam sobie kieruje do buzi, jakby mama to źle robiła, wiadomo że połowa jedzenia ląduje na jego rączkach

Bona87 trzymam kciuki aby zabieg nie był konieczny, my poczekamy do końca roku jak się nic nie zmieni to też będziemy musieli się umówić na zabieg, świetnie wyglądasz kobietko
 
Hej dziewczynki :) Dawno mnie nie było i widzę zmiany i mega dużo pościków do poczytania :-)

Bona- pięknie kochana wyglądasz :tak:
Kingusia- pół słoiczka to już coś super :) U nas jak narazie tylko kilka łyżezek jabłuszka poszło i wczoraj troszkę marchewki
Matkaewa- też sie zastanawiam czy już dawać kaszki małej
Wenusjanka- Izunia prześliczna, a te włoski mmmm....piękne :tak:
Korba- nie tylko ty masz probllem z uzależnieniem...u mnie w domu to już wszyscy krzywo patrzą na mnie jak siedze przy kompie...
Anula -chorobo precz!!!!!!!!
Mikotku- dobrze, że Zosiulka dała pospać ;-)

U nas mała też odkryła stopy i gimnastykuje się cały czas:) Dzisiaj dostałyśmy bluzę do chusty i jesteśmy bardzo zadowolone, bo nareszcie możemy sobie wyjść na spacer w taką beznadziejną pogodę i jest nam cieplutko :-) Natalka nie chce za bardzo leżeć w gondoli dlatego teraz to praktycznie cały czas w chuście na spacerki chodzimy :)
 
OOO KURCZE BLASZKA :szok::szok::szok::szok::szok: Pól dnia mnie nie było a tu co z 5 stron do nadrobienia a do tego takie długie posty --Muszę powiedzieć pierwszy raz po powrocie na BB --Nie nadrobię dzisiaj kochane :tak:

Tyle tego jest , że nawet nie pamiętam co odpisać!!!

Jeśli chodzi o mleczko 2 , to ja mieszałam chyba przez pierwsze 2 dni dodawałam 1 miarkę , potem 2 miarki przez następne dni a od dzisiaj jesteśmy już tylko na 2 bo 1 się skończyła :tak:

,
Robaczku, Barrrrdzo się cieszę z wyników i lepszego samopoczucia Hubercika :-D:-D:-D

Bona, Ślicznie wyglądasz ;-)

Kochane dzisiaj się już pożegnam , zmęczona jestem , miałam dzisiaj jeżdżony dzień :happy: Do zobaczenia jutro rano z kawką :tak:

Dobrej nocki;-)
 
Cześć Dziewczyny!!!

Muszę powiedzieć, że straszliwie za Wami tęsknię i mam nadzieję, że szybko się wdrożę.... Nie było mnie coś ponad 2 tygodnie :(.

Wróciłam do pracy i od razu zwaliło mi się na głowę kilka spraw. Oprócz spraw firmowych, gdzie jak zawsze z końcem roku jest najwięcej pracy to robię 3 mieszkania na raz. Muszę dopilnować ciągłości dostaw materiałów - wcześniej je wybrać, zmieścić się w budżecie i do tego mam mega ciężką klientkę - codziennie debatujemy nad każdym najmniejszym szczególikiem - szlag mnie już nieraz trafia, ale... klient nasz pan ;-). Do poniedziałku - wtorku powinnam wyjść na prostą i wtedy będę na bieżąco z Wami...

A u nas chyba po staremu. Skóra Lenki od kilka dni jakby lepsza, dalej jest na Nutramigenie, dalej nie chce jeść nic innego - jedynie kompociki i jabłuszko gotowane uwielbia i płacze o jeszcze... A i kaszka jaglana jej spasowała :). Poza tym kiepsko nam idzie. Łyżeczka silikonowa zdecydowanie wygrywa, ale też max 5 łyżeczek zje i się niecierpliwi - i zaczyna się plucie i marudzenie.
Dzisiaj zrobiła strasznie wodnistą kupkę, ale jedną, więc jeszcze nie panikuję.

Mamy opiekunkę. Nową. Bardzo młodziutka dziewczyna, ale mimo początkowej mojej paniki okazała się super.

To chyba tyle na szybko co u nas.

Niestety nie nadrobiłam i nie mam pojęcia co u Was :(.
Wiem tylko, że u ROBACZKA się poprawiło i udało się im wrócić do karmienia. Bardzo się cieszę Kochana i ciągle o Was myślałam!!!

Jutro postaram się troszkę nadrobić i na bieżąco czytać :).

Buziaki i dobrej nocki!!!!
 
reklama
Miałam już nie zaglądać, ale tak to już jest z nałogiem
niewiem.gif
flircik.gif


Nawet nie wiecie, jak cieszy fakt, że bb znów tętni życiem
pedzi_dogaja.gif


Robaczek, Sara, Morena - dzisiaj Wasze posty idą na rekord pod względem objętości! Pięknie każdemu odpisałyście, no miodzio!
wet-kiss-smiley.gif


Sara zapomniałam Ci napisać, że w końcu tych koszyków jeszcze nie kupiłam - nie mogę się zdecydować
czekam.gif
hanghead.gif
Może w weekend, jak pojadę na zakupy, to uda mi się kupić cos stacjonarnie
tralala.gif


Robaczku
Zosia ph miała 5,2, reszty nie pamiętam
wallbash.gif
Cieszę się z Tobą, że udało się zostać na piersi, tym bardziej, że tak ciężko wrócić do karmienia piersią, po tym, jak dawało się mm. Jesteś wspaniałą mama i bardzo silną kobietą!
hailmj2.gif
Bisous04.gif


Wenusjanka
Iza to mała piękność!
M9.gif
i bardzo smakowicie wygląda na tym zdjęciu!
content-saute.gif


Madziu
nie martw się na zapas! Na pewno wszystko będzie dobrze! Lekarz musi zwrócić uwagę na każdy szczegół, a jeśli rehabilitacja jest konieczna, to ważne, że dr zareagował w porę i można pomóc Tymkowi.
przytulanko.gif


Bona
Ty Ślicznoto!
flircik.gif


Wisienka jak wizyta Ciotuni? Czekam z niecierpliwością na relację!
popcorn.gif
Była porcelana? Jak gęś? pewnie wyszło przepysznie
sliniak_2.gif


Skalbka widziałam zdjecie na fb - kolejna śliczna mama! Cudne masz włosy! Zapuszczaj, zapuszczaj
zalotnis.gif


Teri j
ak sobie radzicie? Ale usuną awarię do jutra? Co Ty mówisz, śnieg???
Invision-Board-France-14.gif
29.gif


Korba
jak Jula po wycieczce? Widzimy się jutro na porannych plotach przy piątkowej kawusi
bulbar-smiley.gif


Natis
wszystkie czekamy tu na Ciebie! Jesteś chyba najbardziej zapracowaną mamą - obok Justy, Robaczka - nie dziwię się, że nie masz czasu, ale trzymam mocno za slowo, że będziesz wkrótce na bieżąco z nami. A ruch u nas, że ho ho
panic.gif
Ciężko nadrobić każdy dzień. Super, że jesteś zadowolona z nowej opiekunki! Cieszę się, że skóra Lenki się poprawiła, a i z jedzeniem na pewno się unormuje
consoling2.gif
Bisous04.gif


Palin super, żę spacer się udał i zakupy też
radocha1.gif
To teraz nie tylko będziemy razem szydełkować
divers2176.gif
oglądać Zbuntowanego
tiiiwiiiji9.gif
ale i się make upować
M9.gif


Zbieram się do łózka, bo podobnie jak Korba miałam intensywny dzień
pedzi_dogaja.gif

Od rana prałam, prałam, ciagle prałam
wallbash.gif
Zrobiłam 4! prania i kilka tras by to wszystko powiesić
mietlajf8.gif
Także:
- pranie zrobione w tym Zosi zabawki uprane ( Sara nie odważyłam się uprać psa z mechanizmem grającym w środku
rety.gif
Może, któraś z Was prała w pralce taką zabawkę? Działała potem?
- poprasowane,
- w szafie ułożone,
- suszarka na naczynia wymyta,
- szafka pod zlewem wysprzątana,
- mleko na noc odmierzone,
- kwiatki podlane.

Jutro czeka mnie pracowity dzień, bo mój wraca. oprócz sprzątania muszę jeszcze ugototwać obiad na dwa dni ( lubię tak, bo wtedy w sobotę nie stoję przy garach
kuchcik.gif
a ten czas mogę poświęcić mężowi
divers2288.gif
taka ze mnie cwana bestia
Invision-Board-France-265.gif
mruga.gif


Mam pytanie do Was Kochane - czy ochraniacz w łóżeczku macie ten mniejszy, czy dookoła całego łóżka? Chyba będę musiała kupić ten większy, bo Zosia tak zarzuca nogi, że boję się, aby nie uderzała nimi w szczebelki
shocked.gif


Uciekam, bo padam już
mort-de-chaud-987712.gif
mdlejepf8.gif


Spokojnej i przespanej nocy Kochane!
serducha_1.gif
 
Do góry