reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Bona - ojej :( mam nadzieję, że zabieg będzie bezbolesny i problem się rozwiąże :( a jak zauważyłaś, że kanaliki są niedrożne bo zaczynam świrowac ... Karolek do tej pory ani razu nie zapłakał łzami - fakt płacze mało ale zdarza mu się ... ale oczka ma normalne. Jak to rozpoznać ??
 
reklama
Natis kurcze współczuję, nie wiem co doradzić... może jak już będzie MEGA głodna to się skusi... wiadomo to nie to samo co mleczko mamy :(

Bona oj niefajnie!!! kurde ja nie w temacie, a co się z tym oczkiem działo? ropiało czy jakie objawy? Mam nadzieje, że ten zabieg to nic mega poważnego i nie będą Was strasznie męczyć!!!!

Isis super chłopak:))) jaki silny:)

Ale tu ruch dzisiaj... jak za starych ciążowych czasów....

My po wizycie i szczepieniach. Franek jutro skończy 11 tyg i waży 5850:) Ogólnie wszystko dobrze, dzielnie chłopak zniósł szczepienie. Niestety mamy pleśniawki:/ DR powiedziała, że to od tego, że ciągle pcha pięści do buzi... a więc będziemy leczyć!

Mamy też za sobą pierwszy zakupy w nosidełku! Sprawdza się super! Chociaż myślałam, że będzie ciężko, Franek lubi mieć LUZ... np w wózku. Wczoraj jak próbowaliśmy nosidło to był wrzask, dzisiaj przez pierwszą min też, ale jak tylko wyszliśmy na dwór... super:) i zasnął wtulony po 5 min:)

Kurcze nie wiem czy to pogoda czy co, ale synuś dzisiaj baaardzo mało aktywny. Nie chce na brzuszku leżeć, jak go biorę na ręce to nie jest wyprostowany jak zawsze, tylko taki wtulony i mało ruchliwy. W ogóle to co chwilę śpi... może to pogoda? był taki od rana więc raczej nie szczepienie... :baffled:

Pytanko, Wasze dzieciaczki mają już otwarte rączki przez większość czasu? Franek próbuje często już łapać i w ogóle, ale niestety 75% czasu na zaciśnięte piąstki i nie wiem czy tak powinno być?
 
Dzięki Dziewczyny :*

Kingusia- umówiłam Juniora na 14 września na zabieg. Na szczęście to tylko 200 zł, ale już bym chciała, żeby to było jutro...

Justa, Anula- Michasiowi oczko ropieje od pierwszej doby. Wszystko przez to, że podczas cesarki zachłysnął się wodami płodowymi. W szpitalu mówili, że ok, że tak się zdarza i żeby czekać do końca trzeciego miesiąca... Mieliśmy krople, ale nic nie pomagało... Przemywałam też swoim mleczkiem, ale i to na nic niestety... Dobrze, że jeden zabieg wystarcza i że po nim będzie już wszystko dobrze :tak:

Smile- mój Michaś też przez większość czasu ma rączki zaciśnięte w piąstki, ale już coraz częściej je otwiera. Myślę, że to kwestia czasu po prostu :tak:

Isis- jakiego ślicznego masz Syneczka!!!

Junior wykąpany i nakarmiony. Lecę zebrać ciuszki i poprasuję, bo jutro z rana jadę zrobić zakupy na chrzciny (to już w tę sobotę).

Spokojnych nocek Wam życzę!!!
 
Natis, a jak złe są te kupki Małej? Czy jest w nich jeszcze krew? Sebastian bardzo długo miał kupki zielone i ze śluzem ale ładnie przybieral, nie miał boli więc nie przejmowalam sie.. Konsultowalas sprawę z kilkoma lekarzami? Czy na pewno to mleko to konieczność??! Kurcze tak mi Was żal :(:( wiem co czujesz i płakać mi sie chce :( biedactwa..

alez tu ruch... Fajnie :)

Wisienko, witaj spowrotem!
 
Wypiła od Darka. 70ml a teraz 90ml. Zasnęła jeszcze przed kąpielą. Za kilka minut powinna wstać, zobaczymy cży coś doje przed spaniem i jak sobie poradzimy obie bez przytulanek do cycusia i cycania.

A ja właśnie sciagnęłam mleczko i serce mi pęka, ze muszę je wylac do zlewu. Sorki dziewczyny, ale jestem dziś w rozsypce. Mam chyba większy problem od Lenki.

Anusia krew była ciągle, na diecie bezglutenowej było przez kilka dni lepiej, ale od 3 dni znowu było więcej krwi, prawie w każdej kupce.
To mleko to kolejna próba, byliśmy u kilku lekarzy, podobno najlepszych, mamy też naprawdę super pediatrę. Gdyby nie ona Nutramigen byłby od razu podany a ona jeszcze szukała. Robiliśmy też panel pediatryczny, nic nie wyszło za wyjątkiem uczulenia na kota i mix traw. Gastrolog powiedziała, ze to alergia i ze bakterie nie dają takich objawów. Tylko ze ja na diecie bezmlecznej jestem 10 tygodni, bezglutenowej i bezcukrowej od 3 tygodni. Powinny być efekty. Nasza lekarka widząc mnie dzisiaj kazała jeszcze raz zrobić posiew. Zobaczymy jakie efekty da Nutramigen. Jeżeli nie pomoże to znaczy, ze to nie alergia i trzeba będzie dalej szukać przyczyn.
Lenka też oprócz tej krwi nie ma innych objawów. Jest pogodna, nie ma problemów z brzuszkiem, ładnie je, przybiera na wadze /jest raczej małym dzieckiem, ale przybiera w granicach normy ok 800g/m-c./. Z tym, ze takie krwawienia świadczą o stanie jelit, nawet jeżeli oprócz tego wszystko jest dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Dzielna Lenka - i jej mama dzielna !! Natisku kochana głowa do góry, to straszny ból wylewać swoje mleczko, ale przetrwasz to - jak nie Ty to kto ?? A lenusia mądra dziewczynka - od Ciebie pewnie nie chciała bo czuła cycusia i jej coś nie pasowało, ale skoro już tyle nutramigenu wypiła to znaczy, że go zaakceptowała. Będzie dobrze !! ja nieustająco trzymam za Was kciuki :**
 
Dzieki za wyjasnienia Natis. Coz, pozostaje mi tylko ściskac kciuki, zeby ta cholerna krew przestała sie pojawiać..

ps. Jak odstawilam Zuzie mi tez było chyba ciężej niż jej...
 
Natis - oj Wy się nacierpicie, namęczycie. Ale przyjdzie w końcu ten czas, kiedy Was wszystkie problemy opuszczą. Trzymam kciuki, żeby nastał jak najszybciej.

My też od dziś zaprzyjaźniamy się z butelką. Na razie z moim mlekiem, ale jak tak dalej będzie jak jest to niestety przyjdzie też i mm. Mam nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie.
Mikołaj przyjął spokojnie butlę (wody z niej pić nie chciał), ale ja chcę mu wtykać cyca... :-(
 
reklama
Natis trzymam za Was mocno kciuki - będzie dobrze ;-)

Palin, a dlaczego butla? Ja daję Gabrysiowi butlę codziennie na noc od jakiegoś miesiąca, czasem tez zdarza sie już, ze w ciągu dnia dostanie więc pije dwie butle dziennie tak po ok. 150ml, reszta to cyc i w nocy też cyc :-)

A jesli chodzi o spanie to dziś moj synek ma mega :-) Najpierw od 12.30-15.00, a potem od 17.30 do teraz tzn. zjadł na spiąco butlę o 20.30 i spał dalej, więc go dziś nie kąpałam ani nic, nawet przy przebieraniu w pajaca się nie obudził :szok: Juz sprawdzałam czy przypadkiem temp. nie ma :-D Ale wszystko jest ok. Może taki dzień senny jest po prostu ...

Ja się żegnam, idę pod prysznic i spać ...

Dobrej nocki ;-)
 
Do góry