Betty - u mnie każdy poród inaczej się zaczynał . Pierwszy - czop odszedł i skurcze się zaczęły . Drugi - tylko skurcze regularne ale średno bolesne ( myślałam , ze będzie ciąg dalszy . A jak dojechałam do szpitala to miałam 10 cm rozwarcia i urodziłam - to był piękny poród!!! ) , ostatni wywoływany 9 dni po terminie ( oksytocyna i po 2 godzinach było po wszystkim ) . Tak więc nie wiem czego się spodziewać za czwartym razem :-)
Nika - ja nic nie robię z sutkami . Generalnie po pierwszym szoku ( 4 pierwsze dni ) , przestawały boleć i nigdy nie miałam krwawiących . Więc liczę na to , że i tym razem dadzą radę .
Nika - ja nic nie robię z sutkami . Generalnie po pierwszym szoku ( 4 pierwsze dni ) , przestawały boleć i nigdy nie miałam krwawiących . Więc liczę na to , że i tym razem dadzą radę .
Ostatnia edycja: