hej laseczki,
Dzwoniłam do lekarza. W sumie to mam leżeć i brać leki. Gdyby coś się działo to kazał przyjechać w poniedziałek.
W ogóle znów mnie wprowadził w dziwny stan mówiąc, że ciąża jest jeszcze niewyjaśniona, że trudno przewidzieć czy będzie prawidłowa... że ten tydzień wszystko wyjaśni...
Dziewczyny mam już dosyć tej niepewności, zwariować można.
Jedynie co mi powiedział na plus to to, że należy się cieszyć z objawów.
A co jak we wtorek nie będzie serduszka???? U Was już wszystkich jest co byłyście na wizytach... Jestem szczęśliwa, że u Was biją serduszka, tylko martwię się, że u mnie nie biło jeszcze ostatnio.
Natis sorry ale jakiś niepoważny ten Twój lekarz jest. Nie wiem jak tak może w ogóle mówić. Ja jak byłam na pierwszej wizycie w 4tc i 5d to nic jeszcze nie było widać, nawet pęcherzyka a lekarz powiedział, że mam się zachowywać jakbym była w ciąży i nic się nie martwić. Teraz byłam w 6tc i 1d i jeszcze nie było serduszka. Więc nic się nie martw kochana, u każdego to indywidualna sprawa, każda ciąża rozwija się inaczej. Musisz myśleć pozytywnie i zapomnieć o tym co mówił ten lekarz, będzie dobrze!
Margotko jak dobrze, ze jesteś tu ze mną :-)
Natis odpoczywaj i nie stresuj się tak, na pewno na kolejnej wizycie usłyszysz bicie serduszka ;-)
Ja jeszcze nie mam żadnych objawów typu mdłości itp. ciekawe kiedy mnie nawiedzą ...
Isis też się cieszę, że tu jesteś
Co do mdłości i objawów to ciesz się póki możesz kochana, ja też się zastanawiałam kiedy mnie nawiedzą a teraz jak przyszły to mam dosyć. Mdłości zazwyczaj pojawiają się ok 6tyg także masz jeszcze czas
Dziewczynki w którym tc byłyście na pierwszej wizycie u gina? Ja idę 29.10 i to będzie 6tydzień i 6 dni - będzie już coś widać???
Na pewno będzie widać i może nawet zobaczysz serduszko
Ja też idę na kolejną wizytę tego dnia:-)
wcale nie wymiotowałam w drugiej na poczatku a potem mi przeszło niestety źle się stało, w trzeciej całe 9 miesięcy a teraz nie mam objawów i wariuje. Nie wiem co gorsze...
Wisieńko tak samo jak u Isis, na objawy masz jeszcze czas
Hejka ponownie narazie musze sie z wami pożegnać na jakieś 2 tyg ide do szpitala i to zaraz tylko na meza czekam jestem zapłakana i załamana nie wiem jak to dalej bedzie ale mam nadzieje ze dotrwam z wami
dokąd jeszcze jestem to napiszę żle płód sie rozwija i nie bije serduszko bo juz powino tak mi lekarz powiedział bo to jest 7 tydzień i jest za mały oki ja mykam bo maz wrocil i lece aby do 20 zdąrzyc
Trzymajcie sie
Misianka na pewno będzie dobrze, trzymam kciuki! U mnie też nie bije jeszcze serduszko a też mam 7 tc i też pęcherzyk jest mniejszy niż wychodzi to z OM ale kurcze, mój lekarz nic takiego mi nie mówił i nie straszył. Ja uważam, że to jeszcze za wcześnie żeby mówić, że płód się źle rozwija bo mogłaś mieć tak jak ja późniejszą owulację i stąd płód jest mniejszy niż wskazuje termin OM. Mam nadzieję, że to wszystko skończy się tylko wielkim strachem, zaciskam kciuki!
omg ale ciężko was nadrobić
margotka OMG podówjne gratki
mnie cały czas "przerażają" bliźniaki a mój mąż ciągle chodzi i mówi do brzucha "wy groszki moje kochane"
wyszła mi wysoka beta(test 2 dni po zagnieżdżeniu) i dość duży przyrost i stąd mamy takie przypuszczenia
no ale tobie straaaaaaasznie gratuluję i oby się nie wchłonęło
a brałaś jakieś wspomagacze typu clo itd?
Martuchaa dzięki wielkie:-) Może razem będziemy miały bliźnaki
Trzymam kciuki, żeby wysoka beta to właśnie oznaczała, ale by było fajnie
Co do wspomagaczy to tak, brałam CLO 4 cykle i zaszłam właśnie w ostatnim, ale u mojego męża w rodzinie też były bliźnięta więc szanse były jeszcze większe
Ja tam się śmieję, że tyle czasu się staraliśmy o dziecko więc teraz musimy to nadrobić stąd od razu dwa bejbiki
Witam Was dzis kochane
Ja dzis dopiero umówilam się na wizyte, dopiero wolny termin był na 17 listopad. To dopiero za ponad miesiąc, ja chyba zwariuje do tego czasu. Na chwile obecna moje objawy to bolące piersi i senność. Jak tam kobietki poinformowaliście rodzine już o swoich ciążach???
U mnie wie mama i trzy przyjaciółki i nikt więcej. Wcześniej nikomu nie mówiłam, bo nawet nie było nic widać. Też chcę wytrzymać do 12tc żeby powiedzieć w pracy i pozostałym znajomym. Chyba, że będę musiała iść na L4 to wtedy w pracy też się już dowiedzą.
u mnie wiedza tylko rodzice i siostra i tez chce innych informowac dopiero po 12tyg
wlasnie a co do brzuszkow... ja mam pokazny
ale to chyba nie mozliwe aby byl juz ciazowy, a jak u was z tym jest? dodam jeszcze ze nie jestem osoba drobna
moze to wzdecia?
Heh ja też mam już brzuszek wystający i u mnie to widać, bo szczupła jestem. I też nie wiem czy to wzdęcia czy ciąża ale nie powiem, że nie jest fajny
Margotka dziękuję :* według OM to już 5 tygodni 6 dni, ale miałam długie cykle i późno owulację i dzieciątko ma około 2 tygodnie i 3 dni.
Czyli chyba gdzieś za 2 tygodnie mogę najwcześniej zobaczyć serduszko?
Suwaczek stworzę po wizycie
Monia myślę, że za 2 tyg powinno być już serduszko chociaż widzisz u mnie jeszcze nie ma, także nie ma reguły. Niektóre kobitki dopiero w 9tc zobaczyły serduszko. Także główka do góry, na pewno wszystko jest dobrze :*
wydaje mi się że bardziej jakieś wzdęcia bo ciągle też coś mi bulgocze w bzrzuchu.
