reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

anula nie jest z Tobą ''tak zle''ja mam już 13kg na + a z synkiem miałam równe 10 :baffled: ja już ma 7 z przodu na wadze i to mnie tak dobija :-( ostatnio sie już nie waże co by sie nie dobijać :baffled: ale we wtorek wizyta i przed waga nie ucieknę :-(

  • wink2.gif


korba skurcz party złamie rękę ale u krowy hahah :-D:-)

fioletowa ja też chce troszke słoneczka
 
reklama
Fioletowa,O tym samym ostatnio myślałam, że jak przyjdzie wiosna trzeba będzie się zabrać za ogród--Kurde mam nadzieję , że dam radę!!! Zawsze dużo mam roboty w ogródku po zimie, a do tego wszystkiego jak wiadomo pieski mi ustroiły ogród odpowiednio... nie sprzątane od chyba 2 miesięcy, bo kupki zamrożone :-p

Teri, :-)No tak u krowy , ale ja też mam siłę;-)
 
Ostatnia edycja:
Kochane ja może i nie przytyłam dużo ale startowałam z wielkim nadmiarem skóry na brzuchu (miałam metr na wysokości pępka!! tyle ile w biodrach :szok:) I też czuje się jak słonica. Jeszcze trochę a się w kurtkę nie dopnę :( ba jak założę grubszą bluze czy coś to mam problem żeby się dopiąć a to już druga kurtka!
Sara ja też lubię zakupy w Ikea ale nogi odmawiają mi posłuszeństwa.
A jak tak marudzimy to i ja dodam swoje 3grosze a co mi tam. Czuje się okropnie! Jestem taka ograniczona :/ zawsze aktywna wszędzie mnie pełno mnóstwo energii a teraz spacer z dzieckiem to dla mnie nie lada wyczyn :angry: a jak już weźmie rowerek biegowy to do domu wracam ssapana z twardniejącym brzuchem z wysiłku. I nadążyć za nią nie mogę. W nocy przewrót z prawego boku na lewy to jak wejście na szczyt dużej góry, stękam, sapie, zipie :/ A gdzie jeszcze do końca? Będę chyba błagała gina o wcześniejsze rozwiązanie, tak chociaż z tydzień przed terminem... ( a tak w ogóle to mam wrażenie że u mnie akcja sama zacznie się coś około 38tc... nie wiem czemu ale takie mam przeczucie)
 
ej dziewczyny jak ja WAS wszystkie kocham :-) jak dobrze poczytać że wszystkie (prawie) mamy te same problemy te same obawy i bóle człowiek nie czuje sie wtedy taki samotny ;-)ciąża to nie choroba ale ja sie czuje właśnie jak chora niedołężna osoba :-(i chyba dzisiejszy brak słoneczka daje takie pesymistyczne nastawienie popatrzcie na fioletową u niej słonko i jaka wesoła od rana ;-)mam nadzieję że jak przyjdzie wiosna i słoneczko to nam sie tez humorki poprawia oby :sorry2:

mama wikusi też chce być gotowa ze wszystkim wcześniej bo też czuje że u mnie sie zacznie juz w maju przed 38 tyg a mam nadzieje że nie wczesniej

u sąsiadów z góry znowu jakiś remoncik bo szuranie od rana i harmider na klatce ach zazdroszczę jak ja lubie zmiany :sorry2:
 
Teri, faktycznie jak się czyta wszystkie posty to aż się człowiekowi przyjemnie robi, że sam nie jest... sapania, zipanie, chodzenie jak kaczka i tylko co chwilę do męża: zwolnij bo ja tak szybko nie mogę :-D
Ciąża zdecydowanie powinna trwać 5 miesięcy, zanim kobitka zdąży się nią zmęczyć;-)

A mi od rana dzisiaj krew z nosa poszła i to dość porządnie, głowa mnie boli od wczoraj i chyba się przeziębiłam :dry:
a tu jeszcze obiad jakiś trzeba wymyślić i chyba zrobię filet z kurczaka w sosie musztardowym z ryżem...bo szybko, smacznie i nie trzeba się narobić, a stanie w kuchni kończy się bólem krzyża i niechęcią do jedzenia...

WIOSNO!!! PRZYJDŹ!!!!
 
Ja malutką urodziłam w 37tyg i też myślę, że pod koniec maja Maciej będzie już z nimi. Oby tylko nie za szybko:tak:

Kto chce słoneczka, kto!!!!!!!!!!:-) U mnie tak pięknie świeci choć chłodno jest. Byłam na poczcie i kaptur musiałam nałożyć bo wiaterek silny. Ale już taką wiosnę czuje, humorek dopisuje więc czego chcieć więcej:-)
 
wiosna idzie dziewczyny :-) normalnie co wyjrzę za okno to twarz mi się cieszy [jak patrzę do góry, a nie na suche badyle ;-) ]
podobno [dziś w tv mówili] że to ostatnie podrygi zimy, jeszcze dwa dni i będzie zdecydowanie cieplej
u nas ma być 6 stopni :-D

ech tego było trzeba... cooraz bliżej :-)

ooo a ja dzis trzeci trymestr zaczynam :-D
jupiiii
 
Dziewczyny znalazłam na allegro dokładnie taki wózek jak chce, w dobrej cenie i nawet kolor taki jak chciałam... nawet nie tak daleko, można by było jechać, ale czy to nie za wcześnie na kupno wózka?
A my teraz bez kasy...
 
Ja, ja chcę słońca, choć odrobinę:no:

Zakupy zrobione i zaraz biorę się za robienie sałaty na obiad.

Sara, ale masz fajnie, ja uwielbiam IKEA i zakupy do domu:-D

Korba też jestem fanka świeczek, uwielbiam:-)

Fioletowa mam nadzieję, że za chwilę Twój nastrój udzieli się i mnie, bo u nas pogoda nie nastraja do niczego:no:

Dmuchawcu, noc miałaś ciężką:-( Życzę Ci, aby dzień był przyjemny:-)
 
reklama
Fioletowa - gratuluję trzeciego trymestru !!!
MałaNiespodziewajka - tekst do męża żeby zwolnił to u mnie na porządku dziennym :-). Oj byle do czerwca !!!

Ja to chyba wcześniej nie urodzę , chociaż chciałabym . Ale mam takie czarne wizje , że po terminie tak jak Wojtka będę rodziła . Oby nie .
 
Do góry