reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

anula nie jest z Tobą ''tak zle''ja mam już 13kg na + a z synkiem miałam równe 10 :baffled: ja już ma 7 z przodu na wadze i to mnie tak dobija :-( ostatnio sie już nie waże co by sie nie dobijać :baffled: ale we wtorek wizyta i przed waga nie ucieknę :-(

  • wink2.gif


korba skurcz party złamie rękę ale u krowy hahah :-D:-)

fioletowa ja też chce troszke słoneczka
 
reklama
Fioletowa,O tym samym ostatnio myślałam, że jak przyjdzie wiosna trzeba będzie się zabrać za ogród--Kurde mam nadzieję , że dam radę!!! Zawsze dużo mam roboty w ogródku po zimie, a do tego wszystkiego jak wiadomo pieski mi ustroiły ogród odpowiednio... nie sprzątane od chyba 2 miesięcy, bo kupki zamrożone :-p

Teri, :-)No tak u krowy , ale ja też mam siłę;-)
 
Ostatnia edycja:
Kochane ja może i nie przytyłam dużo ale startowałam z wielkim nadmiarem skóry na brzuchu (miałam metr na wysokości pępka!! tyle ile w biodrach :szok:) I też czuje się jak słonica. Jeszcze trochę a się w kurtkę nie dopnę :( ba jak założę grubszą bluze czy coś to mam problem żeby się dopiąć a to już druga kurtka!
Sara ja też lubię zakupy w Ikea ale nogi odmawiają mi posłuszeństwa.
A jak tak marudzimy to i ja dodam swoje 3grosze a co mi tam. Czuje się okropnie! Jestem taka ograniczona :/ zawsze aktywna wszędzie mnie pełno mnóstwo energii a teraz spacer z dzieckiem to dla mnie nie lada wyczyn :angry: a jak już weźmie rowerek biegowy to do domu wracam ssapana z twardniejącym brzuchem z wysiłku. I nadążyć za nią nie mogę. W nocy przewrót z prawego boku na lewy to jak wejście na szczyt dużej góry, stękam, sapie, zipie :/ A gdzie jeszcze do końca? Będę chyba błagała gina o wcześniejsze rozwiązanie, tak chociaż z tydzień przed terminem... ( a tak w ogóle to mam wrażenie że u mnie akcja sama zacznie się coś około 38tc... nie wiem czemu ale takie mam przeczucie)
 
ej dziewczyny jak ja WAS wszystkie kocham :-) jak dobrze poczytać że wszystkie (prawie) mamy te same problemy te same obawy i bóle człowiek nie czuje sie wtedy taki samotny ;-)ciąża to nie choroba ale ja sie czuje właśnie jak chora niedołężna osoba :-(i chyba dzisiejszy brak słoneczka daje takie pesymistyczne nastawienie popatrzcie na fioletową u niej słonko i jaka wesoła od rana ;-)mam nadzieję że jak przyjdzie wiosna i słoneczko to nam sie tez humorki poprawia oby :sorry2:

mama wikusi też chce być gotowa ze wszystkim wcześniej bo też czuje że u mnie sie zacznie juz w maju przed 38 tyg a mam nadzieje że nie wczesniej

u sąsiadów z góry znowu jakiś remoncik bo szuranie od rana i harmider na klatce ach zazdroszczę jak ja lubie zmiany :sorry2:
 
Teri, faktycznie jak się czyta wszystkie posty to aż się człowiekowi przyjemnie robi, że sam nie jest... sapania, zipanie, chodzenie jak kaczka i tylko co chwilę do męża: zwolnij bo ja tak szybko nie mogę :-D
Ciąża zdecydowanie powinna trwać 5 miesięcy, zanim kobitka zdąży się nią zmęczyć;-)

A mi od rana dzisiaj krew z nosa poszła i to dość porządnie, głowa mnie boli od wczoraj i chyba się przeziębiłam :dry:
a tu jeszcze obiad jakiś trzeba wymyślić i chyba zrobię filet z kurczaka w sosie musztardowym z ryżem...bo szybko, smacznie i nie trzeba się narobić, a stanie w kuchni kończy się bólem krzyża i niechęcią do jedzenia...

WIOSNO!!! PRZYJDŹ!!!!
 
Ja malutką urodziłam w 37tyg i też myślę, że pod koniec maja Maciej będzie już z nimi. Oby tylko nie za szybko:tak:

Kto chce słoneczka, kto!!!!!!!!!!:-) U mnie tak pięknie świeci choć chłodno jest. Byłam na poczcie i kaptur musiałam nałożyć bo wiaterek silny. Ale już taką wiosnę czuje, humorek dopisuje więc czego chcieć więcej:-)
 
wiosna idzie dziewczyny :-) normalnie co wyjrzę za okno to twarz mi się cieszy [jak patrzę do góry, a nie na suche badyle ;-) ]
podobno [dziś w tv mówili] że to ostatnie podrygi zimy, jeszcze dwa dni i będzie zdecydowanie cieplej
u nas ma być 6 stopni :-D

ech tego było trzeba... cooraz bliżej :-)

ooo a ja dzis trzeci trymestr zaczynam :-D
jupiiii
 
Dziewczyny znalazłam na allegro dokładnie taki wózek jak chce, w dobrej cenie i nawet kolor taki jak chciałam... nawet nie tak daleko, można by było jechać, ale czy to nie za wcześnie na kupno wózka?
A my teraz bez kasy...
 
Ja, ja chcę słońca, choć odrobinę:no:

Zakupy zrobione i zaraz biorę się za robienie sałaty na obiad.

Sara, ale masz fajnie, ja uwielbiam IKEA i zakupy do domu:-D

Korba też jestem fanka świeczek, uwielbiam:-)

Fioletowa mam nadzieję, że za chwilę Twój nastrój udzieli się i mnie, bo u nas pogoda nie nastraja do niczego:no:

Dmuchawcu, noc miałaś ciężką:-( Życzę Ci, aby dzień był przyjemny:-)
 
reklama
Fioletowa - gratuluję trzeciego trymestru !!!
MałaNiespodziewajka - tekst do męża żeby zwolnił to u mnie na porządku dziennym :-). Oj byle do czerwca !!!

Ja to chyba wcześniej nie urodzę , chociaż chciałabym . Ale mam takie czarne wizje , że po terminie tak jak Wojtka będę rodziła . Oby nie .
 
Do góry