reklama
kamusia185
czerwcowa mamusia :)
u mnie też narazie zapowiada się ładna pogoda... życzę Wszystkim miłego dnia
Tacjana
Czerwcowa mama
Witajcie dziewczynki
ja juz po śniadanku, dzisiaj caly dzień sama bo mężuś z kolega na piwko idzie
jutro ide na wizyte do gin. a po poludniu do dentysty.
od jutra biorę sie ze definitywne sprzątanie , wywalanie, a po koniec tyg, reszta zakupów dla Kornelka, bo tez czuje sie taka niespokojna, ze niedopięte wszystko
a wczoraj znajoma urodzila synka , miala rodzic naturalnie na poczatku maja, ale zdecydowali zeby robic cesarka, bo maly bardzo uciskal na watrąbe , tak ze ponoc przestawała pracowac.
Miłej niedzieli,
ja juz po śniadanku, dzisiaj caly dzień sama bo mężuś z kolega na piwko idzie
jutro ide na wizyte do gin. a po poludniu do dentysty.
od jutra biorę sie ze definitywne sprzątanie , wywalanie, a po koniec tyg, reszta zakupów dla Kornelka, bo tez czuje sie taka niespokojna, ze niedopięte wszystko
a wczoraj znajoma urodzila synka , miala rodzic naturalnie na poczatku maja, ale zdecydowali zeby robic cesarka, bo maly bardzo uciskal na watrąbe , tak ze ponoc przestawała pracowac.
Miłej niedzieli,
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Dzien dobry, my tez juz po sniadanku. Pogoda ladna ale jest troche wiaterku. Po poludniu pewnie gdzies wybedziemy, nie ma sensu siedziec w domku przy takim sloneczku Na razie jeszcze troszeczke relaxu, pozniej szybki obiadek i nas nie ma. Od poniedzialku rowniez musze sie zmobilizowac do przebrania ciuszkow niemowlecych po Eryku i ewentualnym dokupieniu paru nowych body i spioszkow dla malego. Wczoraj dostalam jakiejs dziwnej wysypki na brzuchu, ktorej dzisiaj juz nie mam Moj organizm zaczyna chyba wariowac. Oby do maja!
Hej ! :-)
Omijałam ten watek jak ognia bo wiedziałam, że nie nadrobie tak szybko, a teraz mam jeszcze wiecej do czytania bo sie nazbierało No dobra, ale dzisiaj chyba w końcu mi sie uda przeczytac wszystko co napisałyście i w końcu będę na bierzaco :-)
Pogoda u nas ładna, ale tylko przez okno, bo na dworze zimno, mimo że słoneczko świeci. Domek muszę troszeczke ogarnąć, męza wykaozystać do umycia podłóg i uprzątniecia pokoju małego przed przyjściem malarza ( jutro ma być ).
Wczoraj bylismy u tych naszych nowych sasiadów zza miedzy. Bardzo fajni ludzie. Jednak pozory potrafia mylić ;-):-)
Po 2 h musieliśmy iśc do domu bo uczulenie mnie dopadło. Mają dwa super koty, ale niestety mimo, że ich nie dotykalam zaczęła mnie skóra swędzić, dostałam kataru no i duszności
Okazało się, że mój mąż znalazł wiele wspólnych tematów z sasiadem i już nawet na dzisiaj sie umówili na partyjkę na PS3 :-)
Dobra, zabieram sie za czytanie bo potem musze sprzatać.
Spokojnej niedzieli :-)
Omijałam ten watek jak ognia bo wiedziałam, że nie nadrobie tak szybko, a teraz mam jeszcze wiecej do czytania bo sie nazbierało No dobra, ale dzisiaj chyba w końcu mi sie uda przeczytac wszystko co napisałyście i w końcu będę na bierzaco :-)
Pogoda u nas ładna, ale tylko przez okno, bo na dworze zimno, mimo że słoneczko świeci. Domek muszę troszeczke ogarnąć, męza wykaozystać do umycia podłóg i uprzątniecia pokoju małego przed przyjściem malarza ( jutro ma być ).
Wczoraj bylismy u tych naszych nowych sasiadów zza miedzy. Bardzo fajni ludzie. Jednak pozory potrafia mylić ;-):-)
Po 2 h musieliśmy iśc do domu bo uczulenie mnie dopadło. Mają dwa super koty, ale niestety mimo, że ich nie dotykalam zaczęła mnie skóra swędzić, dostałam kataru no i duszności
Okazało się, że mój mąż znalazł wiele wspólnych tematów z sasiadem i już nawet na dzisiaj sie umówili na partyjkę na PS3 :-)
Dobra, zabieram sie za czytanie bo potem musze sprzatać.
Spokojnej niedzieli :-)
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
...mnie też gdzieś z 6 tygodni zostało:-)...a co do obniżonego brzuszka, pytałam lekarza, to powinnyśmy po prostu jeszcze więcej dyrygować, a mniej robić:-), trzeba uważać na siebie i tyle... warto sprawdzić w jakim stanie jest szyjka, bo to ważne...a i ograniczyć spacery :-(
Ja sie ciesze, ze brzuch sie opuscil, bo daje mi to nadzieje, na szybkie rozwiazanie O oszczedzaniu sie nic nie uslyszalam od gina,wiec nie mam tez zamiaru nagle zrezygnowac np. ze spacerkow w tak piekna pogode. Wczoraj spacerowalismy ok. 2 godzin na swiezym powietrzu Szyjke jak na razie mam bardzo krociutka lecz jeszcze zamknieta, wobec tego pewnie wytrzyma do poczatku maja, a pozniej niech sie dzieje co chce...:-), bo dziecie teoretycznie bedzie juz donoszone.
madziumba
czerwcowa mama 2009
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2008
- Postów
- 843
Witam się i ja :-)
U mnie też słoneczko za oknem ale niestety temperatura niska, jest po prostu zimno :-(. Wczoraj się zabrałam za pranie rzeczy dla Córci i pierwsza partia dzisiaj do poprasowania . Ale muszę się przyznać, że to iż coś zaczęłam robić żeby wszystko było gotowe bardzo mnie wyciszyło!
Zmykam do prasowania ,
miłej niedzieli życzę :-)!
U mnie też słoneczko za oknem ale niestety temperatura niska, jest po prostu zimno :-(. Wczoraj się zabrałam za pranie rzeczy dla Córci i pierwsza partia dzisiaj do poprasowania . Ale muszę się przyznać, że to iż coś zaczęłam robić żeby wszystko było gotowe bardzo mnie wyciszyło!
Zmykam do prasowania ,
miłej niedzieli życzę :-)!
kalina_malina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2008
- Postów
- 1 090
No właśnie, jest tak, jak napisała Madziumba - niby świeci słoneczko, ale jakoś chyba samym światłem świeci, bo na termometrze tylko 7 st.C Mam nadzieję, że niebawem zrobi się cieplutko, bo korci mnie, aby zabawić się w leniwego kota wygrzewającego się na słonku ;-)
Aga29, ja często miewam takie przejściowe wysypki na brzuchu. Miewałam je przed ciążą i alergolog określiła je jako uczuleniowe. Myślę, że nasza skóra w tym miejscu jest już maksymalnie przeciążona i przez to bardziej wrażliwa na różne czynniki zewnętrzne. Do podrażnienia wystarczy nadmierne ciepło czy nieodpowiednia tkanina ubranka
Dziewczynki, ja też od pewnego czasu znów muszę w nocy wstawać na siusiu i czuję, że mam bardziej obciążony pęcherz, ale nie powiedziałabym, że mi się brzuch opuścił. Chociaż może się mylę Chyba zrobię dzisiaj fotki i będę porównywać z poprzednimi ;-)
Widzę, że większość z nas ma już fazę dopinania wszystkiego na ostatni guzik i odliczania do 36 tygodni
Aga29, ja często miewam takie przejściowe wysypki na brzuchu. Miewałam je przed ciążą i alergolog określiła je jako uczuleniowe. Myślę, że nasza skóra w tym miejscu jest już maksymalnie przeciążona i przez to bardziej wrażliwa na różne czynniki zewnętrzne. Do podrażnienia wystarczy nadmierne ciepło czy nieodpowiednia tkanina ubranka
Dziewczynki, ja też od pewnego czasu znów muszę w nocy wstawać na siusiu i czuję, że mam bardziej obciążony pęcherz, ale nie powiedziałabym, że mi się brzuch opuścił. Chociaż może się mylę Chyba zrobię dzisiaj fotki i będę porównywać z poprzednimi ;-)
Widzę, że większość z nas ma już fazę dopinania wszystkiego na ostatni guzik i odliczania do 36 tygodni
reklama
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Dziewczynki, ja też od pewnego czasu znów muszę w nocy wstawać na siusiu i czuję, że mam bardziej obciążony pęcherz, ale nie powiedziałabym, że mi się brzuch opuścił. Chociaż może się mylę Chyba zrobię dzisiaj fotki i będę porównywać z poprzednimi ;-)
Widzę, że większość z nas ma już fazę dopinania wszystkiego na ostatni guzik i odliczania do 36 tygodni
Kurcze, to tak jak ja Nie wysypiam sie, bo po pierwsze, co dwie godziny musze wstac na siusiu, a po drugie przekrecenie sie z boku na bok ostatnio graniczy z cudem.... Maly tez nie ma litosci;-) tylko kopie po wszystkich wnetrznosciach 24h na dobe. Zastanawiam sie, czy on nie ma potrzeby snu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 307 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 285 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 580 tys
Podziel się: