Goniap jogurtowe powiadasz, grunt żeby bylo dobre :-)
mam alergie na te pyłki , tylko cholera zgubiłam ta kartkę z testów
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
, tylko najgorsze jest ze jak sie zacznie , to ja jestem wtedy nie od zycia, wyglądam jak zombie, mam nadzieje, ze ciaza to zmieni, bo ogólnie muszę powiedzieć ze w ciąży mi sie wszytko poprzekręcało do góry nogami jeżeli chodzi o organizm
Tak jogurtowe
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dostaniesz w wiekszosci sklepow o ile pamietam to delecty :-)
chwila roboty i efekt gotowy, dosyc czesto u nas gosci, szczegolnie ostatnio jak nie ciagnie mnie to wariacji w kuchni.
Z tymi alergiami to wspolczuje, sama jestem alergiczka na kurz i zdycham, prycham jak tylko mam stycznosc...niby przede wszytkim unikac, ale czasem sie nie da.W ciazy sie okazalo ze jeszcze mam uczulenie na soki...najprawdopodobniej cytrusowe, predzej tego nie wiedzialam chociaz mialam symptomy alergii pokarmowej,ale kto sie tutaj alergia przejmuje dadza mi jakies tebletki antyalergiczne i nie rozczulaja sie nad szukaniem powodu. Ja sama doszlam do tego co to powoduje. Zreszta w ciazy dostalam takiego uczulenia ze drapalam sie jak wariatka, bylam kilkakrotnie u lekarza ale nic nie pomogl tylko probowal zgadywac i co rusz czyms nowym mnie traktowac, a zorientowalam sie po rozmowie z kolezanka ktora tez niedawno byla ciezarowka, odstawilam soki i uczulenie odpuscilo.
Tacjana - pocieszeniem jest to ze juz niedlugo nam zostalo, no i poki co unikaj tych cholernych pylkow, z tego co mi wiadomo w ciazy mozesz uzywac antyhistaminy...podpytaj moze swojego lekarza. Mi to zapisali i troche usmierzylo swedzenie, jednak ja wolalam znac przyczyne i tak zapobiegac.
Moze zna ktos jakies inne metody?
dziękuję za przyjęcie mnie do grona
goniap2-thx za pocieszenie,też jestem dobrej myśli że będzie wszystko ok :-)
W Uk w Northwich (nie za duże miasteczko,ale przyjemne).
Z wynikami badań też miałam masakre-robione miałam w lutym a list o konflikcie dostałam 1,5 miesiąca pózniej a położna wyraznie powiedziała,że jak będą jakiekolwiek problemy to po tygodniu będę miała odpis pocztą
A na każdej wizycie z lekarzem masz robione usg? bo ja już miałam w sumie 3 a jeszcze w połowie maja czeka mnie jedno
Co do pogody to u nas też pochmurno i nie mam zamiaru się dzisiaj wychylać na zewnątrz,może jutro będzie poprawa ;-)
widze ze tez jako tako polnocna Anglie zamieszkujesz :-)
Ja do tej pory w UK mialam 2 USG robione ( na szczescie zrobilam dodatkowe w PL) czyli w 12 i 20 tygodniu i to na tyle, chyba ze bedzie potrzeba zrobic kolejne, ale te dwa to sa w standardzie. Widze ze sporo tych USG mialas, ja standardowo spotykac sie z polozna ktora robi mi standardowe badania typu cisnienie, mocz, sluchanie serduszka i ostatnimi czasy mierzenie brzuszka i macanie w celu jak sie dzidzia uklada.
Jesli jestes bardzo niecierpliwa co do wynikow badan, zawsze mozesz zadzwonic na do swojej poloznej by sprawdzila to dla Ciebie, mysle ze nie odmowi... szczegolnie ze przy ostatnim tyle czekalas.