ja czerwca do tej pory nadrobic nie moge, masakra, jak Wy tu szybko te posty produkujecie
ja wlasnie umieram z przepicia, mialam dzis wypic 3l wody przed usg 3d, a zostalo mi jeszcze az pol butelki, wiec moze ledwo 2 l w siebie wlalam i umieram, tak mi niedobrze. Do tego masakra w brzuchu, bo za jakies 10-15 min wychodze do gina i juz sie denerwuje, bo nie wiem czy cos z tego bedzie. Ostatnio mijalam tam babke, ktora przychodzi juz 4 raz na 3d. Albo lekarz taki konowal i usg zrobic nie potrafi, albo pech....
oby tym razem, bo narazie mamy tylko jedno slabe ujecie, a troche to kosztuje.
A po wizycie turecki kebab na pocieszenie![]()
No to 3mam kciuki zeby sie Malenstwo ladnie ulozylo i pomachalo do Ciebie:-) Ja tez dwa razy bylam na 4D bo sie Mala pokazac nie chciala:-)
Wszystkim chorowitkom zycze powrotu do zdrowka....ja tez umieram, ale mam nadzieje ze juz jutro bedzie lepiej...a od srody na pewno sie poprawi bo ide na zwolnienie i sloneczko wychodzi wiec musi byc tylko lepiej
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)