reklama
Dołączamy :-)
elmaluszku migiem do lekarza, bo czasem taki atak wcześnie złapany da sie rozpędzic i nie będzie konieczna operacja! Zasuwaj i daj znac!
Oby to była "tylko" reakcja stresowa...
anni przykre to, że wizyta taka do bani
No ale cieszę się, że tak się ogarniasz fajnie :-) I wcale nie dziwię, że nie masz czasu... Kurka, ja nie mam 1/10 takiej energii Za to efekty też będziesz miała ciekawe :-) Kciuki, żeby wszystko ładnie się rozwijało :-)
Dzagud sama wiesz, że musisz się (także finansowo) zmobilizowac do tego prawka. Wpisz na listę rzeczy niezbędnych (bo tak jest) i w końcu doczeka się na swoją kolej Przecież szkoda tej kasy, którą już władowałaś w kurs...
Jedziemy tak jak Olla
Piotrek przeżył wieczór, ale czarne chmury znów wiszą mu nad głową W łóżeczku od godziny - aktualnie śpiewa Zabiję, rozkawałkuję i rozwlokę po okolicy Znowu mam wylew...
Esia wyjmij Piotrka z łóżka, niech się idzie pobawić a ty się nie denerwuj że nie zasypia - widocznie ma ważniejsze sprawy na głowie..;-) Pewnie kończy wam się dzienne drzemanie, tak jak i nam Czarek jak go kłade na dzienną drzemkę kiedy chce się zdrzemnąć to usypia w ciągu paru minut a kiedy spanie mu nie w głowie to demoluje łóżeczko, a nawet potrafi rozebrać się i zasikać materac
Elmaluszku groźnie zabrzmiało, ale mam nadzieję i trzymam kciuki by to nie było nic poważnego.. może to stres albo coś z jedzenia ci zaszkodziło
Anni podziwiam twoją pomysłowość i zapał do kręcenia interesów. Kciuki by się wszystko powiodło po twojej myśli. Ale nie mów że ty jeszcze sama będziesz teraz zajmowała się wypiekim tych ciasteczek..
Czy u was też dziś tak gorąco i duszno? Moje dzieciaki w samych koszulkach i pieluszkach i całe spocone, oczywiście spanie im nie w głowach
Czarek wczoraj uparł się że będzie spał sam na dużym łóżku i wyobraźcie sobie że grzecznie usnął i przespał całą noc i nawet nie spadł ani razu No więc jedziemy w przyszły poniedziałek do Ikei po dorosłe łóżeczko.
Elmaluszku groźnie zabrzmiało, ale mam nadzieję i trzymam kciuki by to nie było nic poważnego.. może to stres albo coś z jedzenia ci zaszkodziło
Anni podziwiam twoją pomysłowość i zapał do kręcenia interesów. Kciuki by się wszystko powiodło po twojej myśli. Ale nie mów że ty jeszcze sama będziesz teraz zajmowała się wypiekim tych ciasteczek..
Czy u was też dziś tak gorąco i duszno? Moje dzieciaki w samych koszulkach i pieluszkach i całe spocone, oczywiście spanie im nie w głowach
Czarek wczoraj uparł się że będzie spał sam na dużym łóżku i wyobraźcie sobie że grzecznie usnął i przespał całą noc i nawet nie spadł ani razu No więc jedziemy w przyszły poniedziałek do Ikei po dorosłe łóżeczko.
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Dziekujemy bardzo za zyczenia wszystkim kochanym cioteczkom.
A dzisiejszym jubilatom Michalince, Stasiowi i Szymonkowi sto lat w zdrowiu i szczesciu
Kotek-ja wlasnie bylam u chirurga ustalic date wyrwania wszystkich 8-mek, powiedzial ze to bezproblemowy zabieg, ktory potrwa godzine ale! oni to robia pod ogolnym znieczuleniem wiec jak z karmieniem piersia? no chyba nie bardzo, a przeciez na zywca nie bedzie rwac. Ciekawa jestem co ustalilas z dentysta, trzymaj sie.
Dzagud-ja tez sie przylacze do dziewczyn i bede Cie namawiac na prawko, wiadomo ciezko bywa i nie zawsze jest kasa ale wiesz co wydaje mi sie ze to dobra inwestycja, bo mozna wiele zaoszczedzic potem. Wyjazd dla claej rodziny bedzie znacznie tanszy i mniej stresujacy.
Agik-moze brak zelaza, to dosc typowe przy meczacym i zabieganym trybie zycia, mi sie tez czasem kreci we lbie jak sie za szybko z krzesla podniose. A co do psa, to mi sie normalnie w glowie nie miesci jacy ludzie potrafia byc poj...ani.
Olla-gratuluje smuklych nozek :-) Dla mnie zrzucic 17 kg to wyczyn! Jestes wielka. A z tymi szczurami to Ci wspolczuje, moze wiecej trutki na ta spasiona?
Elmaluszek-trzymam kciuki za pracke. A co do brzuszka to jak boli pepek to musi byc przewod pokarmowy. Tak jak dziewczyny pisza sprobuj podciagnac prawa noge do piersi i jesli bardzo boli to moze byc wyrostek. Nie jestem lekarzem i nie znam sie na objawach dokladnie ale to moze byc tez woreczek zolciowy, jesli masz silne skurcze. Najlepiej sie skonsultowac ze specjalista. Trzymam kciuki
Kingud, Gingeros-zdrowka!
Szopka-Alusia tez juz nie spi, tzn. w przedszkolu tak ale w domu nie ma szans. Czasami zasnie w samochodzie.
Esia-to sie stresu najadlas ale dobrze ze juz po wszystkim.
Aniajw-to ja mam podobnie z tym fryzjerem, jak mi sie znudza dlugie to chce obciac ale potem sie martwie ze nie bede miala czasu i checi ukladac rano, a dlugie zwize szybko i klopot z glowy...
Anni-gratki sukcesow w pracy
U nas urodzinki fajnie minely. Alusia nie byla w przedszkolu, poszlam z nia rano na plac zabaw troche poskakala ale goraco bylo i musialysmy zmykac. Po poludniu dzwonek do drzwi-stoi babka z tuzinem balonow i ogromnym misiem-niespodzianka od tescia, szczeka mi w dol spadla. Alusia az zaczela piszczec z radosci. Od nas dostala kuchnie i szaleje w niej od samego rana, poza tym pieska na sznureczku ktory szczeka, sukieneczki od moich rodzicow. Ogolnie super prezenty od wszystkich. Swieczki sie bala zdmuchnac i nawet sie poplakala bidulka, pokazywala paluszkiem i "odien". Efekt mojego tluczenia, ze ogien jest niebezpieczny...
Poza tym kupilam nowa kanape, zeby moi rodzicie mieli gdzie spac jak przyjada, latam po dentystach i chirurgach ale narazie powiedzieli mi ze musze poczekac 4-6 tygodni, moze to i lepiej bo bedzie rodzinka to mi pomoga przy Alusi. Lekarz powiedzial ze bedzie sie musial ktos mna zajac, bo po znieczuleniu ogolnym to bede caly dzien dochodzic do siebie. Ale sie rozpisalam. Buziaki dla wszystkich.
A dzisiejszym jubilatom Michalince, Stasiowi i Szymonkowi sto lat w zdrowiu i szczesciu
Kotek-ja wlasnie bylam u chirurga ustalic date wyrwania wszystkich 8-mek, powiedzial ze to bezproblemowy zabieg, ktory potrwa godzine ale! oni to robia pod ogolnym znieczuleniem wiec jak z karmieniem piersia? no chyba nie bardzo, a przeciez na zywca nie bedzie rwac. Ciekawa jestem co ustalilas z dentysta, trzymaj sie.
Dzagud-ja tez sie przylacze do dziewczyn i bede Cie namawiac na prawko, wiadomo ciezko bywa i nie zawsze jest kasa ale wiesz co wydaje mi sie ze to dobra inwestycja, bo mozna wiele zaoszczedzic potem. Wyjazd dla claej rodziny bedzie znacznie tanszy i mniej stresujacy.
Agik-moze brak zelaza, to dosc typowe przy meczacym i zabieganym trybie zycia, mi sie tez czasem kreci we lbie jak sie za szybko z krzesla podniose. A co do psa, to mi sie normalnie w glowie nie miesci jacy ludzie potrafia byc poj...ani.
Olla-gratuluje smuklych nozek :-) Dla mnie zrzucic 17 kg to wyczyn! Jestes wielka. A z tymi szczurami to Ci wspolczuje, moze wiecej trutki na ta spasiona?
Elmaluszek-trzymam kciuki za pracke. A co do brzuszka to jak boli pepek to musi byc przewod pokarmowy. Tak jak dziewczyny pisza sprobuj podciagnac prawa noge do piersi i jesli bardzo boli to moze byc wyrostek. Nie jestem lekarzem i nie znam sie na objawach dokladnie ale to moze byc tez woreczek zolciowy, jesli masz silne skurcze. Najlepiej sie skonsultowac ze specjalista. Trzymam kciuki
Kingud, Gingeros-zdrowka!
Szopka-Alusia tez juz nie spi, tzn. w przedszkolu tak ale w domu nie ma szans. Czasami zasnie w samochodzie.
Esia-to sie stresu najadlas ale dobrze ze juz po wszystkim.
Aniajw-to ja mam podobnie z tym fryzjerem, jak mi sie znudza dlugie to chce obciac ale potem sie martwie ze nie bede miala czasu i checi ukladac rano, a dlugie zwize szybko i klopot z glowy...
Anni-gratki sukcesow w pracy
U nas urodzinki fajnie minely. Alusia nie byla w przedszkolu, poszlam z nia rano na plac zabaw troche poskakala ale goraco bylo i musialysmy zmykac. Po poludniu dzwonek do drzwi-stoi babka z tuzinem balonow i ogromnym misiem-niespodzianka od tescia, szczeka mi w dol spadla. Alusia az zaczela piszczec z radosci. Od nas dostala kuchnie i szaleje w niej od samego rana, poza tym pieska na sznureczku ktory szczeka, sukieneczki od moich rodzicow. Ogolnie super prezenty od wszystkich. Swieczki sie bala zdmuchnac i nawet sie poplakala bidulka, pokazywala paluszkiem i "odien". Efekt mojego tluczenia, ze ogien jest niebezpieczny...
Poza tym kupilam nowa kanape, zeby moi rodzicie mieli gdzie spac jak przyjada, latam po dentystach i chirurgach ale narazie powiedzieli mi ze musze poczekac 4-6 tygodni, moze to i lepiej bo bedzie rodzinka to mi pomoga przy Alusi. Lekarz powiedzial ze bedzie sie musial ktos mna zajac, bo po znieczuleniu ogolnym to bede caly dzien dochodzic do siebie. Ale sie rozpisalam. Buziaki dla wszystkich.
anni
Fanka BB :)
Izka - super, ze takie udane urodzinki byly!
Elmaluszku - dzwonie kobito zaraz do Ciebie!!!!!!!!!!
Dzagudku- fotografia to moje hobby a takze moje zycie przed urodzeniem Surisi - teraz mi kaska potrzebna, wiec - bawie sie tak troszke.
Dziekuje dziewczynki za mile slowa - trzymajcie kciuki - bo ,,, wo wszystko poczatki. No i niesamowicie duzooo to jak dla jednej osoby. Ale dam rade ;-)
musze
SOLENIZANTOM Michalince, Stasiowi i Szymonkowi DUZO DUZO zdrowia i usmiechow na codzien!:-)
Elmaluszku - dzwonie kobito zaraz do Ciebie!!!!!!!!!!
Dzagudku- fotografia to moje hobby a takze moje zycie przed urodzeniem Surisi - teraz mi kaska potrzebna, wiec - bawie sie tak troszke.
Dziekuje dziewczynki za mile slowa - trzymajcie kciuki - bo ,,, wo wszystko poczatki. No i niesamowicie duzooo to jak dla jednej osoby. Ale dam rade ;-)
musze
SOLENIZANTOM Michalince, Stasiowi i Szymonkowi DUZO DUZO zdrowia i usmiechow na codzien!:-)
Nie napiszę dziś wiele, ale muszę pochwalic się Zdolną Córą WSTAŁA!!! :-):-):-)
Może to i nie żaden wyczyn, ale dla mnie - zwłaszcza po Piotworku-żuczku - to zawaliste osiągnięcie
W kojcu, złapała się porządnie i myk na nóżki - i tak 3 razy pod rząd, no i postała sobie tak aż ją wyjęłam
Super, szkoda tylko, że jeszcze ani siedziec, ani siadac nie umie
Może to i nie żaden wyczyn, ale dla mnie - zwłaszcza po Piotworku-żuczku - to zawaliste osiągnięcie
W kojcu, złapała się porządnie i myk na nóżki - i tak 3 razy pod rząd, no i postała sobie tak aż ją wyjęłam
Super, szkoda tylko, że jeszcze ani siedziec, ani siadac nie umie
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Esia-GRATULACJE! Jak to nie jest wyczyn, dla takiego szkraba? Brawo!
fantazja
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2005
- Postów
- 1 381
Esia..no no
Dziekuje wszystkim w imieniu Misi za zyczenia
Kupilismy Misi w prezencie tablice znikopis i malowala do upadlego;-)
Swieczke pieknie zdmuchnela..nawet nie wiedzialam, ze umie dmuchac swieczki Zanim podalam jej instrukcje co i jak...swieczka byla zdmuchnieta;-)
Podejrzewam, ze w zlobku sie nauczyla:-)
Dziekuje wszystkim w imieniu Misi za zyczenia
Kupilismy Misi w prezencie tablice znikopis i malowala do upadlego;-)
Swieczke pieknie zdmuchnela..nawet nie wiedzialam, ze umie dmuchac swieczki Zanim podalam jej instrukcje co i jak...swieczka byla zdmuchnieta;-)
Podejrzewam, ze w zlobku sie nauczyla:-)
reklama
Witam!!
U nas kolejny pochmurny dzień.... i deszczowy....
Anni wielkie gratki takiej inicjatywy i energii jaką wkładasz w to wszystko. Kciuki trzymamy ale wiem że wszystko pójdzie po twojej mysli
Dzagud dziewczyny już pisały... Bierz się za to prawko... tyle już kasy władowałaś i energii, że szkoda by było żeby przepadło. Jak Weronika, zdrowiutka już?
Gingeros zdrówka, wytrzymała jestes skoro tak w tej pracy siedzisz z kaszlem i smarkami
Aniajw najlepsze życzenia z okazji 5lat razem.... Kawał czasu... Samych radosnych i szczęśliwych dni:-)
Elmaluszku co u Ciebie? w pracy byłaś? Daj znać co z tymi bólami? Oby to jednak nie był wyrostek... Koniecznie idź do lekarza i sprawdź.
Szopka a nie spał już Czarek kiedyś na dużym wyrku, na materacu chyba? Tak mi się kojarzyło że on tak wczesnie zrezygnował z łóżeczka... Może coś pokreciłam
Izka super że urodzinki udane Pęk balonów to u nas była najlepsza atrakcja, już widzę że mina Alusi była równie szczęśliwa jak u mojej Zu. Czekamy na zdjęcia...
Kotek i co z tymi ósemkami, będą rwane?
Esia, no no.... Wielkie gratki dla Małgorzatki, to naprawdę niesamowite, wydaje mi się że dosć szybko wstaje na własne nogi. Lada moment i zacznie chodzić;-)
Fantazja buziaczki dla Misi... I proszę jak pięknie świeczki zdmuchnęła. U nas nie było dmuchanina, nawet próby, bo tam gdzie robilismy urodzinki nie wolno było zapalać świeczek. Zobaczymy za rok czy będzie umiała dmuchać...
U nas kolejny pochmurny dzień.... i deszczowy....
Anni wielkie gratki takiej inicjatywy i energii jaką wkładasz w to wszystko. Kciuki trzymamy ale wiem że wszystko pójdzie po twojej mysli
Dzagud dziewczyny już pisały... Bierz się za to prawko... tyle już kasy władowałaś i energii, że szkoda by było żeby przepadło. Jak Weronika, zdrowiutka już?
Gingeros zdrówka, wytrzymała jestes skoro tak w tej pracy siedzisz z kaszlem i smarkami
Aniajw najlepsze życzenia z okazji 5lat razem.... Kawał czasu... Samych radosnych i szczęśliwych dni:-)
Elmaluszku co u Ciebie? w pracy byłaś? Daj znać co z tymi bólami? Oby to jednak nie był wyrostek... Koniecznie idź do lekarza i sprawdź.
Szopka a nie spał już Czarek kiedyś na dużym wyrku, na materacu chyba? Tak mi się kojarzyło że on tak wczesnie zrezygnował z łóżeczka... Może coś pokreciłam
Izka super że urodzinki udane Pęk balonów to u nas była najlepsza atrakcja, już widzę że mina Alusi była równie szczęśliwa jak u mojej Zu. Czekamy na zdjęcia...
Kotek i co z tymi ósemkami, będą rwane?
Esia, no no.... Wielkie gratki dla Małgorzatki, to naprawdę niesamowite, wydaje mi się że dosć szybko wstaje na własne nogi. Lada moment i zacznie chodzić;-)
Fantazja buziaczki dla Misi... I proszę jak pięknie świeczki zdmuchnęła. U nas nie było dmuchanina, nawet próby, bo tam gdzie robilismy urodzinki nie wolno było zapalać świeczek. Zobaczymy za rok czy będzie umiała dmuchać...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: