reklama
Dziekujemy za życzonka....
Alunia niestety zamiast swiętować najpierw dostałą 3 szczepionki na raz
(a sie kobita zastanawala czy 4 nie wkuwac ale powiedialam ze wole przyjsc next time) a teraz dostała bidulinka gorączki
:-
--(
tak mi jej szkoda... bardzo sie meczy bo od rana do 20 nie spala wcale tera spi ale co chwile sie przebudza z placzem;
Alunia niestety zamiast swiętować najpierw dostałą 3 szczepionki na raz
(a sie kobita zastanawala czy 4 nie wkuwac ale powiedialam ze wole przyjsc next time) a teraz dostała bidulinka gorączki:-
--(tak mi jej szkoda... bardzo sie meczy bo od rana do 20 nie spala wcale tera spi ale co chwile sie przebudza z placzem;
Czarek trochę pokasłuje, bylismy u lekarza - ma zaczerwienione gardło, ale gorączki nie ma i nie wymiotował już więcej. Trochę mnie wystraszył - już miałam wizję że to pewnie jakiś rotawirus przyplątał się po basenie.
U nas dziś od świtu (7 rano) do późnego wieczora rozlegało się kłucie, wiercenie i inne tego typu hałasy - sąsiedzi rozpoczęli remont, a że łączą dwa mieszkania w jedno to od hałasu głowa puchnie i jeszcze akurat musieli z tym wyskoczyć teraz kiedy Czaro się pochorował.
Wszystkiego najlepszego dla Ali i Zosi
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Wszystkiego najlepszego dla perelki Zosi i perelki Alusi :-)
Szopka- lacze sie z Toba w bolu, u mnie to samo od kilku dni sasiad nad nami remontuje chalupe i wierci, stuka, puka...przy mojej wscibskiej Ali kazde pukniecie powoduje otwarcie oczek, glowa na wszystkie strony ...
A ja zostalam wlasnie slomiana wdowa :-( malz wyjechal i wroci dopiero 1 marca:-(
Szopka- lacze sie z Toba w bolu, u mnie to samo od kilku dni sasiad nad nami remontuje chalupe i wierci, stuka, puka...przy mojej wscibskiej Ali kazde pukniecie powoduje otwarcie oczek, glowa na wszystkie strony ...
A ja zostalam wlasnie slomiana wdowa :-( malz wyjechal i wroci dopiero 1 marca:-(
Błonnica tężec krztusiec
IPV poliomyelitis-nie wiem co to
i ACT HIB
(takimi skrutami mam w ksazeczce wpisane)
Teraz Ala śpi... u mnie na łóżku... ale nie mam serducha jej przenosic.
mąż juz wyniosl sie na dzisiejszą noc do 2giego pokoju zeby miala miejsce...
spi na brzuszku z dupką do góry...i puszcza pierdzioszki
tak na dotyk zdaje mi sie ze gorączka spada ale nie bede jej teraz mierzyć żeby nie zbudzić Kropeczki.Ide jej pilnować... do jutra!!
anni
Fanka BB :)
Rysa - trzymam kciuki by temperaturka zniknela i ojoj buziole dla Ali - bidulka:-(
reklama
E
efilo
Gość
A my wczoraj nie obchodziłyśmy 'miesięcznicy' bo Zosia chora. Nawet nie zaglądałam na BB bo cały czas czytałam o bniegunkach i odwodnieniu organizmu :-(
Dziękujemy za życzenia
Dziękujemy za życzenia
