reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Elmaluszek trzymajcie sie dzielnie dziewczyny!!!
Gingeros witaj :-) Milo Was usłyszeć :-) Pokazuj zdjęcia Antonka slodkiego!
 
reklama
Elmaluszku - no Wreszcie! Ja czekalam na Sms-sa od ciebie i tu nic:-((pewnie zajeta bylas):tak:
Juz myslalam, ze cos baardzo zlego czy cuss...

Kamienie jak nie duze to powinny sie wysiusiac...:sorry2:ojjj, dopajania Amelki nei widze niestety:no:...racja)
Hmm...Mam nadzieje, ze sie uda i na tym sie skonczy!!!
Caluski Caluski i wracajcie zdrowo szybko do domku. :tak::sorry2:
 
Anni kochana ja psalam Ci smsy i dziwilam sie ze sie nie odzywasz:wściekła/y::wściekła/y::szok:.Teraz Ewa mnie uswiadomila ze jak G uzywa polskiego numeru w anglii to powinnam dodac +48 przed numer.Ale babola szczelilam.A takie Ci relacje zdawlam po 4 smsy na raz.:-D:-D:-DOj od jutra pisze jak nalezy.:-p
 
Elmaluszku pomyślnych wyników życzymy. Wszystko będzie dobrze:tak:

Najlepsze życzenia dla jedenastomiesięcznego Michałka i Stasia:tak:

Jolka jak zdrówko u Maksia. Pewnie wszystko już jest dobrze:tak:
 
Jola dla Maksia dużo zdrówka, no i dobrze że wieści od neurologa są niezłe :tak:

Elmaluszku
trzymam kciuki za wyniki badań Amelki.Trzymajcie się dzielnie

Gingeros miło się czyta twoje relacje odnośnie pracy :laugh2:

Mojemu milusiowi też rosną trzy zęby na raz i chyba z ich powodu jeden dzień gorączkował i robi brzydkie kupki, poza tym jest cudowny, kochany i rozkoszny;-):-)
 
Jola dla Maksia dużo zdrówka, no i dobrze że wieści od neurologa są niezłe :tak:

Elmaluszku
trzymam kciuki za wyniki badań Amelki.Trzymajcie się dzielnie

tego życzę i ja :tak::tak::tak:

Mojemu milusiowi też rosną trzy zęby na raz i chyba z ich powodu jeden dzień gorączkował i robi brzydkie kupki, poza tym jest cudowny, kochany i rozkoszny;-):-)

a ja z ręką na sercu nie mogę powiedzieć, żeby ostatnio Wojtuś był cudowny, kochany i rozkoszny. Jest zupełnie na odwrót :zawstydzona/y::-(
Normalnie nie wiem co się z nim porobiło. Od rana tylko marudzi i marudzi, jest bardzo płaczliwy, nie można go zostawić samego w łóżeczku bo awantura murowana. I nie jest to jakieś chorobliwe marudzenie tylko takie złośliwe bardziej, żeby cały czas zwracać uwagę tylko na niego:baffled: I jest strasznie niegrzeczny przy przewijaniu (ale to pewnie nie tylko on:dry:), ostatnio nie jestem w stanie mu sama zmienić pieluchy tak się wije i ucieka, więc często z tej bezsilności puszczam go na golasa, by za chwilę i tak za nim biegać z pampersem, żeby my dupka nie zmarzła:dry: Ostatnio w nocy jak go przewijałam tak się darł, że teściowa się na dole obudziła i zastanawiała czy go nie bijemy czasami :baffled::dry:
I nie wiem czy to ja mam jakiś kryzys czy cuś, bo serio nerwy mi puszczają. Dodatkowo na badania się wybieram i wybrać nie mogę bo CIĄGLE chodzę zmęczona, jestem wkurzona, niewyspana (bo się dziecię budzi w środku nocy i dalej biegać w łóżeczku, albo się drzeć i marudzić), wyglądam fatalnie:-(. W domu ile bym nie sprzątała to ciągle bałagan:wściekła/y:, a mąż jeszcze ma fantazje jakieś typu, żebym czasem szpilki założyła + spódniczka (czego nie cierpię) i pewnie by chciał żebym w ogóle taką super odwaloną laską była, a co wieczór seksik najlepiej kiedy ja czasami wieczorem jestem w stanie tylko zęby umyć i paść :zawstydzona/y::szok::-(
A poza tym mam pisać pracę mgr...ta yhy, kiedy ja nawet kompa nie odpalałam od kilku dni bo nie miałam czasu i siły.
Czy może jestem sama w tych swoich narzekaniach??? I od razu przepraszam za marudzenie. MUSIAŁAM się wygadać:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry