reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Hej dziewczyny.Meldujemy sie juz z polski.Podroz minela bez problemowo.Fasola byla w samolocie bardzo grzeczna.Na poczatku bala sie pana co siedzial kolo nas ale potem sie z nim zakumplowala i bawili sie przez pol drogi.Nawet drinka usilowala mu wyrwac:-D:-D:-D.Z mandżurem sobie jakos poradzilam i ogolnie fajosko.Dzisiaj miala juz pobranie krwii i wieczorem idziem do pediatry:baffled:Siusiu nie udalo nam sie zlapac bo woreczek sie odkleil i wsjo poszlo w pieluche haha.No to ja takb tylko przelotem.Bede zdawac relacje.Pozdrowienia dla wszystkich
Anni-masz buziaki od Ewy.Bedziecie musialy sie spotkac w lipcu:tak:
 
No to super Elmaluszek...uffff....kamien z serca!Pozdrawiamy,milego pobytu no i spokojneko maratonu po lekarzach :)
 
Hej!!!
Wróciliśmy...trzy godziny jechaliśmy z Pozka :szok: takie korki były :baffled:
Maks dostał skierowanie na rehabilitację, ogólnie pani doktor stwierdziła, że jest ok, tylko trzeba mu pokazać jak się poruszać ;-) bardzo miła pani

Trochę zaniepokoiła ją duża głowa Maksa, ale jak jej powiedziałam, że w rodzinie M tak mają wszyscy, to stwierdziła, że ok :-)
 
Jolu!Nawet nie masz pojecia jak sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):tak:
Super nowina!Po krotkiej rehabilitacji Maksiu pojdzie jak burza:-D
Calujemy :*
 
Jolka bardzo, bardzo się cieszę!!! :-) Na pewno się uspokoiłaś - teraz już wiadomo, że masz po prostu Leniuszka i nic mu nie jest :-);-) Świetnie że trafiliście na mądrą lekarkę :tak:
 
reklama
A ja dzis jestem od samego rana wkurzona przez Mojego G. Normalnie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
nooo...

Jej najpierw cieszylam sie, ze dba o mala i na nia uwaza (az do przesady) Wsio oki w jego wykonaniu-bo przebywa z nia wedle swoich mozliwosci tyle o ile... kilka godzin dziennie w tygodniu. Noo w weekend troche wiecej... Jeszcze w jego obecnosci malej nie zdarzylo sie duzo stac (no raz spadla z hustawki hehehe)

Mi non stop psioczy, ze ja sie nia nie wystarczajaco zajmuje ble ble ble.. A nie daj Bosheee mala sobie cos zrobi - to pelne sledztwo - co i jak - np. male zadrapanie na raczce. Dzis mi sie opierdziel dostalo, ze wylala na siebie kubek (stal na podlodze od wczoraj) z zimna herbata (nawet nei zauwazylam jak do niego podleciala). No kurka wodna chyba zrobie tak, ze zostawie go z mala samego przez 2-3 dni - niech sam zobaczy jakie sa granice mozliwosci ludzkich uwazania na takiego bombla.

nooo to sie wygadalam - az mi lepiej. ale jestem zlaaaaa:-p palant jeden!:tak::-D
 
Do góry