reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Sto lat wszystkim aktualnym i zaległym świętującym

Ja myślę o jakichś starankach za rok ;-)

Fantazja spokojnie, teraz nie masz już na to wpływu ;-) co ma być to będzie
 
reklama
wlasnie jak mantre sobie powtarzam..co ma byc to bedzie:szok: no i jeszcze sie pomylilam w obliczeniach, bo dzis to juz 3 dzien sie mi okres spoznia a nie drugi...no ale jeszcze mam czas - bo powinien byc do 7 dni przy przerwie w tabsach...nic to, jak do poniedzialku nie dostane to zrobie test:sorry2:
tj mam teraz 3ci dzien 7-dniowej przerwy wiec jeszcze cztery zostaly na pojawienie sie okresu..tak rozumiem z ulotki. choc w oprzednim cyklu mialam okres jak w zegarku-pierwszy dzien odstawienia
 
Ahhh Fantazja. Sama nie wiem za co trzymać kciuki w Twojej sprawie. Bo jakby się coś "zalęgło" to też by było fajnie;-) Ja wciąż się waham i w kółko powtarzam, że na razie to za żadne skarby świata, ale jakby coś było na rzeczy to...sama nie wiem, może i bym się ucieszyła;-) Jakoś szczególnie nie planuję powiększania rodziny w tej chwili, ale tabletek nie biorę, a i mąż chyba by nie miał nic przeciwko. Tylko jak sobie pomyślę o tym słoniu to...:szok::wściekła/y:
 
No wlasnie agik:) ten slon...ja jeszcze mam z niego po poprzedniej ciazy troche, wiec przy nastepnej..to bym pewnie do setki dobila:szok:

my planowalismy wyjazd na stale do australii za kilka m-cy....tu po doktoracie z moja specjalizacja lipa..a tam....raj...

ale...jakby sie okazalo, ze jestem...no nie wiem...wlosow z glowy nie bede wyrywac...choc...:-D
 
Ja bardzo miło wspominam bycie w ciąży.Był to dla mnie naprawdę piękny czas. Nic mi nie dolegało, czułam się wyśmienicie i nawet nie czułam się jak słoń, mimo, że wyglądałam na pewno. Nawet poród miałam lekki i bezstresowy. Dla samego bycia w ciąży tak, ale przeraża mnie brak czasu i nieprzespane nocki. Małe mieszkanie i finanse.
Dla mnie to zdecydowanie jeszcze za wcześnie na takie decyzje.​
 
Fantazja przyszła mi na myśl pewna rzecz. Otóż moja znajoma też na pigułach, któregoś razu nie dostała @. Oczywiście była PEWNA ze jest w ciązy i takie tam historie. W końcu po negatywnej ocenie gina wybrała sie na USG dróg rodnych i okazło sie, że jej jajnik przestał pracować. Jajnik nie pracuje to nie ma @ - proste. Brała na to jakieś leki ale dalej nie miała @ i w końcu nie wiem jak ta historia sie skonczyła. W każdym badź razie nie zawsze brak @ oznacza ciążę.
USZY DO GóRY ;-)

ŻYCZONKA 8 MIESIĘCZNIAKOM
 
Fantazja, nie wiem czego Ci życzyć w takiej sytuacji - rozwiązania na tak czy na nie? Niech będzie tak co dla Ciebie najlepsze.
A czy Ty ten czas dostania @ liczysz jako dni cyklu czy jako któryś dzień po odstawieniu tabletki? Może po prostu pierwszy cykl był inny, bo pierwszy, a teraz będzie inaczej? Przecież powinien być co ok. 28 dni. Ja @ mam w każdy piątek, tabletki biorę przez 3 tygodnie od poniedziałku (czyli zaczynam brać 4 dnia cyklu) do niedzieli (czyli razem już jest 24 dni), no i następna @ w piątek czyli po kolejnych 4 dniach. Mój cykl trwa więc łącznie 28 dni jak w zegarze. Może policz sobie dni i przestaniesz się martwić?;-)
 
reklama
Do góry