reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

A ja tak z calkiem innej beczki bo jeszcze nieobcykana jestem.Dziewczyny jak moge wstawic zdjecie mojego maluszka albo stworzyc galerie bo to czarna magia dla mnie.Szukam szukam i nigdzie nie moge znalezc tych opcji.Ratuuuuuuuuuunku
 
reklama
Acha to ten caly avatar wstawilam.Oki to jeszcze nie rozgryzlam galerii.Panie daj mi troszke wiecej zmyslu do komputerow...............
 
Wiele bym dała, żeby Antonek spał bite 12 h ;-) nicpoń mój po 10 - 11 godzinach jest wyspany na całego i wstajemy zawsze 6:00 - 6:30 (łącznie z weekendami :wściekła/y:). Próbowaliśmy kłaść go później, by przynajmniej do 7 spał, ale nie ma mowy - po 6 wstaje :rolleyes2: widocznie taka nasza natura ;-)

pediatra zaliczony - Antonek obejrzany :tak: wszystko super :yes: główka i klatka słabo zmierzona bo Antonek na to nie pozwolił :-D tylko tak orientancyjnie ;-) zębów pokazać też nie chciał :-D ale śmiał sie przy osłuchiwaniu - ma skubany gdzieś gilgotki i go gilgał dotyk doktorki :-D

wczoraj mi się padło :zawstydzona/y: oglądałam ukochaną Barcę Maciusia i na początku drugiej połowy oczka skleiły mi się :zawstydzona/y: ponoć nawet delikatnie chrapałam :zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale mecz zaliczyłam ;-)

od rana próbuję wysłać zgłoszenie na EURO'08 :-D już raz nawet mnie wrzuciło dalej, ale ja czytałam forum i nie wiedziałam, że jestem już dalej ;-) i po 3 minutach bezczynności znów powróciłam na koniec kolejki :-( wrrrr :angry:
 
Dzięki Esiu:-)Kurcze Piotruś na prawdę przesypia teraz 12 godzin?
Nie no, aż tak dobrze to nie ma - śpi 9,5-10h :-)
I w nocy nie ma mowy o przewijaniu, najwyżej się przesiusia ;-) Coraz bardziej mi się wydaje, że Laura Was testuje, bo jej tak dobrze - zakwęka i już jest przytulona, zabawiana i cycana. Powinniście ją przekonać, że nie ona wyznacza zasady w Waszym domu :tak:
A męża spacyfikuj! Musicie stanowić zgrany front przestawiania Maleńkiej, inaczej niech łapie walizki i wyfruwa na tydzień - wróci na gotowe ;-) Chociaż, za taki numer, to ja bym udusiła Gada :-D

elmaluszek świetnie sobie radzisz :-)

Gingeros też mecz zaliczyłam - choć trudno powiedzieć, by przynajmniej jednym okiem ;-) Niemniej, Boruc obejrzany :-D
Moi faceci nastawiają się na Euro w Polsce - oby nie musieli jechać gdzieś w głąb Europy ;-)

Kawka wypita - czas zacząć dzień (Młody kręci kółeczka w kojcu, ale pewnie zaraz mu się to znudzi...). Miłego wszystkim! :-)
 
ale mam stracha kobitki strasznego:szok:
od 2 m-cy biore tabletki anty. pilnuje kazdego dnia.
pierwszy cykl dziwny byl bo mialam caly czas plamienie.
w drugim juz zero plamien..ale..od kilku dni jakos dziwnie sie czuje...senna bardzo jestem, cycki mi jakos sie naprezyly (maz zauwazyl, ze jakies ladne znow mi sie zrobily hehe)...najbardziej ta sennosc jest dziwna..tak sie czulam dokladnie jak zaszlam z misia:szok:
wczoraj nie moglam opedzic sie od mysli o ogorach kiszonych, wiec polecialam po test,,,zrobilam oczywiscie w dniu spodziewanej miesiaczki (czyli wczoraj), nie z porannego moczu...wyszedl negatywny...
dzis okresu nadal niet:no:, zmierzylam temperature w pochwie-mam 37,6:szok:
zaraz tu zejde na zawal.
o misie staralam sie ponad rok, a tu biore tabletki i.....
dzis siedzialam na balkonie i przelecialy nade mna 3 bociany!!! uwierzycie? to dopiero zwalilo mnie z nog
ratujcie bo chyba umre z nerwow
 
Czesc dziewczynki - widze, ze Esia w super dobrym humorku dzis ;-)

Kotek - mi mala tez sie budzi w nocy na jedzenie - 2-3razy:angry: ale postanowilam to zmienic. No i dzis G dostal ochrzan wlasnie, ze w nocy pieluche probowal zmienic - kompletnie mala wybudzil ze snu....

Kotek - bedziemy w takim razie walczyc razem :-D zawsze to razniej...

AAa moja kolezanka dala mi pomysl podawania coraz to mnejszych porcji dziecku w nocy az w koncu wode...i cumla. Zamierzam dzis w nocy przetestowac i mam nadzieje za tydzien wyspie sie w koncu cala noc:tak::-)

Dzieczyny dziekuje za wypowiedzi odnosnie tego grzyba - kontrakt sie nam konczy 20 maja - wiec, wtedy dopiero mozmy sie wyprowadzic. Choc to 3 miesiace - postaram sie powalczyc z tym dziadostwem i do lekarza sie przejde bo ten kaszel mnie powaznie martwi:sorry2:

aa... wiecie smiesznie teraz jest - niunia raczkuje i hehehe wszedzie za mna chodzi jak piesek - wlasnie bylam sobie kawke robic i hehehe od razu za mna poczlapala :-D pociesznie to wyglada...:-D
 
fantazja spokojnie (choć łatwo mi mówić ;-)) bo im bardziej się denerwujesz, tym bardziej Ci się @ spóźnia :tak:
Wbrew pozorom, nie tak łatwo w dzisiejszym świecie wpaść - a "pełne objawy ciąży" to ja wielokrotnie przechodziłam starając się o Piotrusia ;-) A jak zaszłam, to żadnych nie było :-D
Test sikany powinien być wiarygodny - ale dla spokoju, powtórz sobie jutro/pojutrze (o ile @ nie przyjdzie) z porannego moczu :tak: Będzie dobrze!
a020.gif
 
esiu, ja tez paranoje rozne przerabialam ciazowe.
tylko, ze teraz objawy mam identyczne jak przy misi, tj. sennosc i temp. (tej sobie nie uroilam). jesli by doszlo do zaplodnienia to niecaly tydzien temu...wtedy tez (juz po fakcie) zauwazylam, ze mam sluz zupelnie jak plodny, choc przy tabletkach nie powinien chyba taki byc:confused:

no nic, czekam.:baffled: na upragniona @
 
Fantazja - jejjjku to dopiero bylo by szczescie ;-);-)

Spokojnie - wiesz co odczekaj jeszcze ze 2 -3 dni i powtorz test jak cos...

Tak miedzy nami to Suri jest na swiecie bo 72 godziny po niepodzialaly...:-):-D

ale nie mysle bys miala sie czym martwic... wiem, ze latwo powiedziec..Ale co ma byc to bedzie... Poza tym takie dzienne anty sa bardzo skuteczne - moze to twoj organizm reaguje tak na hormony tabletek?

Wiecie - mi G mowi o drugim dziecku i az mi sie noz w kieszeni otwiera - latwo mu powiedziec. Z drugiej strony to jak juz dojde do siebie w koncu i wejde w wir pracy itp., nie mysle by mi sie chcialo do pieluch i tego wszystiego wracac...Wiec, czasem nei wiem czy nei lepiej ciachnac 2 i z glowy ;-) (choc nie wiem czy psychicznie bym dala rade teraz)wszystko ma swoje plusy i minusy...

Fantazja trzymam kciuki by bylo dobrze...
 
reklama
Anni - no wlasnie pocieszam sie, ze to moze tzw skutki uboczne tabletek..tylko ta temp. podwyzszona mnie martwi..po tym zorientowalam sie jak zaciazylam z misia - od czasu owu mialam 37,5

ehh..co bedzie to bedzie..tylko ....chcialabym wpierw wrocic do formy, odetchnac itd....nie wyobrazam sobie znow przeistoczyc sie w slonia:szok:
 
Do góry