reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Agik doskonale cie rozumiem. Ja też któregoś razu ugotowałam młodemu obiadek. Warzywka z rosołu i mięsko z kurczaka i - takiego ruchu wymiotnego jeszcze u niego nie widziałam :baffled: dlatego poPrzestałam na słoiczkach. Kosztów nawet nie liczę, ale za to spora oszczędność na czasie.
A mężowi to trzeba jasno wyartykułować
a010.gif
jaka rola tatusia. I że czas teraz trzeba dzielić na inaczej.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
114.gif
129.gif
116.gif
104.gif
113.gif

I
104.gif
137.gif
101.gif
124.gif
115.gif
101.gif
 
reklama
jedno, czego nie gotuję, to ziemniak ze szpinakiem, bo myślałam, że mnie dziecko obhaftuje, a płacz był okropny
a co do mężów, to mój mąż ostatnio bez większego problemu przewinie Miśka jak go poproszę:tak: co wcześniej było raczej nie do pomyślenia:baffled: (i to nawet qpę:-D)
g030.gif
 
Witam po przerwie

Poki pamietam: Gingeros moze to zeby? Bo nam juz jedyneczka sie przekluwa a bylo podobnie.

Wrrrr pralka obudzila Amelke - mam tyle do roboty w domu po powrocie. Moze nastepnym razem ;)

A tak sie bawilam 7 miesiecy temu :lol: na porodowce:
 
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
114.gif
129.gif
116.gif
104.gif
113.gif

I
104.gif
137.gif
101.gif
124.gif
115.gif
101.gif

I DLA AMELKI
:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
ale fajne Emmilia;-)

agik głowa do góry,
Pogadaj z mężęm, moim zdaniem szczera rozmowa to najlepsza metoda na uniknięcie niepotrzebnych nieporozumień i kłótni. Może nie zdaje sobie sprawy, że Ci ciężko. Faceci czasami tak mają, myślą, że opieka nad dzieckiem to bułka z masłem. Najlepiej w takiej sytuacji zostawić tatusia na cały dzień ze słodaskiem:tak::cool2:
a jeżeli chodzi o reakcje męża na smak zupki, to obstawiam oliwę

esia super, że metoda działa:tak: gratuluję wytrwałości i konsekwencji. Prześlij mi też prosze jak możesz to cudo. U nas wprawdzie z zasypianiem nie ma żadnych problemów, ale nocne pobudki nadal dają nam się we znaki.

oleola rewelacyjne zdjęcie
 
Niezłe, dziewczynki, naprawdę niezłe.:-D Ale jesteście okrutne dla Waszych facetów, naprawdę. I DOBRZE IM TAAAAK!:-D Widocznie sami zasłużyli.

Oleola to wszystkiego najlepszego z okazji 7-miesięcznicy porodu.:-) I wielka buzia dla Amelki.

Ja jakoś tak z tym gotowaniem też się nie mogę zdecydować. Śledzę te przepisy, mam dobrą wolę, nawet ugotuję, a potem stwierdzam że to niedobre (mnie nie smakuje), więc pewnie coś źle zrobiłam i większość ląduje w kiblu. Ostatnio tak się stało z zupką ugotowaną na cielęcince - i z oliwą właśnie, może dlatego mi nie smakowała.:-D Więc póki co zostaję przy słoiczkach, lub ewentualnie już rozpoczynam ostrożnie normalne jedzenie (zupki przed zaprawieniem i zasmażeniem). A z nowości dziś Magda spróbowała szyneczki. Widziała jak jem kanapkę no i aż się trzęsła oczywiście. Oderwałam kawalątek i wsadziłam do buzi, i od tej pory nie miałam spokoju, bo jak nie chciałam dać więcej to był krzyk.
 
Oleola cuuuudne zdjęcie. No genialne... Jestem pod ogromnym wrażeniem jak pięknie może wyglądac poród.
Samych uśmiechniętych dni dla Amelki:-)
 
a ja gotuję Staśkowi i mi bardzo te zupki smakują:tak::tak::tak: o deserkach już nie wspomnę (zjadam połowę:-D)
nie dodawałam wprawdzie jeszcze mięsa, ale nie wydaje mi się, żeby popsuło smak:baffled:

może z moim zmysłem smaku coś nie tak:confused:
albo jestem takim dobrym kucharzem dziecięcym:-D

a co się dzieje z naszym moderatorem??? wydaje mi się, czy dawno jej nie było?
 
reklama
Do góry