Dziewczyny siedzę sama w domku...Jakbek spiocha mąż w pracy a mnie coś wzięło i zapraszam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Robię ptysie. Wyszło mi 15 sztuk
Co prawda są niesymetryczne ale są... Ciastka się pieką krem zrobiony czeka
15 minut i będą gotowe!!
reklama
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Madziu wszystkiego naj naj :-).
,a rysy na twarzy robi przeważnie babci
.
Czy wasze dzieci właśnie będąc na rękach też sie tak wiercą i odchylają do tyłu albo na wszystkie mozliwe strony, tak ze nie można ich utrzymać?
Pirzonku witaj, no fakt wróciłaś tutaj prawie po roku
:-).
Oleola ojej współczuję, ale z tym brudasem to przesadzilaś, po prostu Tobie się przytrafiło. A może Amelka ma plesniawki i Ciebie zaraziła? Trzymam kciuki za was;-).
Oj tak mnie też juz łzy pociekły szczególnie gdy mi palec w oko włozyłaa i mialam Was sie zapytac czy wasze dzieciątka jak trzymacie je na rekach przodem do was tez tak strasznie zaczynaja Was sciskac za nos i policzki i poznawac raczkami Wasze twarze,bo mnie od tego poznawania to lzy juz pare razy pociekly![]()


Czy wasze dzieci właśnie będąc na rękach też sie tak wiercą i odchylają do tyłu albo na wszystkie mozliwe strony, tak ze nie można ich utrzymać?
Pirzonku witaj, no fakt wróciłaś tutaj prawie po roku

Oleola ojej współczuję, ale z tym brudasem to przesadzilaś, po prostu Tobie się przytrafiło. A może Amelka ma plesniawki i Ciebie zaraziła? Trzymam kciuki za was;-).
Babelki mam takie male i sutki pieka - to chyba jakis wstretny grzyb
Jutro do lekarza, moze zarazilam tym Amelke i dlatego nie chce jesc... Jak jakis brudas sie czuje:-(
Witaj Pirzonek
ojej
a może masz to samo co Monka przerabiała z Olim
dzięki za przywitanie
będę tu z Wami, bo znane mi kobitki pochomikowały się tutaj
a ja wytęskniona za Iszatr, dużymi postami Ginger i innymi OleOli, których na e-mama nie ma

zauważyłam, ze wreszcie pojawił sie tez imiennik Krzyś
u Was ma Synunia takowego Emila
hihi póki co z mojej linijki wynika, ze przekroczyłam 15 sty miesiąc ciąży
normalnie czuję sie jak ewenement medycyny
jutro pozmieniam te dane
póki co niech się nacieszę tym wyczynem medycznym :-):-):-)
ale serio to mam Synusia Krzysia takiego urodzonego naprawdę - bez ściemy ze strony tej linijeczki


Buziaki dla Madzi!!!! :-):-):-)
efilo przepis świetny, ale nie mam makutry ani 3/4 składników, o czasie na wykrajanie nie wspominając... Ale zapisałam i kiedyś wykorzystam!
Ja się nie zmobilizowałam - ledwo mi nerwów starczyło, żeby zdążyć się nażreć (też nakazali)
Dywanów nie mamy - ale jak miałam i się zaplamił totalnie, to wyrzuciłam (zbiegło się z przeprowadzką) - więc zero doświadczenia z praniem... Ale chyba tak czy siak dziecku nie pozwoliłabym leżeć bezpośrednio na dywanie...
oleola kciuki za cycole odpalone!
pirzonek bijesz rekordy w przenoszeniu!
Byliśmy wieczorem u mojego brata i bratowej (8-my mc) i Młody tak się rozbrykał, że jeszcze przed chwilą biegałam trzymać za latające łapki i głaskać po otwartych oczach... No szok...
Za to - nie zapeszając - od dwóch nocy mamy zmianę :-) Sinlac przerzuciłam na przedostatnie karmienie i mieliśmy tylko 1 pobudkę nocną na szamanie :-) Od ok. 20 spał do 3-4 (wtedy cyc) i potem pobudka już ostateczna ok. 7. No czuję się fenomenalnie! :-)Ciekawe ile to potrwa...
efilo przepis świetny, ale nie mam makutry ani 3/4 składników, o czasie na wykrajanie nie wspominając... Ale zapisałam i kiedyś wykorzystam!

Toska nam w szkole rodzenia pod egidą św. Zofii właśnie coś takiego polecali, ale kazali zaczekać aż się upiecze i przynieść do szpitala dla położnych ;-)Wyczytałam gdzieś, że dobrze jest piec ciasto jak się zacznie poród (1.faza). Wziełam więc przepis od znajomej, kupiam składniki i czekałam na poródJak mi odeszły wody, a położna kazałam mi przyjść dopiero za 2 godziny do szpitala (nie miałam skurczy), to zaczęłam piec to cholerne ciasto. W między czasie skurcze zaczęły się pojawiać, i powiem Wam, że uciskanie ciasta bardzo mi pomagało, poza tym tak zaaferowałam się pieczeniem, że czas mi szybko zleciał, nie miałam czasu się denerwować. I jak doszłam do szpitala (szliśmy na piechotę
), to byłam już gotowa do porodu.
ciasto zdązyłam wsadzić do piekarnika. M twierdzi, że było dobre i zjadł![]()
Ja się nie zmobilizowałam - ledwo mi nerwów starczyło, żeby zdążyć się nażreć (też nakazali)

Dywanów nie mamy - ale jak miałam i się zaplamił totalnie, to wyrzuciłam (zbiegło się z przeprowadzką) - więc zero doświadczenia z praniem... Ale chyba tak czy siak dziecku nie pozwoliłabym leżeć bezpośrednio na dywanie...
oleola kciuki za cycole odpalone!

pirzonek bijesz rekordy w przenoszeniu!

Byliśmy wieczorem u mojego brata i bratowej (8-my mc) i Młody tak się rozbrykał, że jeszcze przed chwilą biegałam trzymać za latające łapki i głaskać po otwartych oczach... No szok...
Za to - nie zapeszając - od dwóch nocy mamy zmianę :-) Sinlac przerzuciłam na przedostatnie karmienie i mieliśmy tylko 1 pobudkę nocną na szamanie :-) Od ok. 20 spał do 3-4 (wtedy cyc) i potem pobudka już ostateczna ok. 7. No czuję się fenomenalnie! :-)Ciekawe ile to potrwa...

Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Witaj Pirzonek, chyba niedługo nam się dwa fora połączą
;-).
Tak a`propos, Efilo, Blanes, ja chyba domyślam się o kogo chodzi, bo też powęszyłam odrobinkę ;-).
Pierniczki - mniam - szkoda, że nie mam tyle cierpliwości, żeby wycinać i wycinać
. Ostatnio przed każdymi świętami byłam wrabiana przez rodzinkę w pieczenie ciast, bo raz się wychyliłam i już miałam przerąbane. Ale Siostra Anastazja bardzo mi w tym pomagała i zazwyczaj w 5 godzin miałam 3 albo 4 pyszne ciasta gotowe.
W tym, roku dam się wrobić najwyżej w jedno.;-)
Dzisiaj obcinałam Karolinie paznokcie u rąk, u nóg też nie za często obcinam, ponieważ moja córa tak się wierci i kręci, że nie ma szans. A na śpiocha też nie da rady, bo zazwyczaj śpi w pajacyku z nóżkami zakrytymi.
No i właśnie dziś Karolka zaskoczyła mnie przy obcinaniu
- nie dość, że się nie wierciła, to jeszcze przyglądała się ciekawie, co jej robię. Oczywiście nie trwało to "10 paznokci", ale przez jakieś 7 leżała spokojnie

Tak a`propos, Efilo, Blanes, ja chyba domyślam się o kogo chodzi, bo też powęszyłam odrobinkę ;-).
Pierniczki - mniam - szkoda, że nie mam tyle cierpliwości, żeby wycinać i wycinać

W tym, roku dam się wrobić najwyżej w jedno.;-)
Dzisiaj obcinałam Karolinie paznokcie u rąk, u nóg też nie za często obcinam, ponieważ moja córa tak się wierci i kręci, że nie ma szans. A na śpiocha też nie da rady, bo zazwyczaj śpi w pajacyku z nóżkami zakrytymi.
No i właśnie dziś Karolka zaskoczyła mnie przy obcinaniu

kolejnej pogody dzień następny :-( dzisiaj spacer mamy przesunięty, po 15 idziemy na wizytę do pediatry, więc przy okazji zaliczymy spacer. Nie wiem tylko dlaczego zawsze pada, gdy ja do pediatry muszę iść ;-) pewnie po to by nie mieć kolejki 
dwie ostatnie nocki super ! Antonek więcej zjada przed snem i przez to śpi do rana jak suseł
a ja nieprzytomna z wyspania ;-)
ciekawe czy ja bym zdążyła ;-) że też nie słyszałam o tym wcześniej
i witam oczywiście teściową mojego Antonka ;-)
A może powinniśmy zmienić nazwę na czerwcowe uciekinierki


dwie ostatnie nocki super ! Antonek więcej zjada przed snem i przez to śpi do rana jak suseł

Wyczytałam gdzieś, że dobrze jest piec ciasto jak się zacznie poród (1.faza). Wziełam więc przepis od znajomej, kupiam składniki i czekałam na poródJak mi odeszły wody, a położna kazałam mi przyjść dopiero za 2 godziny do szpitala (nie miałam skurczy), to zaczęłam piec to cholerne ciasto. W między czasie skurcze zaczęły się pojawiać, i powiem Wam, że uciskanie ciasta bardzo mi pomagało, poza tym tak zaaferowałam się pieczeniem, że czas mi szybko zleciał, nie miałam czasu się denerwować. I jak doszłam do szpitala (szliśmy na piechotę
), to byłam już gotowa do porodu.
ciasto zdązyłam wsadzić do piekarnika. M twierdzi, że było dobre i zjadł![]()


ja dekoruję jak już ostygną, tak drugiego dnia ;-) dzisiaj zabiorę się za poniedziałkowe wypieki, więc trzeciego dnia też może być ;-) niektórzy dekorują przed podaniem na stół ;-)Mam pytanie do doświadczonych w pieczeniu pierników - kiedy ozdabiacie? Można zaraz po upieczeniu czy trzeba odczekać parę dni?
ja powiem - jeszcze Pirzonkowej nam tu brakowałociekawe co na moją obecność powie Ginger i Iszatr![]()

A może powinniśmy zmienić nazwę na czerwcowe uciekinierki



Witaj Pirzonek
To się nam dwa Krzysie trafiły;-) Ciekawe czy oprócz imion mają jeszcze jakieś podobieństwa.
Esia gratuluje przespanych nocy. Na prawdę wystarczy tylko wrzucić sinlaca jako przedostatnie karmienie? U nas to chyba nie zadziała, bo Misiek śpi spokojnie tylko z nami w łóżku. Ma jakiś siódmy zmysł i wie kiedy śpi sam - a wtedy czasami pobudki co 1-2h, jeszcze nam sie nie zdarzyło, żeby spał u siebie do rana
Za to dzisiaj se pospaliśmy - do 11 aż.
A paznokcie to u nas tylko na żywca. Rączki podczas karmienia cycem, a nóżki niestety nie da tak rady, więc na żywca i bez znieczulenia. Nogi fruwają wtedy gdzie się da, a za nimi moje ręce z nożyczkami - muszę to kiedyś nagrać hehe.
To się nam dwa Krzysie trafiły;-) Ciekawe czy oprócz imion mają jeszcze jakieś podobieństwa.
Esia gratuluje przespanych nocy. Na prawdę wystarczy tylko wrzucić sinlaca jako przedostatnie karmienie? U nas to chyba nie zadziała, bo Misiek śpi spokojnie tylko z nami w łóżku. Ma jakiś siódmy zmysł i wie kiedy śpi sam - a wtedy czasami pobudki co 1-2h, jeszcze nam sie nie zdarzyło, żeby spał u siebie do rana

Za to dzisiaj se pospaliśmy - do 11 aż.

A paznokcie to u nas tylko na żywca. Rączki podczas karmienia cycem, a nóżki niestety nie da tak rady, więc na żywca i bez znieczulenia. Nogi fruwają wtedy gdzie się da, a za nimi moje ręce z nożyczkami - muszę to kiedyś nagrać hehe.
reklama
oleola
Zaangażowana w BB
Z tym cistem to dobre - ja bym chyba sekacza zdazyla upiec. Z ladnych paru setek jaj!
Lecimy popoludniu do lekarza, a ja zaczynam pranie/pakowanie itd.
Lecimy popoludniu do lekarza, a ja zaczynam pranie/pakowanie itd.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: