reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
anni oby to nie to
myśl o remoncie póki co oddalam, zobaczymy co ten spray i humistop zdziałają (oby zdziałały dużo)
tylko ta głupia wielka szafa mnie dobija, bo wilgoć na tylnej ścianie się zbiera, a tam się nie ma jak dostać (po co ja sobie taką szafę ubzdurałam?)
 
Żegnam się na jakiś czas,

trzymajcie kciuki, żeby Staś dzielnie zniósł długi lot i żeby nas pasażerowie nie wyrzucili, jak synkowi nie będzie zamykać się buzia:-D


buziaki:-):-):-)
 
Kochane Czerwcóweczki jeszcze raz Wam dziękuję za miłe słowa.
Toska życzę Ci cudownych wakacji.
Jolka111 może się okaże ,że te same studia kończyłyśmy(ja AWF).
 
reklama
Wiem doskonale co jest dla mojego Synka najlepsze, możemy sobie na to pozwolić (odpukać), więc witaj w klubie Mamuś Domowych! :-D
i ja też się dołączam do Klubu :tak::tak::tak:
Na razie siedzę z małym w domu do odwołania ;-) chociaż miałam już propozycję propozycji pracy ( ciągle to wisi w powietrzu). No więc jak mi to zaproponowano to wyłam przez pół dnia, nosiłam małego i przytulałam jakbym miała na rok wyjechać albo już nigdy go nie zobaczyć :szok::szok::szok::-:)-:)-(
Bardzo współczuję wszystkim dziewczynom, które musiały zostawić swoje maleństwa.:-(
 
Do góry