reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
LIVKA juz lepiej antybiotyk działa,jak miała gorzczka to spała bez ssania musiałam ja zmuszac ,teraz pierwsza czesc nocy ok . a nad ranem ssanie ,ale niech sobie ssie i bedzie zdrowa
 
Ech... najwidoczniej Zośka nie rozumie co to zmiana czasu. Dziś pobudka o piątej. Oczywiście teraz padła ale co z tego :eek:

Gosiu, niech wcina ile sie da - będzie miała więcej siły :tak: I super że lekarstwo już podziałało.

Kotek, na manewr ze smoczkiem bym nie wpadła :-D U nas jest chodzenie i odwracanie się tak żeby nie miała nic ciekawego w polu widzenia. Niestety wtedy wszystko jest ciekawe - nawet gładka ściana :laugh2:

Nie martwie sie tym dopóki przybiera na wadze.

Dziś dzień trzynasty od kontaktu z trzydniówką. Trzymacie jeszcze kciuki? Trzymajcie pliiizzzz! Jutro termin szczepienia :nerd:
 
Ech... najwidoczniej Zośka nie rozumie co to zmiana czasu. Dziś pobudka o piątej. Oczywiście teraz padła ale co z tego :eek:



Dziś dzień trzynasty od kontaktu z trzydniówką. Trzymacie jeszcze kciuki? Trzymajcie pliiizzzz! Jutro termin szczepienia :nerd:
Efilo kciuki moocno zacisniete:tak::tak::tak:

Julia wczoraj wstala o 6.15
niestety przestawienie czasu dalo o sobie znac
zasnela o 20 czyli dawnej 21
i spala do 7.30 z jednym tylko nocnym karmienie o 2 w nocy

w dzien zjada roznie od 80 do 120
i wierci sie niemilosiernie
na noc zjada za to 180 i spi mniej wiecej do 1 -2 w nocy
nastepnie jedzonko i do 7-8:tak:
 
No to się zmartwiłam bo wasze dzieciaczki przynajmniej nadrabiają w nocy a Czarek ani nie je w dzień ani w nocy za wiele - w nocy je raz najczęściej nad ranem ok. 5-6. Najgorsze jest to że nigdzie nie znajduję informacji jaką ilość i ile razy powinno zjeść dziecko karmione piersią w tym wieku - wszędzie tylko info - "karmienie piersią na żądanie".:eek::evil:
No nic zważymy niejadka w tym tygodniu przy okazji szczepienia i zobaczymy czy sobie odpoczywa od rośnięcia.:dry:

Efilo bądź dobrej myśli Zosia jest karmiona piersią i jest jeszcze za mała na to by przechodzić trzydniówkę więc na pewno dotrwa do szczepienia zdrowa.:tak:

Dziewczyny czy zabieracie swoje dzieci na zakupy do centrów czy marketów? Bo ja się teraz trochę boję - podobno sezon grypowy w pełni.
 
szopka,

1. bo nie ma takiego wyznacznika - ma prawidłowo przybierać. aktualnie ok 500-700g na miesiąc
2. niestety dziecko które bylo chore ma tyle samo co zosia i tez karmione tylko piersia wiec niestety mnie to nie pociesza
3. ja zabieram. ale myślę ze to nie jest zbyt madre.
 
Witajcie,
u nas z tym jedzeniem to samo. W dzień jest tyle ciekawych rzeczy, że szkoda na jedzenie czasu ;-) My też czasami zabieramy na zakupy, choć nie jestem z tego powodu dumna:zawstydzona/y:
 
Najgorsze jest to że nigdzie nie znajduję informacji jaką ilość i ile razy powinno zjeść dziecko karmione piersią w tym wieku - wszędzie tylko info - "karmienie piersią na żądanie".:eek::evil:
Dziewczyny czy zabieracie swoje dzieci na zakupy do centrów czy marketów? Bo ja się teraz trochę boję - podobno sezon grypowy w pełni.

Szopka niedawno też szukałam info na temat czestości jedzenia i znalazłam ze min. 5 razy dziennie powinny teraz zjadać nasze maluszki, ale ja zawsze staram sie zeby było min. 6 razy. A co do ilości to nie wiem doładnie bo nie widze ile z cycka zje ale na pewno ponad 130 ml.
Co do zakupów w centrum jeszcze nie byliśmy tylko pare razy w mniejszych samach i to od niedawna, a to dlatego ze pediatra zabroniła bo to skupisko bakterii.


Kotek, na manewr ze smoczkiem bym nie wpadła :-D U nas jest chodzenie i odwracanie się tak żeby nie miała nic ciekawego w polu widzenia. Niestety wtedy wszystko jest ciekawe - nawet gładka ściana :laugh2:

Nie martwie sie tym dopóki przybiera na wadze.

Dziś dzień trzynasty od kontaktu z trzydniówką. Trzymacie jeszcze kciuki? Trzymajcie pliiizzzz! Jutro termin szczepienia :nerd:
Efilo u nas chyba jednak sufit ciekawszy niż sciana:-p:-D. A kciuki oczywiście trzymamy:tak:;-).
 
Najgorsze jest to że nigdzie nie znajduję informacji jaką ilość i ile razy powinno zjeść dziecko karmione piersią w tym wieku - wszędzie tylko info - "karmienie piersią na żądanie".:eek::evil:
Dziewczyny czy zabieracie swoje dzieci na zakupy do centrów czy marketów? Bo ja się teraz trochę boję - podobno sezon grypowy w pełni.

Szopka niedawno też szukałam info na temat czestości jedzenia i znalazłam ze min. 5 razy dziennie powinny teraz zjadać nasze maluszki, ale ja zawsze staram sie zeby było min. 6 razy. A co do ilości to nie wiem doładnie bo nie widze ile z cycka zje ale na pewno ponad 130 ml.
Co do zakupów w centrum jeszcze nie byliśmy tylko pare razy w mniejszych samach i to od niedawna, a to dlatego ze pediatra zabroniła bo to skupisko bakterii.


Kotek, na manewr ze smoczkiem bym nie wpadła :-D U nas jest chodzenie i odwracanie się tak żeby nie miała nic ciekawego w polu widzenia. Niestety wtedy wszystko jest ciekawe - nawet gładka ściana :laugh2:

Nie martwie sie tym dopóki przybiera na wadze.

Dziś dzień trzynasty od kontaktu z trzydniówką. Trzymacie jeszcze kciuki? Trzymajcie pliiizzzz! Jutro termin szczepienia :nerd:
Efilo u nas chyba jednak sufit ciekawszy niż sciana:-p:-D. A kciuki oczywiście trzymamy:tak:;-).
 
reklama
Zaraz sobie w łeb strzelę :angry::angry::angry: walczę z młodym od 2,5 godzin!!! Przerabialiśmy już wszystko, śpiewanie, głaskanie, noszenie, bujanie w wózku. Pielucha zmieniona, dałam mu herbatki i zaraz przyjdzie godzina karmienia:wściekła/y: Niektórzy doradzają mi żeby nie dawać mu już "drugiej" kolacji. Czyli jak zje po kąpaniu, i tak jak teraz dotrwa do następnego karmienia to żeby mu nie dawać, bo się przyzwyczai i będzie się budził na tą drugą kolację. Jak myślicie:confused:
A już NAJGORZEJ jest ze smoczkiem. Bo jak ma go w buzi to oczka mu się kleją i jakby miał zasypiać, ale co z tego jak co chwilą gmera rączkami i sobie po prostu wyrywa tego smoka z buzi i w ryk. W ogóle ona ma chyba jakąś nadpobudliwość...

20 min. później...
Zasnął. Tak zaczął marudzić, że nie mogłam posta skończyć. Musiałam go na rękach ululać. Mocno przytulić, bo on sam sobie nie daje zasnąć przez to machanie łapkami. Mąż stwierdził, że mu smoczka na gumkę zrobi taką wokół głowy, żeby sobie nie wyjmował :-D:-D:-D
 
Do góry