reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Cholera, a moja Karolina nie dość, że szczepiona była Infanrixem IPV+ Hib, to też nie znam serii i jeszcze na dodatek w pierwszej serii szczepiona była Hexa. Dupa, ale jestem na siebie zła, myślałam, że dlatego inaczej się nazywają bo pierwsza jest dodatkowo z wzw. Dobrze, że o tym napisałaś Martitka, bo nawet nie wiedziałabym, że coś jest nie tak. Jutro przypilę te moje położne, będą musiały się spowiadać.
 
Monika, ale chyba tak ma być bo ja właśnie spojrzałam do książeczki i ja mam tak samo - pierwsza Hexa a druga IPV i Hib. Ja idę z Madzią za tydzień i też zamierzam się dowiedzieć co i jak.

A chciałam się Wam pochwalić, że ja dziś w ramach przygotowań do chrzcin, oraz w kwestii zapobiegania łysieniu, robiłam się dziś na bóstwo.;-) Była moja fryzjerka i mnie zafarbowała i pociapała. Nie wiem co jest nie tak z moją fryzurą, ale mojemu Mężowi się spodobała.:szok::szok::szok: Jestem przerażona, bo to jest pierwszy raz od prawie 8 lat jak jesteśmy razem, kiedy podoba mu się mój wygląd po fryzjerze - zawsze było tak, że ja byłam zadowolona a on kręcił nosem. Albo wyglądam tragicznie i nie chce mnie martwić, albo coś przeskrobał i się podlizuje.:wściekła/y:
 
Dzagud to pokaż nam sie prosze ;-). No widocznie mąż w końcu przejrzał na oczy hi hi :-D
Ja też w poniedziałek byłam u fryzjera jutro poznam zdanie męża na temat mojej fryzury ale mysle że mu sie spodoba. Ja jestem bardzo zadowolona. A najlepsze jest to że włosy mniej mi teraz wypadają mimo iż sa ufarbowane!
 
Kotek, bardzo bym chciała, aby było jak mówisz.:-) Tylko obawiam się że to jest zgodne z tzw. "teorią kwiatów" męża mojej szefowej. Ona zawsze się śmiała z tego, że jak miała pretensje do męża że nie kupuje jej kwiatów, to on stwierdził, że nie może, bo skoro przez 20 lat małżeństwa jej nie kupował, to jak teraz przyjdzie ot tak bez okazji z kwiatami, to ona go zacznie podejrzewać że coś przeskrobał i teraz ją tak przeprasza. No i coś w tym jest. Skoro przez ponad 7 lat (a jednak w tym czasie parę wizyt u fryzjera zaliczyłam), mój Mąż NIGDY nie był zadowolony z mojej fryzury (w najlepszym wypadku mówił "może być", albo "nie widzę różnicy"), to ten jego dzisiejszy zachwyt wydaje mi się moooocno podejrzany.:-D
 
Maritka dzięki za wieści z GIF - uspokoiłaś mnie bardzo :tak:
A co do I.Hexa i I.IPV+Hib, to różnią się tylko wzw. Zgodnie z kalendarzem szczepień, wzw przyjmuje się w 3 dawkach, więc podawanie jej co 6 tygodni nie ma sensu. Podobno na szkoleniach GSK twierdzi, że kolejne dawki wzw są dla organizmu "obojętne" ale dla mojej lekarki brzmiało to dziwnie (dla mnie też) i dlatego po 1 I.Hexa przeszliśmy na I.IPV+Hib.

Pielęgniarka ma obowiązek wpisać nr serii - ale nie potrafię podać podstawy prawnej. U nas wpisuje zarówno w książeczce zdrowia, jak i karcie szczepień.

Kachasku no to trzymanie kciuków odraczam ;-)

Dzagud podjerzliwa z Ciebie kobitka - chłop chce być miły, a Ty szukasz dziury w całym :-D Ale też bym węszyła... ;-)
 
Kotku - to ja spakowalam cala chalpe i migryje jutro (jak jakis oszacowany milion naszych rodakow) do Londynu.(ale jestem orginalna nie? hehehe) :-D

Niestety nie za bardzo mam czas na czytanie bb - i powiem wam, ze mi brakuje. Nie jestem w temacie na bierzco z wami...i odkrylam, ze zle mi z tym:-D:-(

Pozdrawiam natomiast Was wszystkie...Napisze juz z Londynu.
Trzymjcie kciukasy za podroz smolotem z Suri...:tak:;-)
 
reklama
Do góry