reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Pewnie już za późno z moją odpowiedzią co do wanienki, ale znowu tam byłam więc znowu poza netem.
Poprzednio pożyczyliśmy wanienkę z domku obok bo tam akrat nie było Majeczki (Majeczka ma 6 miesięcy i też tam przyjeżdża 'wypocząć'). Ale teraz już Majeczka się pojawiła więc nie wypadało walczyć o wanienkę z prawowitą właścicielką. Na szczęście nasza wanienka jest kompatybilna z gondolą - wchodzi idealnie do środka - nie było więc problemu. Była a jakoby jej nie było :-D

Gośka - no Livka szaleje z tymi nocami :tak: Ty też :-D Nie martw się - już niedługo sobie odbijecie ten przymusowy post :-)

Zosia śpi w nocy 6-7 godzin. A to oznacza dla mnie pobudkę koło 4. Na szczęście szybciutko i bezproblemowo zasypia, więc zazwyczaj w ciągu 30-40 minut od pobudki jestem już z powrotem od kołderką. I mam przed sobą jeszcze jakieś 2-3 godzinki snu. Nie mam co narzekać. :-)
 
reklama
Maksio śpi tak jak Zosia :tak:
My dziś mieliśmy dzień pełen wrażeń. Junior był pierwszy raz na zajęciach w szkole. Niby się nie denerwowałam, ale żołądek i głowa mnie bolały :szok: Na szczęście Jacek wyszedł z sali uśmiechnięty i zadowolony :-D
 
6-7 godzin BEZ PRZERWY???
Jeśli tak, to chylę czoła i zazdroszczę niesamowicie...
Piotruś w dzień to pośpi może do 40 minut (jak ma dobry nastrój - czyli nie dzisiaj), a w nocy po kąpieli zazwyczaj śpi koło 4h (też nie dzisiaj :baffled:), a potem to budzi się już co 2-3h (z przewagą 2). Jak dla mnie, porażka... :sick:

Jolka dzielnego masz Synka! :-)
 
Esia, Zosia po prostu pewnego pięknego dnia olała karmienie o 1 w nocy i obudziła się zgodnie z rozkładem dopiero na następne (ona od urodzenia jadła w nocy co 3-4 godziny). I tak już zostało. A najśmieszniejsze jest to że Zosia przesypiała to karmienie ale ja nie :-D Budziłam się ze zdziwieniem że nikt mnie nie budzi :-)

A może Piotruś się nie najada przed snem wystarczająco? A może po prostu taka jego uroda i przestawi się na dłuższe spanko troszkę później?

P.S. A jak mi się udało Zosię nakarmić na śpiocha, to spała i 10h :cool2:
 
Zazdroszczę...
Ja chodzę bez przerwy niewyspana - na szczęście Piotruś szybko je, więc te nocne budzenia trwają maksymalnie 15 minut. No ale zawsze...
A dzisiaj totalna porażka. Od kilku dni przestawiamy go na kąpiel koło 20 - bo do tej pory kąpaliśmy koło 22-23, no i dzisiaj zbuntował się i spać nie będzie :baffled: Teraz walczy Małż. Ja już mam głowę kwadratową i kręgosłup mi pęka...
 
Esia to późno kąpaliscie. Ja niunie kapie przewaznie o 19 a o 20 to już najpóźniej, bo mała jest potem za bardzo rozbudzona. Teraz zimą gdy szybciej bedzie ciemno to i około 18 bede kąpała. Powodzenia w walce z Piotrusiem;-).
 
No wiem... Ale po kąpieli zaliczał najdłuższy sen - jeśli zasnął koło 23, to potrafił spać do 3.30-4. A potem już pobudka co 2-3h. No a gdy kąpaliśmy o 20, to spał do północy, maksymalnie do 1 i zaczynał serię co 2-3h.
Mam nadzieję, że już z tego wyrósł i zacznie troszkę więcej spać...
 
Esia - z tymi budzeniami rozklad mojej malej :-)- taki sam - choc ja kapie o 8 - potem wlasnie pobudka 1 w nocy (okolo) a w dniach dobroci dla matki - budzi sie o 3 pierwszy raz (od swieta:baffled:) I jazda co 2 hrs- jak u ciebie - wiec, pociesz sie ze masz towazyszke niedoli :-D
My odsypiamy w dzien - choc trudno jest maja uspac ostatnio - to w dzien jednak na szczescie duzo spi...;-)
 
reklama
Anni to mnie pocieszyłaś ;-):-D
Piotruś niestety, w dzień raczej niewiele śpi - a ja to już zupełnie nie umiem spać w dzień... Na szczęście po takich dniach jak wczoraj (spał może 2h w sumie przez cały dzień - w 15 minutowych drzemkach) zazwyczaj odsypia. Właśnie śpi :tak:
 
Do góry