reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Agik to życzę aby wypuscili Cię po kilku dniach z maluszkiem na rękach:tak:. A "te objawy" to równie dobrze moga nagle przyjść. Trzymam kciuki:-).
Dorotka cieszę się że humorek lepszy i jak najbardziej zarażaj nas nim:-D:laugh2:.
Coś jeszcze Fantazja się nie meldowała czyżby cos się ruszyło?;-)
 
reklama
dziś mam niby swój dzień, ale oprócz tych wszystkich standardowych dolegliwości które towarzyszą od dłuzszego czasu każdej z nas nic się nie dzieje :((((( ojjjjjjjjjjj, ja chce już rodzić !!!!! mam wrażenie że im bardziej chce i czekam i się niecierpliwie tym dłużej będe czekać :dull:
 
Dorotko zarażaj śmiało, dobry humor jest tu na forum ostatnio towarem deficytowym.. :-D:-D

Goździczek, Agik
trzymajcie się dziewczynki bo godzina "0" jest coraz bliżej i na pewno niebawem dla was nastąpi.
 
"a ja czekam i czekam i czekam, ciszę wplatam we włosy i na palce nawlekam......."

i w sumie tyle u nas.... jak nic się samo nie zacznie, to 26.06 rodzimy.

gratulacje dla rozdwojonych!!!! :-)
 
czesc dziewczynki-u mnie tez czekanie, termin minal wczoraj a ja czekam. Choc musze powiedziec ze przez chwile juz myslalam ze bedziemy jechac do szpitala bo o 2 w nocy zlapaly mnie skurcze i nie przechodzily jak zmienialam pozycje ale puscily i zasnelam. Niestety albo stety, bo troche mnie bolalo i sie wystraszylam ze nie dam rady (kurcze jak to cholernie boli-i to takie byle jakie skurczyki, to jakie beda te parte?). To mnie utwierdzilo w przekonaniu ze musze wziac zzo, bo nie jestem zbyt wytrzymala na bol. No i jeszcze do tego czop "ucieka" czesciowo wiec chyba sie zblizam. Moglaby sie jutro urodzic :-) Torba spakuje (w zasadzie to tylko ciuchy) ale niech czeka gotowa, bo ten tydzien juz musi przyniesc rozwiazanie.
 
Iza a masz termin wywołania ustalony?
Ja już po grillu, ale wiecie co takie imprezy to juz nie dla mnie. Siedzieć nie moge za długo bo mi niewygodnie, co chwilę muszę siusiu, a potem spać tak że ledwo wysiedziałam bo oczy same się zamykały. Oby następna impreza (czyli za tydzień Noc Świętojańska) była już z Niunią u boku.
Dziewczyny wierzę ze w końcu i my się doczekamy tylko obyśmy za długo czekać nie musiały:tak::-);-):laugh2:.
 
Kotek-termin ustale we wtorek na ostatniej wizycie u mojego lekarza. Troche sie boje, jak mysle ze to juz w ciagu kilku dni. A swoja droga wczoraj bylismy z mezem na dosc forsownym spacerku, moze to ten spacerek "ruszyl" mojego malucha. Dzis chyba tez pojde :-)
 
reklama
Kochani dziś o godzinie 03.05 rano urodził się nasz synek Cezary! Waga 3.54, 54 cm, 10 punktów.
Śliczny i zdrowy! Mama czuje się dobrze. Poród trwał od przyjazdu do szpitala ~ 4 godziny!
Dumny i szczęśliwy Tata!
:tak:
 
Do góry