reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Kochane poradzą sobie Ci nasi Tatusiowie :tak: nie mam co do tego wątpliwości :tak::-)

Mój M się już nie może doczekać kiedy przytuli swoją "córunię Tatunia" :-):tak:
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
rzeczywiście coś te Wasze czerwcowe Dzieci się ociągają, ale zdradzę Wam w sekrecie, że 2. czerwca rozpękła nam się jedna Lipcówka ;-) Więc my Wam zapełnimy czerwiec, a Wy nam lipiec i już ;)
A tak poważnie to życzę Wam pomyślnych i terminowych rozwiązań. Sama się już nie mogę doczekać...
 
Witajcie dziewczynki :-)
Melduję się nadal w dwupaku, to tylko komputer mi się popsuł i musiałam oddać do serwisu. Mój małż stwierdził że nie zostawi mnie takiej odciętej od świata i od forum i przywiózł mi wczoraj jakieś zastępcze pudełko. :happy:
Byłam pewna że ktoś się już w czerwcu wreszcie rozpakował a tu nadal nic..tylko pupy powypinane :eek::-D Mój mały przestał się zupełnie śpieszyć - ostatnio żadnych skurczy, brak wypadających czopów, brzuch na zwykłej wysokości - zaczynam coraz częściej myśleć że przed lipcem go nie zobaczę :dry:

Dzagud
włos mi się zjeżył jak przeczytałam jak cię wczoraj na izbie przyjęć potraktowali... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Aż brak słów. Dobrze że się już dziś nie przejmujesz - szkoda zdrowia.:tak:
Esia ty też się nie denerwuj, to tylko parę dni dłużej.. Wierzę że zdążycie ze wszystkim przed pojawieniem się Piotrusia. Niestety przy remontach chyba każdego muszą dotknąć obsuwy terminów - u mnie ekipa miała opóźnienia miesiąc, aż im podziękowałam w trakcie za współpracę bo miałam zaplanowany wyjazd na wakacje, a resztę prac dokończyli już inni ludzie po moim powrocie. Oj nerwów było przy tym sporo..:dry:
Może sobie zróbcie z mężem w ten weekend jakiś piknik, wypad za miasto albo ostatnie leniuchowanie przed wielką przeprowadzką i urządzaniem nowego gniazdka. ;-)

Dzagud, Sorga, Kachasku, Blanes. Luka- życzę wytrwałości i trzyamam kciuki by wasze uparciuszki wreszcie raczyły wyjść z ciasnych brzuszków. Może ogłosimy konkurs z nagrodą dla pierwszego czerwcówiątka i któreś się pokusi by wygrać...?:-D
Tylko jaka nagroda by je mogła zmotywować do wyjścia ..:confused:
 
Szopka, fajnie że znowu jesteś.:-)
Obawiam się, że jedyna motywująca nagroda w tym okresie to cyc Mamuni, ale to dostaną tak czy siak, więc niestety żadna to motywacja.:tak:
 
Dzagud pięknie... :-) Coś czuję że ja też będę miała 2 dzieciaków w domu - gdy idziemy do znajomych z dziećmi, Małż od progu pada na kolana i zasuwa z maluchami - zaraz coś odpowiedniego na głowę znajduje i błaznują :-D Teraz to urocze (bo od święta) ale jak mi tak zacznie ZAMIAST karmienia, usypiania itp. to pewnie będę nerwowa ;-)

Niuni no ja jestem jeszcze przed sprzątaniem, ale wizja białego kurzu :szok:
Nie masz jeszcze łóżeczka? Pocieszasz mnie :-D

Szopka czyli Twój Maluszek też nierychliwy :-D Oj aż za dobrze się zaaklimatyzowały - ale idą upały, może powyganiają towarzystwo!
Te remonty... Jak przekleństwo i kataklizm w jednym - no nic, trzeba przeżyć i już ;-)

Nie chce mi się już pakować...
 
Dziewczynki

ledwo Was nadrobiłam. No normalnie nie miałam nawet jak się zameldować, bo ciągle mi następna strona wyskakiwała :-)

Dzisiaj mam jakiś szczęśliwy dzień. Ciągle telefon dzwoni z miłymi wieściami i wszystko układa się lepiej niż zaplanowane. Normalnie aż urodzić się chce w taki dzień.
Dostałam właśnie wiadomość że praca którą pisałam nie jest do poprawy i właśnie ukończyłam studia z oceną bardzo dobrą. Strasznie się cieszę, bo martwiłam się że nie będę miała jak dokonać poprawek.

Wszystko co miałam załatwić przed porodem jest gotowe. Nawet stópki już po 'pedikirze'. Teraz tylko przeczekać czwartek (nie wiem jak u Was ale u mnie w szpitalu ograniczona obsada i ostry dużyr) i może się zaczynać. Jeszcze tylko sprawdzę co ja właściwie powrzucałam do tej torby. Bo wiem że nie wszystko ale czego brakuje to ciężko stwierdzić :-D
 
Efilo-ja tez gratuluje ukonczenia studiow i tego pedicuru, hehe, swoja droga podziwiam, bo ja niestety ale nie dosiegam tak daleko...:szok: Takze moge sobie najwyzej pomalowac paznokcie u rak:baffled:
 
reklama
Dzisiaj mam jakiś szczęśliwy dzień. Ciągle telefon dzwoni z miłymi wieściami i wszystko układa się lepiej niż zaplanowane. Normalnie aż urodzić się chce w taki dzień.
Dostałam właśnie wiadomość że praca którą pisałam nie jest do poprawy i właśnie ukończyłam studia z oceną bardzo dobrą. Strasznie się cieszę, bo martwiłam się że nie będę miała jak dokonać poprawek.
gratulacje:-):-):-):-):-)

Efilo, to wielkie gratulacje!!! Zdolna bestia z Ciebie! :-)
:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry