reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Esia jak jesteś ciekawa, to mogę ci co nieco powiedzieć, bo ja mieszkałam bez drzwi z trzy miesiące, bez kuchni ponad pół roku, a lustro w łazience kupiłam po roku (w przedpokoju nadal nie mamy), a jak chcę wejść na piętro (które oczywiśćie jest w stanie surowym) to tylko po drabinie ;-)
No to mieliście pełen surwiwal... Dziś już mi lepiej - a wizja drabiny też przed nami :-D Bo schody nawet na listę "zjazdów" się nie załapały :-D

Dzagud masz rację - i dzięki za optymizm, dzisiaj już do mnie trafia :-)
A Twoja siostra to niezły oszołom - spotkałam już kilku takich nawiedzonych "psichologów" i za każdym razem mnie bawią :-D Ale to dlatego że to nie rodzina...
Do czwartku??? Cholibka, to się musisz streszczać! :-D

Sorga niekompetencja goni w tym kraju nieuczciwość. Sama nie wiem co mnie bardziej wkurza - bo to często trudno odróżnić... No ale sama wiesz - jak zwykle dacie radę, pomimo że nie powinniście musieć...

Kachasku mam podobnego brata :baffled:

Kotek doczytałam że pracowałaś w ZUS'ie - czy może wiesz, te 182 dni L4 dotyczą sumy wszystkich zwolnień w ciągu ostatnich 12 m-cy czy tylko tych ciążowych? Bo jeśli tylko ciążowych, to git, jak nie to jeszcze tuż przed porodem czeka mnie przeprawa :baffled:

Marimar witaj! :-)

Przepraszam za to wczorajsze smędzenie - raz na jakiś czas chyba trzeba z siebie wyrzucić i potem można jechać dalej ;-)
Na dobranoc Małż zrobił mi masaż (nauczyli go wczoraj na szkole rodzenia - nawet notatki zrobił :-D) i dzisiaj mam mniej opuchnięte stopy. Rewelka :-)
Oczy już lepiej - tylko prawe lekko pobolewa przy dziwniejszych ruchach. No i zabrałam się za małe pakowanie - w kartonach już płyty, kasety i trochę innych pierdółek. Zeszło mi prawie 3h (ze ściereczką, bo na parterze u nas strasznie się kurzy) i padłam na ryjek...
 
reklama
Dziewczynki
mam dylemata i za bardzo nie wiem gdzie go upchnąć więc wtrynię się tutaj, bo tu wszystkie zaglądacie :zawstydzona/y:

Łażę naokoło wózka i cały czas się zastanawiam czy wyprać wyściółkę i ten niby materacyk. Co o tym sądzicie?
 
Esia ja byłam tylko na stażu czyli przynieś podaj pozamiataj, w dodatku było to parę lat temu i jedyne co moge Ci powiedzieć to na temat zasiłków pogrzebowych bo tylko tym sie zajmowałam. Przykro mi ale Ci nie pomoge chociaz bardzo bym chciała:tak:.
 
efilo - ja nie piore bo lubie sobie ulatwiac zycie. uwazam, ze wystarczy wyprac to, pod czym i na czym bedzie lezala dzidzia. Czyli kolderke, pieluszke, kocyk itp. Zreszta nie chce trzymac dzidzi w calkowitej sterylce:-D Swoja droga to fajnie masz, ze chodzisz naokolo wozka. Ja na swoj poczekac musze do 22 maja:(

Aj..mialam sie uczyc do egzaminu....ale tu duzo milej;-)
 
Dziewczynki
mam dylemata i za bardzo nie wiem gdzie go upchnąć więc wtrynię się tutaj, bo tu wszystkie zaglądacie :zawstydzona/y:

Łażę naokoło wózka i cały czas się zastanawiam czy wyprać wyściółkę i ten niby materacyk. Co o tym sądzicie?

Efilo ja to wszystko prałam ale to dlatego że dostałam wózek, więc tak było najlepiej, ale jezeli masz nowy wózek to wydaje mi się że nie ma takiej potrzeby. Może inne dziewczyny które maja nowe wózki powiedzą coś więcej.
 
Efilo ja wypiorę wszystko co się da, a co się nie da to wypucuję ściereczką - ale mój wózek nie jest nowy. Z nowym bym tak nie szalała.

Kotek a dziękuję, pogrzebowe mi niepotrzebne :-D (odpukać!!!!)

A może generalnie ktoś coś o tym wie? Ponawiam pytanie - będę wdzięczna za odpowiedź :-)
 
Co do brzuszka nie mam pojecia co jest grane, ale skoro mniej twardy i skórcze bezbolesne to chyba dobrze.

Nie mniej tylko u mnie nadal twardy, ani troche mniej heheh :p
Marimar witamy serdecznie!!!:-)

Esia o co chodziło z ta siatkówką możesz teraz rodzić siłami natury? znaczy po tym jak ci ja podkleili?

Dzagud ja tez uruchomiłam dziś karte kredytowa i zrobiłam ostanie zakupy dla Eryka- butelki , smoczki i ręczniki. Byłam w hurtowni gdzie kolezanka ma zniżkę więc nie było tak tragicznie :p i wiem o co chodzi z wakacjami pod gruszą tez czekamy, mieszkaniówki już nie mamy ale przynajmniej tyle dobrego no i doubezpieczyliśmy się w grudniu w jeszcze jednym grupowym- więc bedzie jako tako:D

Jeny jak mi się nie chce!!!! a musze ;/ i to tak na serio musze:laugh2::szok:

Ja mojej siostry tez nie lubie, ale ona taka po prostu jest niezależnie od zawodu:eek:
 
Sorga laserowali mi siatkówkę (w kilku miejscach miałam przecienienia i dziurki) żeby wytworzyć blizny i w ten sposób ją wzmocnić. Teraz po 2-3 tygodniach te blizny mają już być (czyli jeszcze raz idę do okulisty :baffled:) i mogę rodzić. Wg lekarza bez lasera też bym mogła ale on jest specjalistą i skoro uznał, że warto wzmocnić, no to wzmocniłam...
A Ty też zaliczałaś konsultację okulistyczną?
 
reklama
Moja siatkówka pięknie się trzyma i mogę rodzić siłami natury, nawet zaswiadczenie dostałam hihihih :-D i zaproszenie na wizyte z małym oraz... na moją wizytę bo na pewno po ciazy mi sie wzrok pogorszy :confused::szok: a ja nie chcę :(
 
Do góry