reklama
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Gosiu trzymam kciuki do 24, daj znać co sie dowiesz.
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Gosiu wiem, miało być trzymam kciuki żebyś urodziła po 24.05, a dzisiaj za wizytę:-).
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Gosia kciuki zacisniete:-)
Witajcie!
Czy przyjmniecie mnie do swojego grona?
Mam na imię Marta i termin porodu mam na 17 czerwca. Już wiemy, ze będzie chłopiec...więc zasilamy miejszość czerwcową :-)
Do czasu porodu mamy jeszcze sporo do zrobienia... Zaliczenie sesji, wykończenie mieszkania narazie sprawiają, ze staram się nie myśleć o trudach porodu.
Pozdrawiam gorąco!
Czy przyjmniecie mnie do swojego grona?
Mam na imię Marta i termin porodu mam na 17 czerwca. Już wiemy, ze będzie chłopiec...więc zasilamy miejszość czerwcową :-)
Do czasu porodu mamy jeszcze sporo do zrobienia... Zaliczenie sesji, wykończenie mieszkania narazie sprawiają, ze staram się nie myśleć o trudach porodu.
Pozdrawiam gorąco!
Marimar witaj wśród czerwcówek!
Jak troszkę poczytasz wstecz ten wątek to zobaczysz że większość z nas podobnie jak i ty boryka się nie tylko z zakupami dla maluszka i urządzeniem jego pokoiku ale i z pracą, studiami, egzaminami, zaliczeniami, remontami, budowami i całym szeregiem problemów które się przy okazji pojawiają.
Ale jak się kobietki między sobą wygadają i popsioczą to potem łatwiej.. ;-):-)
Jak troszkę poczytasz wstecz ten wątek to zobaczysz że większość z nas podobnie jak i ty boryka się nie tylko z zakupami dla maluszka i urządzeniem jego pokoiku ale i z pracą, studiami, egzaminami, zaliczeniami, remontami, budowami i całym szeregiem problemów które się przy okazji pojawiają.
Ale jak się kobietki między sobą wygadają i popsioczą to potem łatwiej.. ;-):-)
Marimar, witaj na czerwcówkolandzie - szkoda że tak późno, ale lepiej późno niż....;-)
Sorga, super że dziś humorek nieco lepszy. Wszystko się ułoży, a niestety na nieuczciwych ludzi nie mamy wpływu. Można się tylko wściekać, tylko co to da. Ech, niestety takie życie.
Kachasek - ja mam z kolei taką nieodpowiedzialną siostrę. Wprawdzie powoli jej przechodzi (no, rychło w czas, bo już 30tka jej za rok stuknie), ale za to teraz jest "najmundrzejsza" i najlepiej wszystko wie, więc wszystkich poucza. Wrrr. Niedawno została oficjalnie psychologiem (znaczy zdała magistra) i teraz nie potrafi się zachowywać jak normalny człowiek, bo nawet do mnie powiedziała, że "przede wszystkim jest psychologiem, a nie moją siostrą, więc moje problemy rozpatruje z psychologicznego punktu widzenia". Ot, fijoł!![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Co do sytuacji finansowej, to u nas też sielanki nie ma, ale trzeba sobie jakoś radzić, nie? No i nie będę z tego powodu rwać włosów z głowy - biedy nie cierpimy, a ludzie na prawdę mają dużo gorzej.
Gosia, trzymam kciuki żeby było jak sobie marzysz. Ja według swoich planów powinnam urodzić do czwartku, a Mąż też mnie pogania, bo do poniedziałku musi złożyć wniosek o pieniążki na tzw. "gruszę" i jak już będzie Magda to pisze na 4 osoby, a jak nie to tylko na 3. No a wtedy dostanie ze 200 zł mniej. Więc muszę coś zrobić żeby się pospieszyć. ;-)![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Sorga, super że dziś humorek nieco lepszy. Wszystko się ułoży, a niestety na nieuczciwych ludzi nie mamy wpływu. Można się tylko wściekać, tylko co to da. Ech, niestety takie życie.
Kachasek - ja mam z kolei taką nieodpowiedzialną siostrę. Wprawdzie powoli jej przechodzi (no, rychło w czas, bo już 30tka jej za rok stuknie), ale za to teraz jest "najmundrzejsza" i najlepiej wszystko wie, więc wszystkich poucza. Wrrr. Niedawno została oficjalnie psychologiem (znaczy zdała magistra) i teraz nie potrafi się zachowywać jak normalny człowiek, bo nawet do mnie powiedziała, że "przede wszystkim jest psychologiem, a nie moją siostrą, więc moje problemy rozpatruje z psychologicznego punktu widzenia". Ot, fijoł!
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Co do sytuacji finansowej, to u nas też sielanki nie ma, ale trzeba sobie jakoś radzić, nie? No i nie będę z tego powodu rwać włosów z głowy - biedy nie cierpimy, a ludzie na prawdę mają dużo gorzej.
Gosia, trzymam kciuki żeby było jak sobie marzysz. Ja według swoich planów powinnam urodzić do czwartku, a Mąż też mnie pogania, bo do poniedziałku musi złożyć wniosek o pieniążki na tzw. "gruszę" i jak już będzie Magda to pisze na 4 osoby, a jak nie to tylko na 3. No a wtedy dostanie ze 200 zł mniej. Więc muszę coś zrobić żeby się pospieszyć. ;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
reklama
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Marimar to chyba dobrze, że mamy tyle na głowie przed porodem, bo inaczej ciągle myslałybyśmy o tym co nas czeka i jak sobie poradzimy, przynajmniej ja tak mam
. Zyczę pomyślnego załatwiania tych wszystkich spraw z którymi musisz się jeszcze uporać;-):-).
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: