reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

a propos wapna (bo juz jest w multiwitaminach dla ciezarnych) ale moze ktoras wie ile mozna dodatkowo przyjmowac? mezus ma jakies megaCalcium ale nie wiem czy nie za duzo dla mnie a na zeby sie przyda... choc u mnie gorzej z dziaslami - czesto puchna i krwawia strasznie plucze plynami a szalwi tu nie ma w tym kraju.
 
reklama
Dziewczynki wychodzi na to ze bede miala cesarke i chyba wybiore znieczulenie zewnatrzoponowe bo chciala bym byc przytomna jak dzidzia przyjdzie na swiat a czy ktoras z was tez bezie miala cesarke jezeli tak to zdecydujecie sie na narkoze, znieczulenie zewnatrzoponowe i spanie czy samo zewnatrzoponowe?
 
no ja sie wczoraj dowiedzialam ze malutka polozenie miednicowe - czyli cc...
nie mysle jeszcze o znieczuleniach, ale jak bym miala wybierac to wole byc przytomna - choc to grozi moim zemdleniem...:szok:

ale...ale mam nadzieje ze polozenie malej sie zmieni i to szybciutko bo ja nie chce cc...:-(

wiec, mamy troche czasu jeszcze i tluke malej od rana ze ma sie przewrocic i nie interesuje mnie to ze jej wygodnie pupa w dole, jak sie nie przewroci to....:wściekła/y:

hehehe...
ejj...
jak ma moj charakter to i tak pewnie z pogrozek mamy nic sobie nie robi;-)
 
Pycia jakie masz wskazanie do cc? Wcześniejsze zakończenie ciąży? Wiesz, sama nie wiem co bym wybrała... Z jednej strony, cudownie być świadomą narodzin dziecka, z drugiej psychika mogłaby wariować przy "proszę skalpel" :confused:
A Piotruś pupą w dole - zobaczymy co będzie 20-go.

Anni ja natomiast wręcz chyba nastawiam się na cc... Straszny ze mnie tchórz i panikara, poród naturalny mnie dogłębnie przeraża :zawstydzona/y: Cóż, od poniedziałku zaczynamy szkołę rodzenia, może mi ten lęk zwalczą ;-)
 
Anni, nie martw się - twoja kruszynka ma jeszcze trochę czasu, żeby się odwrócić. A skoro mówisz, że może być uparta po tobie to pewnie zrobi to w ostatniej chwili :-D :tak: ;-) .
Co z tego, że moja już 2 m-ce siedzi głową w dół, skoro z tego wiszenia zachciało jej się wcześniej wychodzić :-D :tak: ;-) :wściekła/y:
 
Dzieki Monia
hehe no tak a co sie dziwic i ile kurcze mozna wisiec do dolu lebkiem?;-)
Monia mam nadzieje, ze jeszcze wytrzyma te kilka tygodni:tak:

Esia,
No widzisz ja sie wlasnie cesarki boje :-(
 
WItajcie dziewczynki,
wróciłam z USG i wizyty kontrolnej i muszę powiedzieć że jestem bardzo pocieszona przez moją panią doktor - szyjka się wydłużyła, twarda i zmknięta, skurcze sporadyczne i lekkie więc zmniejszyła mi dawki tych obrzydliwych lekarstw po których trzęsłam się i sapałam jak świnka a najważniejsze pozwoliła a nawet zaleciła trochę się ruszać na świeżym powietrzu :happy::happy::happy:
Więc korzystając z pięknego słońca i ciepełka lecę na upragniony spacerek:-)
 
Szopka, to super wiadomość. Gratuluję wydłużającej się szyjki :-D .
A tych spacerów to ci zazdroszczę - ja już nie mogę leżeć - mam dość.
Może u mnie też będzie jakaś poprawa i jak pojadę we wtorek to lekarz mi pozwoli troszkę chodzić.
 
reklama
Esia,
No widzisz ja sie wlasnie cesarki boje :-(
Cóż, każdy ma inne schizy ;-) Ja z kolei na pewno lepiej zniosę ból PO niż W TRAKCIE - czyli gojenie rany (choć wiem ile potrafi trwać) niż samą akcję "naturalną"...

Szopka wspaniale!!! Super, że już nie musisz plackiem zalegać - tylko nie przesadź!
Ja siedziałam sobie z książką i kotem-rekonwalescentem (po sterylizacji) na kolanach ale już za ostre to słonko... Niemniej, piknie :-)
 
Do góry