jolka no żesz kuźwa... Przykro mi
kachasek fajnie, że Młody się tak na czymś skupia... Piotruś to raczej nie ;-)
izka fajnie taki kop energii i optymizmu! :-)
Dzagud jakaś dziwna ta lekarka - raczej mówi się o tym, że AH1N1 osłabła w Wa-wie, za to z kopyta daje grypa sezonowa. No i "na oko" to się rodzaju wirusa grypy rozpoznać nie da Gdyby miała tę umiejętność, to raczej nie pracowałaby w przychodni rejonowej ;-)
Zdrówka dla Weroniki i kciuki, żeby się Madzia nie zaraziła
Olla no widzisz - to jak z odpieluchowaniem ;-) Tamto poszło koncertowo, choć początkowo Młoda miała "obiekcje" i teraz też tak będzie! :*
aniajw ja nie szczepię. I nie tylko dlatego, że chorują mi ciągle ;-) Ja grypy nie miałam nigdy, J raz w życiu 15 lat temu. Nie widzę potrzeby, zwłaszcza że sama szczepionka chwilowo obniża lekko odpornośc (a u nas i bez tego jest ciężko...) a przed niczym, poza konkretnym wirusem grypy sezonowej, nie chroni
Takie jest moje - outsiderowskie - zdanie nt. szczepionki na grypę ;-) (że pominę moją opinię na temat lobbingu firm farmaceutycznych )
Wyszłam z Trzodą na spacer na 40 minut. Żyją i śpią. Zobaczymy w jakim stanie wstaną...
kachasek fajnie, że Młody się tak na czymś skupia... Piotruś to raczej nie ;-)
izka fajnie taki kop energii i optymizmu! :-)
Dzagud jakaś dziwna ta lekarka - raczej mówi się o tym, że AH1N1 osłabła w Wa-wie, za to z kopyta daje grypa sezonowa. No i "na oko" to się rodzaju wirusa grypy rozpoznać nie da Gdyby miała tę umiejętność, to raczej nie pracowałaby w przychodni rejonowej ;-)
Zdrówka dla Weroniki i kciuki, żeby się Madzia nie zaraziła
Olla no widzisz - to jak z odpieluchowaniem ;-) Tamto poszło koncertowo, choć początkowo Młoda miała "obiekcje" i teraz też tak będzie! :*
aniajw ja nie szczepię. I nie tylko dlatego, że chorują mi ciągle ;-) Ja grypy nie miałam nigdy, J raz w życiu 15 lat temu. Nie widzę potrzeby, zwłaszcza że sama szczepionka chwilowo obniża lekko odpornośc (a u nas i bez tego jest ciężko...) a przed niczym, poza konkretnym wirusem grypy sezonowej, nie chroni
Takie jest moje - outsiderowskie - zdanie nt. szczepionki na grypę ;-) (że pominę moją opinię na temat lobbingu firm farmaceutycznych )
Wyszłam z Trzodą na spacer na 40 minut. Żyją i śpią. Zobaczymy w jakim stanie wstaną...