reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

U nas tez biało.... Bleeee... jak ja niecierpię zimy.... Do tego wieje paskudnie, więc nic przyjemnego.
Powoli dochodzę do siebie... pewnie szybciej bym zdrowiała gdyby nie to że spacer poranny musimy zaliczyć....

Dzagud brawa wielkie dla Madzi:tak: Niesamowicie nas te dzieciaki zaskakują. Powinno się tym razem udać. Powodzenia.
A co ten twój małżonek nawywijał znowu? Niech Ci nie robi przykrości bo może od nas wszystkich w tyłek wyłapać;-)

Gingeros zdrówka dla Antka. Paskudne afty... Ponownie gratuluję podpisania umowy:tak:

Esia Twoim dzieciaczkom również zdrówka. Buziaki dla Was.

Agik ja Tobie jeszcze nie gratulowałam:zawstydzona/y:. No więc wielkie GRATULACJE:tak: Wiedziałam że będzie git. Teraz poproszę o przedstawienie swojej pracy. Nie mogłam się doczekać, teraz już nie masz wymówki:tak:

Kachasku lekkiej rehabilitacji. A to prawda, ze wysiłek jest jak na siłowni;-)

Anni Twoje życie to wielka przygoda.... I zawsze pozytywna...:-)
 
reklama
DZAGUD póki pamiętam ;-) w grudniowym "Mam dziecko" jako dodatek jest płyta "Święta u Peppy" ;-) 6 albo 7 odcinków Peppy ;-) cena 6,5 ;-)
wczoraj zakupiłam i obejrzałam 2 razy :dry: niektóre odcinku już widzieliśmy :dry: no, ale może na Mikołajki zawsze można Madzi dać ;-) niech ma radochę :-D
 
Gingeros, biedny Anto...:-(Aż serce mi się kraje jak czytam o tym wąchaniu chleba...:-(Wiesz, pamiętam że Weronika też coś takiego miała jak miała z 1,5 roku, tylko lekarka powiedziała że to opryszczka jamy ustnej. Koszmar!!!:no: Oby już było lepiej...:tak:
No i życzę Ci baaaaardzo przyzwoitej Barbórki.;-)A, dzięki za cynk o Śwince - może jeszcze dostanę gdzieś.:tak:Tomek mnie zabije, bo On nie znosi tej bajki (zresztą szczerze mówiąc to ja też:-D).
Anielap, ten mój to zawsze coś nawywija (od czasu do czasu musi, bo byłby chory), a potem chodzi i skamle....:sorry2:Ma fart, bo ja już się tak nie przejmuję Jego wybrykami jak kiedyś. Teraz najczęściej mam to w nosie. A karę i tak dostanie i tak.:cool:
Agik, też czekam na Twoją pracę - już po ptokach, możesz słać i proszę się nie migać.
Kachasku, współczuję rehabilitacji - jak dla mnie średnia przyjemność.:sorry2:
Esia, jak Trzoda? Lepiej?

Jutro Tomek jedzie odebrać futro... Dziewczyny nie mogą się doczekać i krzyczą hura, Weronika chyba dziś wogóle nie uśnie z wrażenia...:-D Wczoraj wybrała imię dla kocurki i muszę przyznać że bardzo mi się podoba - otóż kotka będzie się nazywała ... Lila. Oto zdjęcie naszej jutrzejszej "nabytki":

798002905_6


798002905_7


Tylko nie wiem jak ją przywieziemy - nie mamy transportera.:cool: Chyba Tomek za kurtkę ją wsadzi żeby nie zmarzła. Zresztą daleko jechać nie będzie...
 
Gingeros gratuluję rodzino na swoim! :-)
anielap a nie możesz tych spacerów na razie zaniechać? Ja siedzę w domu ponad tydzień, wiem jak to do bani ale się da... :sorry2:
Dzagud fajne imię :-) I kociczka śliczniasta - uwielbiam takie łaciatki :-) Niech Wam się zdrowo chowa! :tak:
Transport polecam zawiniętą w kocyk i pod kurtkę - zawinąć tak, by łepek wystawał ale łapki były ściśle owinięte, zmniejszy się szansa, że zwieje ;-)

Z Trzodą średnio :dry: Piotrek lepiej - ufff, Małgosia zielone gluty do brody :dry: Jutro przyjedzie lekarka osłuchać, bo ja to już świsty słyszę non stop :dry: A pogoda taka, że żadnych szans nawet na krótkie wyjście...
 
Dzagudku - kicia Slicznotka. :tak:
Anielka - uff az mi zimno sie zrobilo:sorry2: wrrr.... a u nas sloneczko swieci jednak tez troche mrozno... Obys juz calkiem zdrowa byla - to najwazniejsze....:tak:
 
hello, ja tylko na chwilę się pokazuję:tak:
chłopów z domu do dziadków wywiało, ja mam sprzątać:dry: sama sobie wymyśliłam:eek:
czapka (ta z "szafy malucha") okazała się za mała, tak jak myślałam, Michał kazał oddać dzidzi:sorry: no nic, uszyję mu inną:tak: większą:-)
Gingeros gratuluję podpisania wyroku:-)
Dzagud gratuluję futrzaka:sorry2:
 
Kachasku - milego sprzatania. Poza tym mam kontakt dla Ciebie - babka skupuje od artystow i sprzedaje w galerii. Sprowadzam od niej kilka rzeczy - dam Ci jej e-mail - mysle, ze kupi cos od Ciebie.

poza tym czekam na info ;-)

Aniajw - kochaniutka a co jeszcze u Natalii? Pisz pisz wiecej kochana:tak:

A ja dzis mam laby - wiecie troche sie przepracowalam przed wyjazdem - teraz leze w lozku, czytam ksiazke, ogladam Gilmore Girls - jem czekolade i ciasteczka i ... pieniazki same sie robia :-D Nie dlugo pewnie - bo za chwile mi wsio wykupia i bede musiala od poczatku zapiep....sac aleeee teraz o tym nie mysle. :-p

Caluski kochane!!!
 
reklama
anni ale ci dobrze, z tym leniuchowaniem :tak: chociaż ja ostatnio też się nie przemęczam, ale jakoś męczy mnie nawet samo nic nie robienie :sorry2:

ciekawe jak tam Jola, macie jakieś wieści?

Dzagud kotek śliczny, ale współczuję kłaków, jakoś na starość zaczeły mi przeszkadzać:sorry2: (moi rodzice i teście mają koty).
My zastanawiamy się nad żółwiem dla Stasia jako prezent pod choinkę, bylismy z nim ostatnio w sklepie, żeby pooglądać rózne zwięrzatka i Stasiowi najbardziej podobały się jaszczurki:dry:

Esia i co powiedziałą lekarka? Mam nadzieję, że na katarze u Małgosi się skończy:tak: Dobrze, że Piotruś juz lepiej.

Gingeros gratuluję mieszkanka
A Tobie Agik obrony (nie pamietam czy już gratulowałam:zawstydzona/y:)

Anielap jak zdrówko? Może odpuść sobie jadnak przez kilka dni spacery?:sorry2: Wyślij męża popołudniu z Zu na dotlenienie.

Kachasku miłego sprzatania, może wpadniesz do mnie;-)

nie pamiętam czy się Wam chwaliłam, zapisałam Stasia do klubu malucha, bylismy już dwa razy. Pierwszy dzień super, Staś zrobił mi pa pa i poleciał do sali, ja poszłam na spacer, po pół godzinie panie zadzwoniły, że synek się stęskinił i chce już iść do domu. W sumie był 2,5 godziny, więc nieźle. Staś była zadowolony mówił, ze lubi przedzszkole i jutro tez pójdzie. Niestety nastepnego dnia wstał lewą noga, cały ranek wszystko było na nie, jak dojechalismy do przedszkola zaczał krzyczęć: NIENAWIDZE PRZEDSZKOLA (nawet nie wiedziałam, że zna słowo "nienawidzę"):dry:, BŁAGAM MAMO JA NIE CHCĘ IŚĆ DO PRZEDSZKOLA itd w ten deseń. Pół godziny namawiałam go, żebyśmy tylko weszli i powiedzieli pani, że nie przyjdziemy, cyrk niezły, nie wiedziałam, że on jest taki silny, szlismy dwa metry do przodu, po czym uciekał mi 4 do tyłu:-D. W końcu udało nam sie wejść do przedszkola, po kilku minutach - w kurtce, czapce i butach - bo nie dał się rozebrać, poszedł do dzieci do sali, mi kazał też siedzieć w tej salce i powoli się rozkręcał. Ostatecznie spędziliśmy tam 4 godziny i nie chciał wracać do domu. W piatek idziemy znowu, ciekawe co tym razem wymyśli:cool2: Aż się boję, muszę zaparkować jak najbliżej wejśćia:-D

no to się rozpisałam............:-D

a jeszcze jeden śmieszny tekst mi się przypomniał, od kilku dni opowiadałm mu co dzieci robią w przedszkolu, że tańczą, spiewają, malują itd. w poniedziałek rano Staś mówi do mnie: "nie umiem malować, nie umiem tańczyć, jestem głupi , mówię ci mamo nie jestem gotowy do przedszkola":szok::-D

a i jeszcze jedno
wiecie może co można brać w ciaży na zatoki?
jakieś domowe sposoby?
pisłam Wam ostatnio, że często mnie boli głowa i wydaje mi się, że to od zatok.
 
Ostatnia edycja:
Do góry