U nas tez biało.... Bleeee... jak ja niecierpię zimy.... Do tego wieje paskudnie, więc nic przyjemnego.
Powoli dochodzę do siebie... pewnie szybciej bym zdrowiała gdyby nie to że spacer poranny musimy zaliczyć....
Dzagud brawa wielkie dla Madzi Niesamowicie nas te dzieciaki zaskakują. Powinno się tym razem udać. Powodzenia.
A co ten twój małżonek nawywijał znowu? Niech Ci nie robi przykrości bo może od nas wszystkich w tyłek wyłapać;-)
Gingeros zdrówka dla Antka. Paskudne afty... Ponownie gratuluję podpisania umowy
Esia Twoim dzieciaczkom również zdrówka. Buziaki dla Was.
Agik ja Tobie jeszcze nie gratulowałam. No więc wielkie GRATULACJE Wiedziałam że będzie git. Teraz poproszę o przedstawienie swojej pracy. Nie mogłam się doczekać, teraz już nie masz wymówki
Kachasku lekkiej rehabilitacji. A to prawda, ze wysiłek jest jak na siłowni;-)
Anni Twoje życie to wielka przygoda.... I zawsze pozytywna...:-)
Powoli dochodzę do siebie... pewnie szybciej bym zdrowiała gdyby nie to że spacer poranny musimy zaliczyć....
Dzagud brawa wielkie dla Madzi Niesamowicie nas te dzieciaki zaskakują. Powinno się tym razem udać. Powodzenia.
A co ten twój małżonek nawywijał znowu? Niech Ci nie robi przykrości bo może od nas wszystkich w tyłek wyłapać;-)
Gingeros zdrówka dla Antka. Paskudne afty... Ponownie gratuluję podpisania umowy
Esia Twoim dzieciaczkom również zdrówka. Buziaki dla Was.
Agik ja Tobie jeszcze nie gratulowałam. No więc wielkie GRATULACJE Wiedziałam że będzie git. Teraz poproszę o przedstawienie swojej pracy. Nie mogłam się doczekać, teraz już nie masz wymówki
Kachasku lekkiej rehabilitacji. A to prawda, ze wysiłek jest jak na siłowni;-)
Anni Twoje życie to wielka przygoda.... I zawsze pozytywna...:-)