reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Jolka, a czym się tak stresujesz kobito?
Kiedy USG i dowiemy się kto w brzuchu mieszka?
A co do zdjęć, no nie denerwuj się:zawstydzona/y:, ale naprawdę muszę się dokopać do aparatu, a to niełatwe. Jak wczoraj przywiozłam te wory i do nich zajrzałam, to mnie z lekka osłabiło....:szok: A w magazynie leży jeszcze takich z 10 + będę ze 3-4 razy torby moje ładować.:wściekła/y:Kurna, najgorsze to to układanie po remoncie.

Izka, Ty to masz anielską cierpliwość do takich gości - podziwiam naprawdę.:szok: Widzę że i Teściowa fajna i szwagierek.:baffled: Nie rozumiem ludzi, którzy jadą do kogoś w gości i zamiast być wdzięczni za to że się ich przyjmuje i obsługuje to jeszcze wymagania stawiają.:angry: Na drugi raz daj im chleba z masłem i niech spadają jak się nie podoba.:crazy:
 
reklama
Witam Was:-)

Dzagudku-ty to masz talent takie cos wysmyczyc zazdroszcze Ci :tak:
Toska-fajnie ze Stas mowi " chyba tak "daje to domyslenia ,bo moj Miki powinien mic na imie "NIE"co mnie doprowadza do ....... ale za to jest coraz bardziej pocieszny bo zaczyna sie rozgodywac i to mnie bardzo Cieszy:-)

Sorga-Miki pije rano 270 mleka zwykłego (troszeczke mu tylko podgrzewam zeby nie bylo zimne-prosto z lodowki) oczywiscie z butli,kaszke raz po raz jak mu sie chce to zje ,ale to trudno wyczuc i nieraz cala wywalam (bo ja nie rusze kaszki)ale jak juz zje to łuzeczka.

A wlasnie jak wygladau was sniadanie -dajecie juz uszykowane do raczki lub na talerz?????? czy rozkladacie np,serek,pomidorek ,szynke i mago sobie wybrac,bo ostatnio slyszalam ze dzieciaki chetniej jedza.Miki nie zawsze chce mi z jesc sniadanie po mleku ,raczej z obiadem nie ma problemu a z kolacja raz tak raz tak jak jest polska,slaska lub biala to slysze tylko ojjjjj aaaaammmmmmmmm i głaszcze sie po brzuchu.


ok koncze mo Mlody sie obudzil i krzyczy amm
 
anni to faktycznie grafik masz wypełniony - trzymam za słowo następnym razem! :-)
Dzagud fajnie, że już wróciłaś :-) Wrzuć fotki pokoju :-)
Ło matko jak zobaczyłam Twoje posty :szok::szok::szok: Grunt to dobrze zorganizować się w pracy :-D
jolka cieszę się, że Jacek zadowolony :-) Dzielny chłopak z niego :-) Rozumiem, jaka jesteś dumna - ja też pękałam wczoraj jak pani w żłobku chwaliła Piotrusia, jaki to odpowiedzialny, pomocny i kochany dla innych dzieci :cool2:
Sorga Piotruś nietypowy, bo nigdy mleka nie pił :-p Od odcycowania (butli nie miał w ustach nigdy) dostawał jedynie kaszki na mm i wcina je do teraz (średnio 2x po 200ml). Ale też nie sądzę, by to można było przedawkować ;-)
toska no aż niemożliwe, żeby w centrum nic fajnego nie było :szok: W wolniejszej chwili poszperam i może coś wynajdę ;-) Wiem, że jest coś fajnego na Foksal ale to zajęcia, nie klub malucha.
"Chiba tak" mnie rozwaliło :-D:-D:-D
izka to wal te schabowe prosto z marketu i miej w nosie :-p

Piotruś odwieziony do żłobka :-) Pani wczoraj nie mogła się go nachwalić - był ponad 2h ale sam. Podobno po 1h zaczął popłakiwać "gdzie jest mama" ale szybko dał się namówić na zabawę klockami i nie wracał już do tematu. Bardzo fajnie bawił się z innymi dziećmi i gdy któreś płakało, to leciał pocieszyć - przytulał i całował :-) Pani była zachwycona. I pięknie używa form grzecznościowych "dziękuję, proszę" :-) No same achy i ochy - pękałam z dumy :-) Jak to miło...
Zobaczymy jak będzie dzisiaj - zostawiłam go na ok. 4h.
A jutro zabieg Małgosi... Czuję już gulę w żołądku :baffled:
 
Elo:)
Dziś miałam fajne sny :-p:zawstydzona/y::-D

Dziekuje z odpowiedzi o mleku.
toska- no do spania to mleko dajemy i już mycia ząbków niet- czytam bajeczkę, a dziecko je. W sumie nawet nie pomyslałam żeby go do zębów jeszcze po tym gonić szczególnie że to dopiero 2 miechy odkąd przestał się w nocy na kaszę budzić... pogadam z pediatra czy oduczac czy nie.
Jola co ty w tym sadzie dziś masz?
Esia gratuluje gentelmana:p ale już na 4 h sam w przedszkolu? my sie drugi tydzien adoptujemy i 3 godzinki tylko :confused: Dziś mieliśmy pierwszy płacz przy rozstaniu:-( ale zyjemy :p Eryk juz je zupke w przedszkolu całkiem ładnie mu idzie :) i nie bylo tej kaszki do drzemki popołudniowej :-D no i nauczył się w przedszkolu na hulajnodze jezdzic:) i juz popołudniowy spacer był z nasza hulajnoga która była nieużywana od czerwca :tak:
Dzagud powodzenia w układaniu, nie żałuję cie bo ja to akurat lubie jak coś nowe ładne i mozna poukładac poorganizować, tak jak niedawno szafę sobie gospodarowałam :p wspieram cię psychicznie:) ty w pracy gg nie włączasz?
 
A zapominam. Ale w pracy numer gg mam inny niż w domu. Zresztą ten domowy mi się coś popsiował i nie chce mi się włączyć.:wściekła/y:
A pracowy jakby kto chciał: 8767309 - już włączony.

Esia, gratki gientelmena. Trzymam kciuki za jutro.:tak:
 
Dziewczynki - ja tak szybko i nie bede odpisywac - przepraszam, ale normalnie sciska mnei w zoladku jak pomysle, ze to spotkanie juz tuz tuz:szok:.

I teraz - mam przedstawic im kilka tekstow romantycznych - bo to dodatek glownie dla kobiet i kuzwa patrze sie na swoje zbiory a tam same jakies smutne opowiadania i siedze i probuje cos wymyslic i pupa...:szok: A te co mam wesole nie sa romantyczne - no jedno mam romantyczne wesole... jedno,,,



i teraz mam pytanie do Was - dla tych co sie nudza - czy teksty romantyczne oznacza wesole? czy smutne tez maga byc:sorry2: Ja juz nie wiem... Ponoc nie musi byc pod gazete, bo oni mi powiedza potem co jak chca, ale zeby byly madre. No i wez tu teraz madre opowiadania romantyczne kuzwa. :baffled: chyba sie stresuje.

no i tak czy to ostatnie jest madre:sorry2:? Jesli by sie Was chcialo oczywiscie.
Blox: serwis blogów Gazeta.pl

Ja nie umiem pisac. Kuzwa.
P.S Suri mi pomaga - wlasnie czysci mokra szmata mi wszystko wlacznie z komputerem:-D
 
Ostatnia edycja:
I jeszcze jedno - Dzagudek, Toska, Esia - wybaczcie juz nei smece o tym, ale ile zajmnie dojechanie z lotniska pod ten adres?
Marynarska Business Park
ul. Taśmowa 7 (pietro III)


Dzieki dziewczynki - zamykam temat. Zmykac cos tam pisac...madrego:rofl2:
 
reklama
Sorgus - to na samym dole. Zupelnie pierwsze na blogu. To ostatnie czyli na samej gorze za smutne co? Na interpunkcje sie nie patrz - musze i tak posprawdzac to jeszcze raz.

ojj

calusy.
 
Do góry