reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Anielap-hehe dokladnie to samo lozeczko planuje kupic dla Alusi :-) Tylko nam pasuje w bialym kolorze bardziej, bo ma pokoj w kolorach fioletowo-rozowo-zielonych. A z tej samej serii mam stolik z krzeselkiem i bardzo sobie chwale, naprawde fajne i porzadne.
IKEA | Children's beds | Children's beds | KRITTER | Bed/ quard rail
Olla, Dzagud-zdrowka
Elmaluszek-gratuluje pewnej roboty, buziaczki dla Amelki, podajesz czopki z paracetamolem?
Szopka-gratki dla Czarusia! U nas ostatnio Alusia walnela bobka do nocnika ale nie podobalo jej sie :-( Ja bilam brawo, skakalam z radosci, pytam sie "to co teraz do nocniczka bedziemy robic?" i w odpowiedzi uslyszalam "NO"...krotka pilka.
Jola-ale masz slodkiego synusia, moja Ala jest na etapie "moje!"

A u nas wesolo, przyjechal kumpel ze szkolnych lat, smiejemy sie non-stop, wczoraj pojechalismy na wycieczke do Seatlle-bylo super, Alusia tez sie swietnie bawila, nawet nie marudzila w podrozy. Wujka uwielbia, ktory caly czas pajacuje i wszystkich rozsmiesza, normalnie dawno nie bylo tak wesolo :-)
 
reklama
skapitulowałam :zawstydzona/y:

Dzagud mi też kiedyś chłopaki po fryzjerze powiedzieli, że fatalnie wyglądam :angry: ale krótkie włosy latem są świetne :tak:
 
Izka niestety Maks dla mniejszych dzieci jest okrutny :zawstydzona/y: kuzynka na sam jego widok zaczyna płakać :-( co to będzie za pół roku :szok:
A na nocnik Maks też kupy nie robi, latam z nim pięc razy na nocnik jak woła "eee" i nic, a potem staje gdzieś w kącie i po chwili przybiega z uśmiechem i woła "mama bee" :baffled:
 
Jola- W przedszkolu sie szybko przystosuje, zobaczy jakie zasady tam panuja i sie dostosuje, nie martwiaj na zapas. A u nas kupa tak samo-stanie gdzies w kacika zasteka i nawet nie zdaze jej zlapac i juz slysze "bubu"...
 
O matko! Olla Dzgud ale się załatwiłyście! :szok: Oby szybko przeszło :tak:
toska no ja też tego nie widzę :zawstydzona/y: Ledwo zipię przy tej dwójce normalnie, jak pomyślę o laniu po nogach i tysiąckrotnym przebieraniu :szok: No a wizja qpy rozmazanej mnie przerasta :zawstydzona/y: Piotruś wciąż robi biegając - a biega coraz szybciej - więc jak tu go zmusić do siedzenia :confused:
niuni współczuję...
Wrzuc jakieś zdjęcie Chłopczyka bez loków :-D Jestem fanką męskich fryzur u małych facetów :tak:
No i fajnie, że masz dorywczą pracę - i finansowo, i mózgowo ;-)
anni i co z tym szambem? Odkryli wyciek?
anielap powodzenia z łapaniem siuśków :tak:
elmaluszku gratuluję pracy!!! :-) Nie miałam wątpliwości, że ją dostaniesz - tyle entuzjazmu nie mogło pozostać nie zauważone :tak:
szopka zazdroszczę stacjonarnego Czarka... Piotrek ma na stałe zamontowany motorek w tyłku, a ja coraz lepszą kondycję (po codziennym zaiwanianiu za nim z Małgosią na rękach).
Niepokojące to co piszesz o Tymku, mam nadzieję, że rehabilitacja szybko da efekty :tak: A co to jest skoszona główka? :sorry2:
jolka u nas też smoki w robocie :dry: Nie mogę się zabrać za oduczanie, podobnie jak z pieluchą... :sorry2:
Na dziecięcą niedelikatność niewiele da się poradzić :dry: Mimo że Piotrek jest raczej ostrożny i nie ma niebezpiecznych odruchów, już zdarzyło mu się kilka razy przyfasolić Małgosi :baffled: Nieodmiennie trafia mnie wtedy szlag :baffled:
Dzagud daj fotkę! :tak: Jestem pewna, że nie jest źle, a T za taki "komplement" to powinien dostać kopa :tak:
izka fajnie, że macie miłego gościa :tak: Ja teraz przy dwójce to już jestem mniej otwarta na odwiedziny ;-) Dzisiaj wpadł do mnie brat - akurat położyłam Piotrka, więc kazałam mu być cicho (żeby młody nie usłyszał). No ale Małgosia postanowiła sobie popiszczeć - prosto mu w ucho - więc usłyszałam tylko "a ty MI każesz być cicho?!" :-D Pełne niezrozumienie niemałodzieciatego :-D

Duszno... Już jeden deszcz przeszedł, czekam na burzę...
 
U nas mambobranie wygląda tak: Czarek podchodzi, robi wielkie oczy, głaszcze mnie po ręku i prosi cienkim głosikiem "mamusiu poproszę mambę, ale tylko jedną..", po spałaszowaniu przychodzi z tym samym tekstem:-D

Jolka powodzenia ze smokiem, Maks za pół roku będzie co najwyżej z ciekawością oglądał co to za paskudna guma i ewentualnie pomoże ci zatykać krzykaczowi dziobka:-D Czarek próbował raz włożyć sobie Tymka smoka do buzi ale po chwili wyjął zniesmaczony.:tak: Łóżeczko jest super przytulne, pasuje do komody i półek które mamy, ale to cena bez materaca - z materacem i ochraniaczami wyniosło nas ponad pięć stówek.

Izka przy fajnych gościach można się zrelaksować, nie to co z teściem..;-)

Właśnie się dowiedziałam że koleżanka już zapisała swojego syna do przedszkola na wrzesień za rok. Chyba i ja muszę jutro pojechać i zapisać moich chłopaków, bo mi miejsc zabraknie:baffled:
 
Jolka, nie martwiaj, spróbujesz za jakiś czas, tak jak ja z Magdą z nocnikowaniem.:baffled: Wiecie, trochę się martwię co to będzie jak pójdzie do żłobka...:-(
Izka, zazdroszczę fajnego gościa, to miło że spotkałaś kogoś z kim dobrze się bawisz.:tak:A co do "moje", to nie martw się, wszystkie dzieci to mają, ale ... chyba te z rodzeństwem trochę inaczej podchodzą do tego. Jeśli chodzi o zabawki, zwłaszcza nowe, to Magda też krzyczy "moje" i nie pozwala jakiś czas dotknąć. Za to jeśli chodzi o słodycze, to też jak w sklepie coś sobie wybierze to od razu bierze drugie i zaznacza "dla Kaki".:tak:A najbardziej mi się podoba jak się do mnie tuli i mówi "moja Mama", a jak odpowiadam, "tak, Twoja", a Ona na to od razu "moja i Kaki".:-D
Esia, gdyby to był pierwszy taki "komplement" od Tomka, to pewnie bym się przejęła, a tak to mam to w nosie. On raczej nie lubi krótkich fryzur, oczywiście u kobiet, bo sam to najchętniej by się na 1 mm obciął latem "bo chłodniej":angry:. Postaram się cosik cyknąć i wgrać na zamknięty. Tylko najpierw się sprysznicuję bo cała jestem we włosach i wszystko mnie grrrrrryzie.:cool2:
Szopka jak to???? Rozumiem że to przedszkole prywatne nie państwowe????:szok: Bo ja póki co nie zapisuję Magdy i czekam aż mi się przedszkole wybuduje, a mają je podobno skończyć nawet do kwietnia.:tak:Zobaczymy.:dry: A Czarek przesłodki!!!
 
Ostatnia edycja:
dzięki Dziewczyny za dobre słowo. przydaje się dziś mocno, bo Dziadek wylądował na erce i niewykluczone, że już tam zostanie. oswajamy myśli...


Jagoda!!!!! Wklejaj fotki fryzurki! Ja przyznam nieśmiało,że też się przed ur młodego obciachałam...

muszę się zebrać w qpę i powklejać, i chyba zaraz to zrobię, bo potem znowu cosik znając mnie mi przeszkodzi.

buziak i znikam wklejać.


aaaaa i jeszcze jedno, współczuję bolących uszu. zdrowiejcie, bo to kota można dostać, taki "głupi" i otępiający ten ból. trzymam kciuki!

miałam Wam jeszcze jedno napisać- Szymuś się ostatnio przestawił z Boba na bajkę Lippy&Messy. Głupkowata jak dla mnie momentami, ale dzieciakom się podobywowuje ;-) no i z fajnym angielskim.
 
reklama
Hej:-)
Niuni przykro mi z powodu Twojego Dziadzia:-:)-(
Anielap najlepszego dla męża:-)
U nas odpieluchowanie też jest obecnie tragiczne:wściekła/y::wściekła/y:A było tak pięknie. Co się stało mojej Wiki, że przestałą wołać?:baffled: Sama już nie nie wiem czy teraz odpuścić czy Ją sadzać:sorry2:
Olla Dzagud zdrówka dla Was:-)
Elmaluszek całuski w obolały paluszek Amelki:tak:U nas też leki podawane po policzku strzykawką:tak:
Gratulacje pewnej pracy:tak::tak::-)
Szopka gratki dla Czarusia:tak::-) Fajnie, że tak szybko skumał o co biega z tym sikaniem:tak:
Dzagud pokaż się koniecznie w nowej fryzurce:tak:
A czy Madzia musi sikać na nocnik idąc do żłobka?:baffled: Bo mojej koleżanki synek właśnie w żłobku zaczął przygodę z nocnikiem.;-)
Jola cierpliwości przy żegnaniu smoka:tak:
Iza fajnie, że macie wesoło w domku:-):-)
Esia wytłumaszyłaś bratu, że Piotruś do Małgosi pisków przyzwyczajony i może przy nich spać;-);-):-D

A ja dzisiaj odebrałam wyniki badań krwi Wiktorii i wyszły dobrze. Kamień z serca, bo trochę się bałam. Z niej taki niejadek, że:szok::szok::szok:
Miłej nocki:-)
 
Do góry