reklama
Daj spokój, aż mi wstyd.
Ale chyba naprawdę Cię telepatycznie ściągnęłam, bo od tygodnia mi "chodziłaś" po głowie i ciągle się zastanawiałam czy nie za wcześnie albo nie za późno żeby dzwonić. I w końcu zajmowałam się czymś i mi umykało....
Ale chyba naprawdę Cię telepatycznie ściągnęłam, bo od tygodnia mi "chodziłaś" po głowie i ciągle się zastanawiałam czy nie za wcześnie albo nie za późno żeby dzwonić. I w końcu zajmowałam się czymś i mi umykało....
Dzięki dzięki dzięki :-)
Musze przyznać rację, ze Wasze kciukasy działają cuda. Totez wysyłam pozytywne mysli do Olli - na pewno dostaniesz te pracke
Kotek super ze się odezwalas, ten termin porodu między swietami a sylwkiem to nie wiem czy się cieszysz czy płaczesz? lepiej zaciskaj nogi, pobaluj na wszystkich imrezkach a do szpitala udaj się w styczniu......
Fantazja - gratki obrony ;-)
Anielap skoro badania są w normie to tak sie nie przejmuj wagą małej, ważne zeby była zdorwa
Dzagud Ty symulantko... ała moja noga a na kregle to polazła, hę?
Jeju świeta za pasem a ja w lesie - robie w tym roku Wigilię i I dzien dla 12 osób
, alez ja głupia jestem porwałam się z motyką na słońce, bede teraz harowac 3 dni sprzątając i kupując i 2 dni obsługując gości....
Czy ktoś ma sprawdzony przepis na barszcz wigilijny? czy sie nie wygłupiać i kupić w kartonie?
Musze przyznać rację, ze Wasze kciukasy działają cuda. Totez wysyłam pozytywne mysli do Olli - na pewno dostaniesz te pracke
Kotek super ze się odezwalas, ten termin porodu między swietami a sylwkiem to nie wiem czy się cieszysz czy płaczesz? lepiej zaciskaj nogi, pobaluj na wszystkich imrezkach a do szpitala udaj się w styczniu......
Fantazja - gratki obrony ;-)
Anielap skoro badania są w normie to tak sie nie przejmuj wagą małej, ważne zeby była zdorwa
Dzagud Ty symulantko... ała moja noga a na kregle to polazła, hę?
Jeju świeta za pasem a ja w lesie - robie w tym roku Wigilię i I dzien dla 12 osób
, alez ja głupia jestem porwałam się z motyką na słońce, bede teraz harowac 3 dni sprzątając i kupując i 2 dni obsługując gości....Czy ktoś ma sprawdzony przepis na barszcz wigilijny? czy sie nie wygłupiać i kupić w kartonie?
Emmila, no kurczę tak wypadło.
U mnie kręgle w firmie są tradycją od kilku miesięcy i odbywają się co miesiąc jak handlowcy na opieprz przyjeżdzają.;-)Ostatnie dwar razy się migałam, bo to nie jest moja ulubiona rozrywka. Jestem niestety kiepska w te klocki, a kule są jak dla mnie za ciężkie i potem mnie ręka boli. No i wczoraj Szef przyszedł do nas i spytał kto idzie i że chyba ja pójdę, bo się nie udzielam. Spytałam jak mam grać z tym moim kulasem, to stwierdził że można też tam dobrze zjeść i wypić. No to jakie wyjście miałam? Nie to żebym się Bossa bała, bo nasz Mareczek jest bardzo bardzo ok i on tak dla żartu, ale chyba nawet sprawiło mi przyjemność takie wyrwanie się z domu na 2 godzinki.
A Wigilii sama w życiu nie robiłam, zawsze albo Babcia albo Teściówka gotowały. W tym roku Wigilia u Szwagierki, ale mam wolne od poniecziałku i cośtam zamierzam mimo wszystko ambitnie zrobić. Natomiast barszczu nie umim, bo zawsze kupowałam. Ale polecam bardzo taki z kartonu Krakusa. Ja bardzo lubię bo ma naprawdę bardzo dobry smak. Inne te instant to mnie jakoś nie korcą.
U mnie kręgle w firmie są tradycją od kilku miesięcy i odbywają się co miesiąc jak handlowcy na opieprz przyjeżdzają.;-)Ostatnie dwar razy się migałam, bo to nie jest moja ulubiona rozrywka. Jestem niestety kiepska w te klocki, a kule są jak dla mnie za ciężkie i potem mnie ręka boli. No i wczoraj Szef przyszedł do nas i spytał kto idzie i że chyba ja pójdę, bo się nie udzielam. Spytałam jak mam grać z tym moim kulasem, to stwierdził że można też tam dobrze zjeść i wypić. No to jakie wyjście miałam? Nie to żebym się Bossa bała, bo nasz Mareczek jest bardzo bardzo ok i on tak dla żartu, ale chyba nawet sprawiło mi przyjemność takie wyrwanie się z domu na 2 godzinki.A Wigilii sama w życiu nie robiłam, zawsze albo Babcia albo Teściówka gotowały. W tym roku Wigilia u Szwagierki, ale mam wolne od poniecziałku i cośtam zamierzam mimo wszystko ambitnie zrobić. Natomiast barszczu nie umim, bo zawsze kupowałam. Ale polecam bardzo taki z kartonu Krakusa. Ja bardzo lubię bo ma naprawdę bardzo dobry smak. Inne te instant to mnie jakoś nie korcą.
Dzagud kanapa odjazdowa:-)
Ja dziś zamówiłam materac i może jeszcze przed świętami zainstalujemy się we własnej sypialni, bo na razie waletujemy u Czarka w pokoju.
Według pani doktor Czarkowa tempka jest odzębowa (ma mocno rozpulchnione dziąsła od piątek) ale na wszelki wypadek zbadamy jutro siuśki.
Kurka tylko ten mój ból głowy to jednak był początek ataku tego paskudnego wirusa - teraz doszedł ból mięśni, żołądka i biegunka
Idę umierać
Ja dziś zamówiłam materac i może jeszcze przed świętami zainstalujemy się we własnej sypialni, bo na razie waletujemy u Czarka w pokoju.
Według pani doktor Czarkowa tempka jest odzębowa (ma mocno rozpulchnione dziąsła od piątek) ale na wszelki wypadek zbadamy jutro siuśki.
Kurka tylko ten mój ból głowy to jednak był początek ataku tego paskudnego wirusa - teraz doszedł ból mięśni, żołądka i biegunka
Idę umierać
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Jejku Szopka,zdrowiej mamusko!No i szybkiej przeprowadzki do wlasnych pieleszy:-)
Dzagudku to juz wiemy po kim Madzia ''ala'' wola
hehe
Fantazja pisz co u Ciebie !
Oh kurde zapomnialach chwalic Dziagudkowa kanape:
CUUUDO!SLICZNY SOCZYSTY KOLOR I WOGOLE PIEKNA PIEKNA
))Naprawde podoba mi sie i zazdrosciajem
Dzagudku to juz wiemy po kim Madzia ''ala'' wola
heheFantazja pisz co u Ciebie !
Oh kurde zapomnialach chwalic Dziagudkowa kanape:
CUUUDO!SLICZNY SOCZYSTY KOLOR I WOGOLE PIEKNA PIEKNA
))Naprawde podoba mi sie i zazdrosciajem
Ostatnia edycja:
A
agik25
Gość
Ja tylko tak na chwilkę.
Jak zwykle ostatnio
I tylko wielkie gratulacje dla Krzysia przesyłam, Emmila, prawda, jak to cieszy Oj jeszcze nie raz będziesz płakać na biegającą szarańczę;-)
Anielap, kochana, podajmy sobie ręce. Moje załamane z rozpaczy ręce Ci podaję. Bo mimo, iż Wojtek waży ok 13,5 kg to praktycznie nic nie je! Nie wiem od czego on ma siłę do życia i od czego tyje?!
Parę dni temu to już sobie płakałam w kąciku z niemocy, po tym jak robiłam 4 razy różne drugie danie, żeby coś zjadł. Łaskawie chapnął parę łyżeczek kisielu z owocami i jogurtem
Dzisiaj byłam po skierowanie na badania. Krew, mocz, pasożyty...
Aż mnie głowa boli jak sobie pomyślę o jutrzejszym łapaniu siuśków, rano, z umytego pisiora, i ten cholerny "środkowy" mocz Ciekawe czy mnie jutro qpą uraczy żebym miała co zawieźć do badania
Fantazjo, witaj :-)
Dzagud, fajowska kanapa, już wypróbowana? ;-)
Olla kciuki odpalone
Szopko, trzymaj się, nie dajcie się chorobie
Dobrej nocki dla wszystkich. pa
Jak zwykle ostatnio
I tylko wielkie gratulacje dla Krzysia przesyłam, Emmila, prawda, jak to cieszy
Oj jeszcze nie raz będziesz płakać na biegającą szarańczę;-)Anielap, kochana, podajmy sobie ręce. Moje załamane z rozpaczy ręce Ci podaję. Bo mimo, iż Wojtek waży ok 13,5 kg to praktycznie nic nie je! Nie wiem od czego on ma siłę do życia i od czego tyje?!
Parę dni temu to już sobie płakałam w kąciku z niemocy, po tym jak robiłam 4 razy różne drugie danie, żeby coś zjadł. Łaskawie chapnął parę łyżeczek kisielu z owocami i jogurtem
Dzisiaj byłam po skierowanie na badania. Krew, mocz, pasożyty...
Aż mnie głowa boli jak sobie pomyślę o jutrzejszym łapaniu siuśków, rano, z umytego pisiora, i ten cholerny "środkowy" mocz
Ciekawe czy mnie jutro qpą uraczy żebym miała co zawieźć do badaniaFantazjo, witaj :-)
Dzagud, fajowska kanapa, już wypróbowana? ;-)
Olla kciuki odpalone
Szopko, trzymaj się, nie dajcie się chorobie
Dobrej nocki dla wszystkich. pa
fantazja cieszę się, że jesteś :-) Może przegapiłam, ale coś pisałaś na zamkniętym?
Dzagud a'propos smarowania maściami rozgrzewającymi, to ostatnio widziałam wypowiedź pediatry, że nie poleca tego u małych dzieci, bo choć bardzo skuteczne, to może powodować jakiś-tam-niebezpieczny skurcz oskrzeli Więc pan dr bardzo polecał nacieranie maściami rozgrzewającymi stóp - konkretnie podeszew, wraz z paluszkami. Podobno działa świetnie
A ja siedzę i modzę, bo musimy jednak kupić wózek dla dzieciaków
Macie jakieś pomysły/typy/ktoś ze znajomych ma coś sprawdzonego?
Będę dźwięczna za podpowiedzi
Dzagud a'propos smarowania maściami rozgrzewającymi, to ostatnio widziałam wypowiedź pediatry, że nie poleca tego u małych dzieci, bo choć bardzo skuteczne, to może powodować jakiś-tam-niebezpieczny skurcz oskrzeli
Więc pan dr bardzo polecał nacieranie maściami rozgrzewającymi stóp - konkretnie podeszew, wraz z paluszkami. Podobno działa świetnie A ja siedzę i modzę, bo musimy jednak kupić wózek dla dzieciaków
Macie jakieś pomysły/typy/ktoś ze znajomych ma coś sprawdzonego?
Będę dźwięczna za podpowiedzi
reklama
