reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Izka to i ja jeszcze Cię popytam...:-) Czy przedawkowanie wit d3 może byc przyczyną braku apetytu. Zuzka moja ciemiączko ma już dawno zrośnięte, a lekarka nadal każe podawac wit d3. No i ja też dla tego mojego niejadka muszę się zdecydowac na jakieś poprawiacze apetytu. Może ten Citropepsin.​

Anielap-tak, przedawkowanie witaminy D to np. brak apetytu, wzmozone pragnienie i wzmozone oddawanie moczu. Jednak zwykle dotyczy to osob bioracych przewlekle bardzo duze dawki np. 50 000UI. Czasem gdy ktos choruje na gruzlice lub hiperkalcurie (nadmiar wapnia) to objawy toksyczne pojawia sie przy przyjmowaniu 1000 UI. Trzeba jednak pamietac ze witamin D jest tez w mleku, kaszkach, rybach wiec dajemy ja z pozywieniem. Najlepiej jak pediatra ustali indywidualnie do potrzeb dziecka, nie ma tu zlotej zasady dla wszystkich.W tym okresie zimowym zaleca sie przyjmowanie witaminy D (zwykle 1 lub 2 krople=500-1000UI). Ja myle ze jak tak pediatra zalecila to brac. Od 1-2 kropli sie nie powinno nic stac.
Citropepsin jest okey, ewentualnie spytaj pediatre co moglaby zalecic w przypadku Zuzanki.
 
Chciałam zapytać Was. Czy podawanie wit.D3 zależy od ciemiączka, bo mnie lekarz kazał już nie podawać, ale Natalia jeszcze ma nie zrośnięte ciemiączko? Podaje jej tylko cebion multi 3 krople. A waszym dzieciom już zarosło ciemiączko?

A i mam jeszcze propozycję, może by utworzyć nowy wątek "słownik naszych dzieci". Można by tam pisać co już mówią nasze pociechy, co oznacza nowe słowo itp.
Co o tym myślicie? Sorki jeśli się panoszę:sorry:.
 
Esia, bez obrazy ale jak zwykle obsmarkałam się ze śmiechu i oplułam monitor. Musiałam to Tomkowi przeczytać bo patrzył na mnie jak na nienormalną.:-D
Ma Małgosia niezłą przemianę materii.:-D

Aniajw, panosz się panosz:-), w końcu jesteś pełnoprawną użytkowniczką i możesz zakładać wątki bez naszej zgody.:tak::-) A co do tego konkretnego tematu, to trzeba by się zastanowić czy się nie powtórzymy, bo tak naprawdę pierwszymi słowami naszych dzieci zaczęłyśmy się chwalić na "małych odkrywcach" i właściwie zawsze jak któryś Bąbelek coś nowego powie, to tam się o tym pisze. Więc nie wiem czy zakładać nowy, oddzielny wątek na same "gadanie" czy też zostawiać to na odkrywcach.

Niuni, to nieźle sobie wakacyjnie poszaleliście. Tylko pozazdrościć.:tak:
 
Podaje jej tylko cebion multi 3 krople. A waszym dzieciom już zarosło ciemiączko?
Cebion multi zawiera witamine D i pewnie dlatego lekarz nie zalecil dodatkowego osobnego podawania witaminy D bo sie zdublujesz. U nas ciemiaczko jest juz zrosniete. Jesli jest za mala podaz witaminy D to moze sie ciemiaczko nie zrastac ale to nie jest powiedziane ze to jedyna przyczyna dlatego najlepiej konsultowac z pediatra, bo on /ona obejrzy dziecie i stwierdzi jak jest w indywidualnym przypadku.
 
Ostatnia edycja:
Olla, tu od dwóch dni takie tłumy.:baffled: Forum nam zdycha...:-(

Ale skoro jesteś tutaj, to powiedz mi jedną rzecz - wiem że Amelka już niejednego guza sobie nabiła. Czy później w jakiś sposób sygnalizowała że Ją boli miejsce uderzenia? Bo Magda w sobotę rąbnęła się główką o podpókę od krzesła komputerowego. Płakała jak na Nią dość mocno (bo zwykle na takie drobiazgi nie zwraca szczególnej uwagi), a od wczoraj od czasu do czasu stęka i mówi "ała" i jak Ją pytam gdzie jest "ała" to przeważnie pokazuje w to samo miejsce na głowie. Tylko jak Ją tam dotykam to nic nie jęczy i nie wiem czy to guz Ją boli czy głowa "w środku". Nie wiem co o tym myśleć, bo już sobie wymyśliłam milion chorób na czele z zapaleniem opon mózgowych.:baffled: Dobra, wiem że jestem nienormalna. Już parę razy dzwoniłam do domu i Babcia mówi że Magda się bawi w najlepsze i wcale nie narzeka. Więc nie wiem czy to Jej "ała" to faktycznie jakiś ból, czy też po prostu już się nauczyła pokazywać na hasło "ała" to samo miejsce tym bardziej że wie że potem będzie buziak w bolący punkt.
 
Olla-jestem i ja.Rzeczywicie pustki tu stroszne.Jak bylo na .zabawach z Melka?
Dzagud-hmmm dziwne chyba sama bym zglupiala.U nas tez troche guzow bylo ale tylko ryk na poczatku i nigdy nie sygnalizowala.Ale Ty chorob typu zapalenie opon to nie wymyslaj:-D.Mysle ze jak Madzia dalej bedzie sygnalizowac to warto wybrac sie do lekarza.Ale mysle tez ze jak cos by sie dzialo to chyba by sie nie bawila.Trzymam kciukaski iby nic nie bylo.

U nas pierwszy przymrozek.Spacerowalysmy z Murmelka i niszczylysmy wszystkie zamarzniete kaluze:-DMoj maly destruktor byl w siodmym niebie.
Pozatym do domku obok przyjechali na caly tydzien letnicy.Mowie Wam strasznie dziwni i sie ich boje:wściekła/y:To chyba jakas sekta jest.Troche ich obserwuje i caly czas mam zamkniete drzwii.Ciagle przylaza i zadaja mi jakies dziwne pytania.Dzisiaj rano wyskoczylam sobie przed chalupke na fajeczke a oni stali na dworze w kółku i wszyscy trzymali sie za rece.Mieli zamkniete oczy.Jedna baba cos gadala a oni sie kolysali jakby byli wogole nieobecni tu na swiecie.HMM...dziwnni ludzie i dziwna sprawa.:eek::baffled::angry:
 
reklama
ja też jestem....
Strasznie nam tu smutno i pusto się porobiło.
Moje testowanie przełożone na kilka dni... Ja wytrzymam w niewiedzy jeszcze kilka dni, ale za to niech mój się pomęczy... Wrrrrrrr..... ale jestem wściekła na niego!!!!​


Izka bardzo ślicznie dziękuję za informację, tylko, że mam jeszxcze jedno pytanie: czy miożna przedawkowac witaminę C? Niby wiem, że nie, bo rozpuszcza się w wodzie i ucieka z sikami, ale mam ciągle wątpliwości.... Przez długi czas podawałam Zu Cebion 10kropli, do tego Cebion Multi 5kropli i jeszcze Bioaron C. I tak sobie myślę, że co za dużo to niezdrowo.... Dobrze kombinuję....?​

Dzagud z moją Zuzką to jest tak, że ona nie uderzając się nawet w głowę przy upadku, jak ją zapytasz gdzie ałlłłla... to zawsze pokazuje na głowę:eek: Ostatnio obiła kolano, a na głowę pokazuje...:sorry: Żadnych chorób nie wymyślaj!!! Madzia chyba wie jaka będzie reakcja i pewnie datego tak pokazuje;-)​

Elmaluszku dziwnych masz sąsiadów:szok: Dowiedz się co to za sekciarze... Lepiej jest miec o nich jakąś wiedze, jak tak po sąsiedzku żyjecie...​
 
Do góry