reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

JOLKA trzymane kciuki - są ;-) :tak: będzie dobrze :tak:

OLLAA :szok: w Pl uważa się, że gorączkę do trzech dni leczyć samemu, potem konieczny lekarz. Do tego teściowa powtarza mi zawsze, że paracetamol dobry jest jako przeciwbólowy, ale jako przeciwgorączkowy jest do tyłka. Więc na gorączkę najlepiej coś jak ibufen ;-) jeny, ja bym na morfologię jechała:dry: u nas były silne gorączki a zero kaszlu czy kataru :dry: dopiero po 7 dobach od pierwszej gorączki strzeliło ucho :dry: zdrowia dla Melci :tak:

wczoraj połaziliśmy po szpitalu ;-) zrobiliśmy morfologię (wyniki dzisiaj), RTG płucek i jeszcze skonsultowaliśmy uszęta z laryngologiem :-) zacznę od uszu - czyste jak ta lala :tak: nie widać nawet śladów po pęknięciu, wszystko ładnie zarośnięte i czyściutkie :-D super! ale pan laryngolog kazał do końca roku (przynajmniej) zapomnieć o żłobku :baffled: żeby mały nabrał własnej odporności po takim pobycie w szpitalu, antybiotykach i takie tam ;-) odebraliśmy też wyniki wymazu z ucha :dry: obustronne ostre zapalenie ucha środkowego wywołane zostało pneumokokami :dry: dodam tylko, że na pneumokoki szczepiliśmy od małego :dry: nic więcej nie dodam :sorry2:
zdjęcie płuc powtórzone i opisane wczoraj przez panią doktor, a nie kolesia, który robi specjalizacje ;-) pani doktor stwierdziła, że na wczorajszym zdjęciu wszystko ok, przejrzała zdjęcie pierwsze i dodała, że na nim nie widać zapalenia płuc :szok: że płuca czyste były :szok: to samo mówiła teściowa i pani doktorka ze żłobka (szefowa mojej mamy). Po prostu radiolog źle opisał zdjęcie :dry: nic nie dodam ;-)

po pobycie w szpitalu mieliśmy mega rozstrojone dziecko (problemy z zasypianiem, spanie z rodzicami). Dorwałam kupioną i nieprzeczytaną książkę (każde dziecko może nauczyć się spać) i od piątku ćwiczyłam Antonka :dry: w piątek 30 minut ryku, w sobotę 20, w niedzielę 10, w poniedziałek 3, we wtorek 15 sekund :tak: zmiany w zasypianiu też na drzemkę dzienną, ale ona mniej płaczliwa ;-) dodatkowo wczorajszej nocy szczebelki zostawiłam wsadzone :dry: płacz w sumie trzy razy, ale pospał do 7:20 u siebie w łóżeczku ;-) dzisiaj w nocy za to nie wstawałam w ogóle i spał sam całą noc :tak: niestety wybudził się jak babcia przyszła :confused: ech, nie wiedziałam co zrobić, próbowałam uciszyć, ale on już wiedział, że wychodzimy :sorry2: babcia dała jeść, nie wiem co dalej, nas już nie było :dry: no, ale najważniejsze, że już jest lepiej z zasypianiem ;-) no i pocieszające jest to, że Antonek jednak potrafi sam spać w łóżeczku ;-) wcześniej odległość między łóżkiem a łóżeczkiem wynosiła 0,5 m, teraz 5 m, więc mam nadzieję, że też to wpłynie na samodzielne spanie ;-) co prawda planowałam wynieść się na kilka dni, by spać w innym pokoju, ale to się jeszcze zobaczy ;-) Maciejka stwierdziła, że on nie jest jeszcze gotowy na to, by jego mały synek spał sam :baffled:

no, tyle ;-)

ESIA :-D:-D coraz bliżej ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Gingeros:szok::szok::szok:no co za lajza ztego radiologa:szok:
Ale nie ma co rozpamietywac...grunt ze panicz zdrowy:tak:Super super bardzo sie ciesze:-)buzizki dla Antonka,zniosl to jak mezczyzna:tak:

Agik ja teraz przy chorej i marudnej Meli nie popisze za wiele:zawstydzona/y:

U nas nocka super:-)Pisze super bo bezgoraczkowo,no prawie bo 38 :tak:lepsze to niz 40:sorry2: no i spalysmy do 9.30:zawstydzona/y:Juz nie pamietam kiedy tak pospalam:-)
Tak sie ciesz ze juz lepiej bo cala drzalam na mysl o nocce.
 
Esiu buciki naprawde sliczne,mala Zu od Anielap tez ma takie tylko czerwone. :)))
Jak tam Malgosia?Czujesz juz symptomy nadchodzacego porodu?Wiesz...jakies czopy i inne blle paskudztwa hihi :D
 
Odebrałam wynik i wiem, że nic nie wiem :wściekła/y:
Kazali mi się z nim do gina zgłosić, ale jak tu się zgłaszać jak mam @ :crazy:
Wogóle to teraz nie wiem co mam zrobić, bo zwolnienie mi się kończy, a przed powrotem do pracy powinnam zaliczyć wizytę kontrolną (lekarz ma zadecydować czy mogę wracać do pracy), no a narazie szans na zbadanie mnie nie ma :no:
Nie wiem czy wracać do pracy, a wizytę kontrolną odłożyć na później (swoją drogą ciekawe na kiedy, jak będę w pracy), czy jakoś załatwiać l4 (tylko jak???)
 
Jola idź do gina by skonsultować wyniki badań i by przedłużył ci zwolnienie - nie musi cię przecież badać :tak:

Esiu czy Małgosia już daje znaki że zbiera się do wyjścia? Jak twój nastrój? Ciekawi mnie jak Piotrek zareaguje na obecność małej u mamusinego cyca.

Gingeros dobrze że już wszystko dobrze, szkoda tylko że Antonka musiałaś naświetlać niepotrzebnie drugi raz.

Dziewczyny poradźcie - Czarek od pewnego czasu zaczął chodzić/ biegać na palcach i robi to coraz częściej, nawet w butach tych domowych i na dworze też próbuje choć jest dużo ciężej. Na całej stopie potrafi chodzić, ale niepokoi mnie że robi to coraz rzadziej.:szok::baffled:Nie wiem co z tym robić - wyluzować i poczekać na rozwój wydarzeń czy jednak wybrać się na kontrolę do ortopedy/neurologa czy kogoś jeszcze innego?:baffled:
 
Jolka Ty nie kombinuj ino dygaj do gina!:wściekła/y:Nic się nie martw, musisz to załatwić, a to że dostałaś @ przedwcześnie to nie Twoja wina. Lekarz jak trzeba to zbada i przy @ - od tego ma rękawiczki - tylko go wcześniej uprzedź coby niespodzianki nie było.:-D A L4 jakby co to i bez badania wypisze. A moźe skoro to wcześniejsza @ to musi to sprawdzić? No i wyniki też masz mu pokazać. Także nie tłumacz się tylko załatwiaj wizytę.
Na pocieszenie Ci powiem że ja też ostatnio zaliczyłam wizytę przy @ - zapisywałam się tydzień wcześniej a @ też pojawiła się za wcześnie. I żadnej tragedii nie było, lekarka normalnie mnie zbadała.:tak:

Gingeros, znowu mnie dobiłaś informacjami o naszych genialnych lekarzach.:baffled: Dobrze choć że Antonek zdrów jak rybka. Buziaki dla Niego.

Szopka, ja nie mam pojęcia jak to jest z tym chodzeniem na palcach - czy to oznaka czegoś niedobrego czy nie. Jak bardzo się martwisz to przejdź się do lekarza - nawet tego pierwszego kontaktu to Ci powie czy masz po co iść do specjalisty czy nie.
 
Ostatnia edycja:
Szopka nie bojaj,wszystko ok!:-)
Jesli dzieciak zaczynal ,uczyl sie chodzic na calych stopach to nie ma mowy o wzmozonym napieciu miesniowym ani o zadych patologiach.Ameli tez chodzi na paluszkach jak baletnica,bardzo jej sie to podoba,poprostu nowo zdobyta umiejetnosc jak chodzenie do tylu czy podskakiwanie:tak::tak::tak:
Zaczyna tanczyc nawet na paluszkach:-Dslodko to wyglada:)
Tak wiec sie nie martw i pozwol Czarkowi cieszyc sie nowa umiejetnoscia baletmistrza:tak:;-):-)

Jolka dobrze dziewczyny prawia,idz do gina zinterpretowac wyniki i po przedluzke l4 a jak jest potrzeba to ginekolog i podczas miesiaczkowania zbada,ja tak mialam:baffled:
 
Dzięki Olla uspokoiłaś mnie, no i to pocieszające że nie tylko moje dziecko chce do baletu czy cyrku :-) ( Czarek też tańczy, przytupuje, podskakuje, pędzi rakiem, bokiem, robi fikołki w powietrzu i wspina się gdzie się da i nie da)
A tak na marginesie to ja się dopominam o fotki Pani Dynii, jak tylko znajdziesz czas:tak:
 
reklama
No widzisz, nie masz się o co martwić. To znaczy że ino moja Madzia ciągle w tyle, bo wciąż zasuwa jak słoń na całych stopach.:-D
 
Do góry