Esiu dzięki za wieści od Dzagud, oby Weronika już nie chorowała tak często. A ty się wygrzewaj pod kocykiem, albo przyjeżdżaj do mnie - u mnie grzejniki pracują. Pralka raczej nie upierze na sucho - powinna poczekać na dopływ wody, moja tak robi
Mi chyba Czarek sprzedał swój katar, bo jemu się dziś skończył a ja zaczynam się czuć niewyraźnie Sok malinowy, herbatka z miodem i cytryną poszły w ruch, mam nadzieję że mnie nie rozłoży, bo mamy wieczorem zamawiać farby, a przecież chłopu tego odpowiedzialnego zajęcia nie powierzę ( nie chcę mieć znowu różowej sypialni)
Toska no niezła afera z tym wezwaniem dla Staśka A wyjazd na pewno dobrze ci zrobi, z tego co piszesz to Staś ma fachową opiekę pod skrzydłami dziadków, na pewno dadzą sobie radę i Stasiek nie zdąży zatęsknić
Gosia zdrówka dla was!
Jola to kiedy kończycie wasz remont?
Ollu gratuluję wyników ćwiczeń!!
Mi chyba Czarek sprzedał swój katar, bo jemu się dziś skończył a ja zaczynam się czuć niewyraźnie Sok malinowy, herbatka z miodem i cytryną poszły w ruch, mam nadzieję że mnie nie rozłoży, bo mamy wieczorem zamawiać farby, a przecież chłopu tego odpowiedzialnego zajęcia nie powierzę ( nie chcę mieć znowu różowej sypialni)
Toska no niezła afera z tym wezwaniem dla Staśka A wyjazd na pewno dobrze ci zrobi, z tego co piszesz to Staś ma fachową opiekę pod skrzydłami dziadków, na pewno dadzą sobie radę i Stasiek nie zdąży zatęsknić
Gosia zdrówka dla was!
Jola to kiedy kończycie wasz remont?
Ollu gratuluję wyników ćwiczeń!!