reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

kombinezon kosztuje 90 złoty i jest na rozmiar 86/92, więc akurat do wiosny powinien starczyć ;-) a jak nie starczy i jeśli będziemy zadowoleni, można kupić następny ;-) niby ten kombinezon ma być neiprzemakalny ;-) i dodatkowo ciemne spodnie nie będą przynajmniej wiecznie brudne :-D do tego można dokupić ciepłe rękawiczki dwupalcowe ;-) i planuję czapkę kominiarkę :-)

ESIA na quelle są też kombinezony dwuczęściowe ze ściągaczami na dole ;-) ja akurat preferuję kombinezony bez ściągaczy na dole ;-) ale za to z ochraniaczami przeciwśniegowymi :-D
 
reklama
Gusia suuper że obyło się bez antybiotyków!!!
Anni ja mam to samo z Kotem, tylko on tak sie przywiązuje do garderoby :dry::wściekła/y:;-) i potem smiesznie wyglądamy, bo on to zakłada!!!:szok::szok::szok:
Gingeros, mi się bardzo taka kombinacja kombinezenowa podoba, myśle że fajne rozwiazanie na zime:)
elmaluszku duuuużo pozytywnych wibracji przesyłamy !!! Tylko juz nie chudnij :-:)zawstydzona/y: na pewno znajdziesz jakieś dobrego, a moż nawet polskiego lekarza w UK!!!
Esia powiedz cos wiecej co tam wogóle ma być, ja się wcale nie znam :(:zawstydzona/y:
Dzagud gratuluje determinacji! Oby ta historia znalazła szczesliwy finał przed kolejna infekcją, a uszy warto trzy razy sprawdzić, bo potem ciagnie sie to i ciagnie :(

ja też po przejsciach dziś:zawstydzona/y::-(
Wczoraj miałam bardzo zabiegany dzien i jak wróciłam do domu miedzy jedna pracą a drugą, to zauważyłam że plamię :( załatwiłam sobie zastepstwo i sie położyłam. Dziś byłam u gina dał mi leki, no i cos tam medził że to bardzo wczesna ciąża.. bleble, przykro mi sie zrobiło, ale po badaniu stwierdził ciążę na podstawie sporego napuchnięcia macicy, mam zwolnienie na 3 tyg, a w czwartek USG.
Mam się bardzo oszczedzać:confused: jak to zrobić przy Erykowym wulkanie energii.

Dodatkowo kolezanka jest w o pare dni starszej ciaży (też z drugim) i w zeszłym tyg tez miala plamienie. Dostala leki i gin jej powiedział tylko ze dopóki nie przestanie plamić ma na siłownie nie chodzić, a reszta zycia normalnie... W sumie jej lekarz jest ordynatorem (tesc jej załatwił wizyte bo tez jest ordynatorem tylko czego innego) jak ja sie probowalam do niego doatac to najbliższy termin na październik:crazy: i wigóle mialam z nim do czynienia przy Erykowej ciązy- super gość. No i nie wiem ktorego lekarza słuchać, logicznie swojego bo tez fajny gosc, tylko jakos ordynatora wersja, bardziej do mnie przemawia - wiem zakrecona jestem ;/
 
Zajęcia bardzo fajne :-) 45 minut bawienia się w grupie pod przewodnictwem psychologa. Niby żadne wodotryski, ale nam się podobało, bo można poznać mnóstwo zabaw, podejrzeć pomysły na spędzanie czasu z dzieckiem (a same wiecie, jak to jest z kreatywnością :zawstydzona/y:), a co najważniejsze - Piotruś może się wyszaleć w bezpiecznym i stymulującym otoczeniu :-D No i jeszcze, pobyć z tatusiem co, zwłaszcza po listopadzie, będzie się bardzo liczyło :sorry2:

Gusia cieszę się, że antybiotyk nie był konieczny :-)
Syropu z cebuli nigdy nie piłam :dry:

Dzagud dzięki :tak: Musimy wybrać się po buty... Ależ nie mam ochoty - samo wciąganie buta na stópkę jest wyzwaniem, bo Młody podgina paluszki :dry:

Gingeros no faktycznie, cena ciekawa :tak: A o gumkach to pisałam nie o ściągaczach, tylko takich pod stopę, które wpuszcza się do butów, żeby spodnie nie jechały do góry (czy to ma jakąś nazwę???).

Sorga kurka, mam nadzieję że to nic takiego i poleżenie i pooszczędzanie się wystarczy :tak: Ja bym posłuchała Twojego gina - bo to zawsze pewniejsze niż "koleżanka miała tak samo i jej zalecono..." ;-)
A jak to zrobić? Pojęcia nie mam :sorry2: Jako przykład - byliśmy dziś na ślubie znajomych i 3/4 mszy trzymałam Piotwora na rękach, żeby nie robił podkładu muzycznego (do taty nie chciał :baffled:). Nie jestem zbyt dobra w tym oszczędzaniu się... :zawstydzona/y: Za to od 20.30 już właściwie leżę i zdycham...
 
Niestety Maks ma poparzoną lewą stonę od klatki piersiowej w górę :-( łącznie z całą okolicą oka i powieką :-:)-:)-(
Lekarka na pogotowiu powiedziała, że i tak dobrze się skończyło, ale ja i tak zryczałam się strasznie i ciągle chce mi się płakać jak na niego patrzę :-:)-(
 
Sorga - bo moj Pan tez byk. A te ogolnie sie przywiazuja mysle ;-)
Esia - dlaczego listopad - bo ja nie rozumiem:sorry2:... Dlaczego ten czas tak zasowa:-D
Elmaluszku- dajcie znac co postanowiliscie :tak:
Jolka - ojjj czy mocno sie opazyl? No wspolczuje. Wiem jak to jest- wczoaj Suu byla tak spiaca, ze jak ja wiozlam w wozku zakopowym wyrznela nosem w metalowy jego kant. Polal jej sie krew. Wprawdzie ona poplakala 2 sekundy i po sprawie, ja pol dnia mialam kaca moralnego, ze do tego dopuscilam.

U nas wczoraj upal. Wieczorkiem bylam pojezdzic na rolkach u nas na plazy i spacerku przy zachodzie slonca, pozniej wypilam sobie pyszne zimne "pifko" w restauracyjce nad morzem wsrod szumu fal...Przyszlam do domu okolo 10 wieczor - ott taka randka z sama soba:-p Powiem Wam, ze bylo cudownie.

Dlatego dzis jestem w bardzo dobrym humorze. Nawet glupi balagan w domu mi dzis nie przeszkadza:baffled: .Esia -dawaj no tu ta Twoja Pania... hehehe
 
Ostatnia edycja:
Jolka - wlasnie widze teraz Twoja wypowiedz... Matko! :szok: Bardzo wspolczuje. Jak do tego doszlo? pewnie glupie pytanie - musial stracic kawe... Co jeszcze mowila lakerka.. Kiedy mu to zejdzie - bierze jakies lekarstwa? ojjj bardzo powazne to jest?

Biduleczek.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kawa stała na szafce w kuchni i to nie na samym brzegu, ale Maks wspiął się na palce i chyba jednym palcem sięgnął uszko :-( całe szczęście kawa nie była świeżo zalana tylko stała już ok 5 min
Pewnie gdyby stała niżej to twarz byłaby ok :baffled:
Oparzenia są pierwszego stopnia, a kiedy to zejdzie i czy będą blizny to nie wiem, bo na pogotowiu byłam tak zryczana i roztrzęsiona, że prawie mówić nie mogłam, tylko słuchałam co mówi lekarz.
Na szczęście w nieszczęściu twarz nie jest mocno oparzona (pewnie tylko trochę mu prysło) i nie ma bąbli, ale na klatce jest kilka :-(
Narazie robimy okłady ze spacjalnego płynu do natłuszczania i dostaliśmy sierowanie do chirurga ( z tonu lekarki wywnioskowałam, że wizyta może nie jest taka konieczna, ale kazała jechać tak dla pewności)
M zjechał mnie na czym świat stoi, że nie dopilnowałam dziecka (stałam obok, to były dosłownie sekundy) :-:)-:)-(

A ja jutro do pracy wracam :-( i M zostanie z Maksem w domu

Na szczęście chyba Maksa już nic nie boli, bo zachowyje się normalnie, a zmiana opatrunku to dla niego jak zmiana pieluszki
 
Do góry