CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

[izka01]

Ja tez lykam magnez bo mnie skurcze lydek lapia w nocy. Co do rozstepow to jeszcze nic nie mam (oby tak dalej). Jeszcze nie zaczelam stosowac preparatow zapobiegajacych-tylko kremik Vaselin z maslem kakaowym, bardzo fajny i skora jest bardzo miekka. Moja mama mnie pociesza ze ona nie miala rozstepow wiec ja tez mozliwe ze nie bede miec, mam nadzieje. Jednak chyba cos juz zaczne stosowac tak na wszelki wypadek.

 

[asylan]

dzieki Dorotka za odpowiedz. a co z preparatami wybielajacymi szkliwo?? uzywalam gdy jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy ale wszedzie pisza ze lepiej nie bo nie zbadali wplywu na dziecko... co o tym sadzisz??

a co do witaminek to biore bo moja dieta jest uboga w warzywa i owoce. pieczywo miecho sery pyry i makarony. no i nutella. wiecej nie trawie

 

[dorotka.1]

Monia witaj,corsodyl-co do ciązy i okresu karmienia to brak badan klinicznych dotyczących stosowania w tym okresi,chlorcheksydyna główny skladnik preparatu dziala na bakterie gram-i gram+ wiec eliminuje stan zapalny,ale przy dlugotrwalym stosowaniu moze przebarwiac zęby i zaburzac smak

Asylan co do jakichkolwiek srodkow do profesjonalnego wybielania wszedzie producenci podaja zeby nie stosowac(przynajmniej w tych preparatach z którymi ja milalam kontakt) buziaczki:-)

 

[anni]

Monia Witaj, dobrze ze sa wsrod nas mamy bardziej doswiadczone ;-)

zawsze moga cos nie cos nam poradzic ;-)

Dorotka co do wybielania zebow to tez slyszalam, ze nie. Choc moja kolezanka wybielala jak glupia w 3 miesiacu (Bog jeden wie czemu) i dzidzia zdrowa sie urodzila...ponoc...nie wnikam. Moze miala kupe szczescia. Ale slyszalam ze nie powinno sie.

 

[anni]

Z innej beczki troche...
Dziewczyny mam do was pytanie...
My z Moim nie mamy niestety wlasnego mieszkanka jeszcze i wynajmujemy dwa pokoje. No i teraz kwestia umeblowania by poprostu dzidzia miala co powinna i zeby nie zagracic i widzialam takie play- yards to jest lozeczko, przewijak i cos tam w jednym... W sumie dobre bo duzo miejsca nie zajmuje i nawet nie drogie ale zastanawiam sie czy to jest wygodne do spania dla malucha. Czy mialyscie stycznosc kiedys z takim "czyms"?

przesylam wam link - mi sie wydaje to troche nie ..konfortowe, ale kurcze fajne rozwiazanie bo ma nawet mozliwosc, ze w dzien dajesz dzidziusia jak podrosnie troche i on soibe tam lezy i sie bawi i nie musisz sie martwic... zreszta daje wam link:
Babies "R" Us - Trend Nursery Center - Zanzibar


Co myslicie ??

aaa chyba powinnam do innego watku chyba co? heehe
a co mi tam...

Pozdrawiam !!! ;-)

 

[efilo]

anni
powinno dla Ciebie być wygodne, bo w sumie czemu nie. Jeśli tylko jest stabilny ten przewijak to nie powinno być problemu ze zmienianiem pieluch.
Moim głównym zastrzeżeniem jest zastosowanie tego kojca jako łóżeczka. Nie wiem jak to jest w nazewnictwie angielskim, ale u nas rozróżnia się kojce (tu by mi pasował ten play-yard) od łóżeczek turystycznych. Te drugie mają kilka poziomów zawieszenia 'podłogi' plus materacyk i generalnie są bardziej przystosowane do spania w nim dziecka. Z kojcami gorzej. Nie wyobrażam sobie dziecka noworodka śpiącego przy podłodze - kręgosłup by Ci wysiadł.

Niezależnie od tego problemu OSOBIŚCIE uważam że dużo lepsze do spania jest normalne łóżeczko z porządnym materacem np. gryczano-kokosowym. Do niego też można dokupić przewijaki nakładane na łóżko. Mogłabyś też kupić przewijak na stelażu z wanienką, ale wydaje mi się że to strata miejsca. Pamiętaj że gdzieś trzeba jeszcze wcisnąć tą całą listę wyprawkową. Są np. takie kombajny komoda, przewijak i wanienka w jednym. Nie zajmują strasznie dużo miejsca a mają skumulowaną funkcjonalność.

Nie przynudzam już. ;-)

P.S. O meblach o dziwo dyskusja trwa w szafie malucha

 

[anni]

Efilo! Dzieki straszne - zajze do watku o ciuszkach ;-)

No masz racje, za super to nie wyglada fakt... A mi by siadlo cos hmm... co mialo by lozeczko i moze jakies szuflady tez... Moze dam zrobic na zamowienie jak nic nie znajde takiego...

Dobra!
Dziekuje ci bardzo!

pozdrawiam,,,

 

[efilo]

Anni
z tego co pamiętam taki olbrzymi kombajn też jest. Może znajdę to Ci pokażę. Nie wiem jak wygląda plan Twojego mieszkanka, ale wydaje mi się że coś takiego jest mniej wygodne i mniej mobline niż dwa sprzęty, nawet jakby miały stać 'na sobie'. Poza tym taką komodę możesz wykorzystać jeszcze później jako zwykłą szafkę, bo przewijak i wanienkę się demontuje.

P.S. Łóżeczko może mieć szufladę, ale to nie wystarczy.


P.P.S. Anni - znalazłam w sieci to łóżeczko kombajn. Wkleję Ci w wątku o mebelkach żeby było w jednym miejscu.

 

[efilo]

TABELKA UAKTUALNIONA

Wygląda na to że babeczki gonią chłopców

 

[anni]

Efilo juz patrze na to lozeczko... jesli chodz o mieszkanie to sa 2 pokoje z kuchnia. okolo 40 metrow kw. W jednym pokoju stoja szafy (ale i tak mi miejsca brakuje) i olbrzymie biurko - oboje z Moim mamy swoje biznesiki, wiec taki pokoj biuro idealne wyjscie... A w drugim jest przejscie do kuchni - to jest nasz duzy pokoj - sypialnia... sa tam ponadto 2 fotele i stolik na kawe - watpie czy duzo wiecej sie zmiesci. wiec musze to jakos pomyslec. Bo w tym malym nie ma miejsca na lozko....W sumie planujemy wyjazd za granice w przeciagu roku, wiec moze sie pomiescimy jeszcze jakos. Tyle, ze trzeba poprostu zagospodarowac to z glowa... Ale ide na watek " szafa malucha" ;-)
dzieki

Ani