reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Dobry wieczór!

No to imprezka powoli się kończy, Bart z tych wrażeń zasnąć nie mógł i usypiałam go 1,5 godziny :baffled: prezentów dostał całą furę, tort smakował wszystkim... zdjęcia wkleję później jak ogarnę ;-)

Maajka zdrówka! Mi Bart zrobił kupsko w wannie 2 razy, jak był tyci, tyci

Ja chyba powoli zmykam pod prysznic ;-)

Spokojnej nocki!
 
reklama
Witajcie u nas dzisiaj w koncu nie ma duchoty nawet Wojtek w nocy lepiej spal nie przebudzal is ei nie marudzil pod nosem. Ja mam lenia . Ide sobie kawe zrobic
 
I ja witam!
Juz lepiej ze mną, nawet na kawke sobie rano pozwoliłam ;-) Mała mnie dzis zaskoczyła, bo jak poszła spać po 21, obudziła się z płaczem już po 12, wiedziałam, że głodna nie jest, wzięłam ja na ręce, przytuliłam i chwile pokołysałam. Odłożyłam do łóżeczka i spała do 5 :szok: kolejny rekord - 7 godzin snu bez jedzenia :tak: później ją nakarmiłam i pospała do 6.40, więc nocka fajna :-)
u nas taki skwar :baffled: ale wolę już ten skwar niż te deszcze i wilgotność, że wszystko się w domu kleiło :dry:
zmykam małej kache dać i lecimy na spacerek, póki jakoś da się jeszcze wyrobic na dworku :sorry2:
 
Marta zazdroszcze spacerku my mamy przymusiowe kiszenie w domu bo beda liczniki wody spisywac i kazdy musi by bo nie uwzglednia karteczek ani tel. Wyjdziemy pewnie dopiero popoludniu jak bedzie ciut chłodniej
 
Dla wczorajszych jubilatów
Bartusia i Mikołaja
oraz dla dzisiejszej
Oli wszystkiego naj naj naj!

Sto lat!

picture7695.jpg

 
Hello :-p
my już na nogach , dziś nocka kiepskawa.
Płacze, jęki, a o 3.30 żegnaliśmy znajomych, którzy jechali na lotnisko.
Jestem raczej niewyspana. :baffled:
Pogoda burzowa, Wojtek marudny, jakoś dziś nie mam humoru.
Może mi przejdzie do popołudnia.

Daruuunia - fajnie, że imprezka się udała,:-)
a jak z dmuchaniem świeczki było,
bo u nas mimo tygodniowych ćwiczeń musiał pomóc tata.:tak:

Maajka ty biedaku, wyleżałabyś się w domu, cio?
 
Dzień dobry :-)

A my już po spacerku ;-) Nie mogłam już dłużej kisić dziecka w domu :zawstydzona/y: I wiecie... nie wiem co to było z tą goraczką, ale raczej nie 3-dniówka bo wysypki ani sladu :sorry2: Może jednak ząbki... temperatury nie ma od wczorajszej nocki :tak: Teraz mała odpadła na pierwszą drzemkę, bo oczywiście na spacerze nie bylo mowy :sorry2: musiała świat nadrabiać :-D
Miałam wczoraj do Was zajrzeć ale mąż nie dał... ;-)

Daruunia
- super że imprezka się udała :tak: Bartut pewnie zadowolony z zamieszania :-D
Majeczki - zdrówka Wam zyczę :tak:
Mejdia - Wojtus na drzemke, a mamusia obok też niech nadrabia :tak:

Miłego dnia!
 
To się z moim by mógł spotkać bo mój też pojechał na WRC....nawet myślę czy jutro nie skoczyc do Mamootowej mamy i na powrocie nie zabrać męża:-D

Hmmmm... należy się nagana za niezrealizowanie pomysłu ;-)

Gluszku i Mamootku-a dla Was spoznione zyczenia z okazji urodzin Waszych synkow,Michasia i Wojciaszka:-)

Wojciaszek pięknie dziękuje Cioteczce za pamięć. :-)

Ewunia
, masz śliczne córeczki. Wielkie Gratulacje!!!!
Najlepsze życzenia dla Oli, Bartka i Mikusia!

Marta, dobrze, że już Ci lepiej.:tak:

Moje Słońca wstały dziś o 5.15.....:angry: Myślałam, że się zastrzelę...:szok: Teraz jeden śpi, a drugi z nianią na spacerze ufff....
Mamy chytry plan, żeby wysłać dzieciarnię na Mazury na całe wakacje. Nie wiem, jak to wyjdzie, bo trochę z moimi rodzicami, trochę z Marcinem, a trochę ze mną będą. Ciekawe, jak Staś zniesie rozłąkę ze mną.
 
reklama
Mamoot oby plan się powiódł z wakacjami i Mazurami ;-)

ja już palnuję co będziemy robic jak mąż od poniedziałku zacznie urlop (nareszcie konkretny 2-tygodniowy ;-)), zapewne pogonie go do nadrobienia wszystkich tych pierółek co po remoncie nie skończone :sorry2: a ja może usiądę do maszyny i w końcu przeszyję tego mt bo juz kilka miechów czeka na to :zawstydzona/y: no i może cos wykombinuję, żeby ta staruszka i firankę dała mi uszyć, bo się coś buntuje :cool2:

My po spacerze, uffffffffffff, ale gorąc, a to dopiero 10, co będzie później :szok: mała mi na drzemke odpadła chyba, bo jej nie słyszę w łóżeczku ;-)
 
Do góry