reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Oj czytam o tych facetach i jakbym o swoim czytala . Niestety jak nie powiesz wprost to sie nie domysli ze mozna pomoc i tez zawsze pretensje ze przeciez moglam powiedziec poprosic. aaa sam to on juz nie moze zaproponowac ..
Witam kochane dziewczta. ja jestem ledwo zywa dostalam jakiegos rozwolniena i albo czyms sie strulam albo to grypa jelitowa bo jeszcze zoladek mnie boli.
 
reklama
dzień doberek koleżanki:-)

no to sobie ponarzekałyście:-D mój M od reszty czerwcowych M mało odbiega:-D
ale ja was podziwiam że wy do tak późnych godzin funkcjonujecie jeszcze:szok: ja max 22.00 zasypiam a jak kładę się później to błąkam się cały dzionek po domu:szok:
nic mi się dziś nie chce:sorry2: a obiad przecież sam się nie zrobi:no:
 
:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:Walnęłąm auto:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:na naszym pierniczonym parkingu pod blokiem ludzie sobie porobili nielegalne kołki i blokady, żeby sobie zagwarantować miejsce parkingowe i ja najechałam na taki kołek i przedni zderzak do wymiany. Nie dość że kołek w kolorze rudym rdzawym wkomponowany w otoczenie to jeszcze za mną stało auto i nijak nie mogłam wykręcic. Już ze 100 razy byłam w spółdzielni w sprawie tych kołków..i co??? dupa...pani mówi że ludzie nie mają prawa bo to nie sa parkingi wykupione ale też spółdzielnia nie ma przepisów na to aby zdjąć te kołki no nie co ja mam zrobić??
 
Oj Madziu współczuję ,szkoda auta - u nas też debile sobie nawet blokują miejsca parkingowe które nie do nich należą łańcuchami, cegłami i innymi różnościami
 
oj Madziu tak mi przykro....
u nas na szczęście nie mam kłopotu z parkowaniem..fakt że miejsc parkingowych mało ale poradziliśmy sobie z tym i parkujemy na trawniku:sorry2:
 
Przykro mi Madziu! Znam doskonale uczucia po rozbiciu auta! Ostatni raz rozbiłam się jeszcze w Anglii:baffled: A co miejsc parkingowch to przecież to jest paranoja, doświadczam tego za kazdym razem jak do teściów jade!:wściekła/y: ludzie z braku miejsc parkuja w najdziwniejszych zakamarkach a potem straż miejska tylko z uśmiechem blokady zakłada!
 
Cześć dziewczyny!U mnie szpital był od poniedziałku.Najpierw chłopcy dostali katar.Ja w poniedziałek dostałam dreszczy z nosa lało się jak z kranu,gardło bolało,koszmar.Wieczorem ,mała zasnęła wzięłam miednicę moczyłam nogi w gorącej wodzie,do tego syrop malinowy a na gardło zwykłe hollsy.We wtorek mała też miała już katar.Od rana w ruch poszła woda morska Marimer i krople Nasivin,cały dzień na rękach.Dziś już prawie dobrze,małej katar przeszedł tylko mnie jeszcze troche męczy ,ale będzie dobrze.Musi jutro mamy 5 wesele w rodzinie od narodzin Zosi.Może jest ktoś chętny pójść za mnie.Chętnie odstąpimy zaproszenie.Współczuję pobitego samochodu,ja na szczęście nie mam takiego problemu.Cały ogród do parkowania.
 
Ostatnia edycja:
Mgdziarka nie zazdroszczę... ale ja bym fv za naprawę wystawiła na spółdzielnię, sokro nie potrafi zapanować nad swoim terenem, to niech płaci :angry:
my z parkowaniem nie mamy problemu, bo mamy garaż a przed garażem kawałek swojego parkingu, do tego 2 stanowiska przy klatce, spory trawnik, a to wszystko na 4 mieszkania ;-):-D

a na facetów sposobu niema, niedomyslne stworzenia i tyle ;-)

mi chyba ból gardła już przechodzi :tak: męczyłam się 2 dni, mówię rano M żeby kupił propolki a on na to, że przecież są :baffled: ja całą noc z bólu nie mogłam spać, a lekarstwo było :sorry2: najważniejsze, że mi już lepiej :tak:

a ja obiadek zrobiłam wczoraj i nie wiem co będę robić dzisiaj :-p
 
Witajcie kochane czerwcóweczki.
MATA to super, że w końcu lekarze postawili trafną diagnozę. Teraz będzie tylko lepiej. Dużo zdrówka dla Dobrusi.

Mój mały śpi od 22 do 4 albo 5 i pieluszkę ma suchą. Jak się obudzi biorę go do siebie do łóżka na karmienie i.... podczas karmienia całe plecy w siuśkach. Dzisiaj 2 razy się osikał.

W sobotę miałam wstawić zdjęcia z chrzcin, ale powódź w łazience pokrzyżowała mi plany. (2 pralki na złom - tyle piorę od urodzin Artura). Woda była do kostek w łazience, na korytarzu i w pomieszczeniu gdzie trzymamy drewno i węgiel. We trójkę prawie godzinę zbieraliśmy wodę szufelkami do misek, a z misek do wanny.
 
reklama
Do góry