reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Ale nie dajmy się zwariować z tą toksykoplazmą, kiedys też była, ludzie mniej dbali o to, co jedli, a jednak źle nie było ;-) poza tym martwic to się chyba mogą smakosze tatara itp. :tak:
 
dziewczyny nie dajmy się zwariować. gdybyśmy tak bardzo sie tym przejmowały to musiałybyśmuy nic nie jeść bo zawsze coś będzie szkodzić albo czymś się mozna zarazić. nalezy tylko pamietać o myciu rąk, owoców, jarzyn. zawsze trzeba mieć świadomość że każdy owoc to potencjalny nosiciel jakiś drobnych zarazków. i tyle. ja się tam na razie nie daję zwariować. mam obawy jak każda młoda matka i przyszła matrona- ale staram się przestrzegać tych zasad. co do truskawek zrobiłyście mi smaka. szkoda że u mnie jeszcze ich nie ma, chyba że mrożone (ale ja takich nie lubię)
 
Jak myślicie ile szt wkładów poporodowyuch bella kupić? Jedną paczkę czyli 10 szt starczy czy więcej? A tych majteczek poporodowych które można prac starczy 2 szt?
 
Ja podkładów będę brała 2 paczki, majtek jednorazowych (do szpitala, tak jak Magdziara radziła) z 7-10 szt., a do domu z 2 pary tych siateczkowych. Mam nadzieję, że starczy. Zawsze można w aptece dokupić jak braknie :sorry2:

Właściwie to nie wiem ile te krwawienie w połogu trwa i jakie jest intensywne :sorry2:
 
O cholera pierwszy raz:szok::szok: dobrze że mi powiedziałas zadzwonię Tam i się dopytam

Magdziarko, a jeżeli zdecydujesz, ze idziesz to KONIECZNIE powiedz instruktorowi, że jesteś w ciąży (pewnie sam zobaczy brzuszek, hihi:-)) i że wcześniej nie jogowałaś. Głupio tak się wtrącać i niepotrzebnie straszyć, ale cieszę się, że moja informacja Ci sie przydała.

Ja tam jestem łakomczuch na truskawki :-p Będę myć i zajadać :tak::tak:
 
reklama
Myślę, że warto wziąć 2 paczki do szpitala. Lepiej czesciej zmieniać. W sumie (łącznie z pobytem w domu) zużyłam chyba ze 3 i poł paczki (zanim zaczęłam używać zwykłych podpasek).
Co do majteczek jednorazowych, to w sumie zużyłam chyba 2 paczki po 7 szt.
Tych do prania nie używałam, bo po prostu po kilk dniach poszukałam jakiś starszych mniej lubianych zwykłych majtek.
 
Do góry